Na jakiej podstawie policjanci prowadzili obserwację ze strażackiego wysięgnika? RPO prosi KSP o wyjaśnienia
- Policjanci ze strażackiego wysięgnika obserwowali osoby przebywające w wynajętym mieszkaniu
- Takie działanie ingeruje m.in. w konstytucyjne prawo do ochrony życia prywatnego
- RPO prosi Komendanta Stołecznego Policji o wyjaśnienia i wskazanie podstaw prawnych i faktycznych tych czynności
Na podstawie informacji medialnych Rzecznik Praw Obywatelskich podjął sprawę użycia strażackiego wysięgnika przez Policję 10 stycznia 2023 r. Chodzi o obserwowanie przez policjantów z tego wysięgnika osób przebywających w mieszkaniu w okolicy pl. Piłsudskiego w Warszawie.
Takie działanie ingerowało w sferę praw i wolności obywatelskich, w tym w konstytucyjne prawo do ochrony życia prywatnego (art. 47 Konstytucji RP). Ingerencja taka jest możliwa, ale zawsze musi mieć podstawę w obowiązującym prawie.
Z informacji medialnych wynika, że obserwacja mieszkania nie była powiązana z interwencją Policji. Tymczasem zgodnie z ustawą o Policji obserwowanie i rejestrowanie przez funkcjonariuszy obrazu lub dźwięku w miejscach innych niż publiczne jest możliwe w trakcie interwencji.
Dlatego ZRPO Stanisław Trociuk prosi komendanta stołecznego policji nadinsp. Pawła Dzierżaka o wyjaśnienia oraz podanie podstaw faktycznych i prawnych podjętych czynności.
II.519.43.2023