Biuletyn Informacji Publicznej RPO

RPO przypomina: Międzynarodowy Dzień Romów

Data:
Tagi: kalendarium

Kiedy chwieją się podstawy naszego życia, warto jest pamiętać, że nie każdego kryzys i epidemia dotyka tak samo. Są w Polsce grupy ludzi w gorszej sytuacji niż inni. Międzynarodowe dni pamięci ustanawiane przez społeczność międzynarodową są właśnie po to, by zwrócić uwagę na ich sytuację.

8 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Romów. Romowie mieszkają też w Polsce. Są polskimi obywatelami, ewentualnie obywatelami innych krajów Unii Europejskiej, Wielu z nich żyje jednak w warunkach trudniejszych niż pozostali obywatele.

Przez dekady państwo nie zauważało Romów, bo łatwiej było ich  nie widzieć, przymykać oko na wykluczenie, jakiego doświadczali, niż rozwiązywać problemy, wspierać w normalnym życiu i jednocześnie stworzyć szansę na utrzymanie i rozwój unikatowej romskiej kultury. Ta druga droga zawsze więcej kosztuje. Dopiero lata 90. to początek myślenia o prawie Romów do edukacji, a początek XXI wieku to początek projektu integracji i wyrównywania szans.

Sytuacja mniejszości romskiej w Polsce zaczęła się stopniowo poprawiać dzięki aktywności licznych organizacji romskich, ale i funkcjonowaniem kolejnych edycji rządowego Programu integracji społeczności romskiej w Polsce. Jego celem jest poprawa integracji społecznej Romów, nie poprzez doraźną pomoc, lecz przez wypracowanie mechanizmów, które trwale poprawią sytuację społeczno-ekonomiczną tej społeczności – przez wsparcie edukacji, rozwoju romskiej kultury i języka romani, aktywizację zawodową, ochronę zdrowia i poprawę sytuacji mieszkaniowej.  

Wciąż jednak bardzo trudna sytacja jest w Maszkowicach w gminie Łącko w Małopolsce.

Znajduje się tam osiedle romskie, które istnieje od lat 50. XX wieku. Obecnie mieszka tam ponad 200 osób, w większości w warunkach urągających ludzkiej godności. Przez dziesiątki lat nikt nie zauważał problemów osiedla. A ono  wciąż rosło – z dykty, z desek. Część z domów przypomina brazylijskie fawele, grozi zawaleniem, pokrywa je pleśń. Prąd jest, ale samodzielnie wykonane instalacje elektryczne w każdej chwili mogą sprowadzić tragedię. Kanalizacji wciąż nie ma (choć według planów ma być doprowadzona w tym roku), woda czerpana jest ze studni (sprawdza ją Sanepid).

Pomyślcie, czym jest życie bez bieżącej wody w sytuacji pandemii?

Z problemem samorząd postanowił sobie poradzić najprościej – przy pomocy prawa budowlanego, które nakazuje rozbiórki. Stało się to mniej więcej trzy lata temu. Pojawiły się wnioski do inspektora budowlanego, decyzje o rozbiórce domów, postanowienia o nałożeniu grzywny w wysokości 40 tys. zł. mimo, że dotyczą ludzi bez dochodów. W ostatnich dniach RPO wystosował więc kolejne ponaglenia, że nie można osiedla w Maszkowicach tak zostawić a samorząd nie może tłumaczyć swoich zaniechań tym, że zdarzają się Romowie nie przestrzegający prawa.

Jeszcze inaczej, i jak się łatwo domyśleć wcale nie lepiej, wygląda sytuacja migrantów romskich np. z Rumunii czy Bułgarii. Ci, którzy nie są obywatelami Polski mogą co prawda w Polsce mieszkać, ale nie zostaną już objęci np. pomocą w ramach Programu romskiego. Mieszkają w koczowiskach, na opuszczonych działkach, nie znają polskich realiów, języka. Zajmują pustostany czy opuszczone domki letniskowe na działkach przeznaczanych pod inwestycje.

Na szczęście podejście do problemu zaczęło się już zmieniać. Romowie uzyskali  dostęp do pomoc socjalnej, korzystają z prawa do edukacji szkolnej. Miasta przestały ignorować ich obecność.

Równe szanse w nauce

Ważnym zadaniem dla państwa polskiego pozostaje zapewnienie dzieciom romskim wolnego od dyskryminacji dostępu do edukacji oraz stworzenie im szansy równego startu w nauce.

Odrzucenie stereotypów i uprzedzeń

W świadomości społecznej nadal funkcjonują liczne, negatywne i krzywdzące stereotypy dotyczące mniejszości romskiej. Przejawiają się one często w publicznie manifestowanej niechęci, ale też w aktach agresji kierowanych wobec osób narodowości romskiej. Według statystyk publikowanych do 2017 r. przez Prokuraturę Krajową, liczba postępowań prowadzonych przez organy ścigania w sprawach przestępstw motywowanych uprzedzeniami wobec Romów utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie: w 2016 r. z 1631 postępowań przygotowawczych, prowadzonych przez organy ścigania, w 109 sprawach motywem działania sprawcy lub sprawców było romskie pochodzenie pokrzywdzonych. W 2017 r. na 1415 postępowań taką motywację stwierdzono w 96 przypadkach. Analizując statystyki warto jednak pamiętać, że z uwagi na częsty brak zaufania do instytucji państwa, a w wielu przypadkach także tradycyjną hermetyczność społeczności romskich, zdecydowana większość przestępstw, których ofiarami padają Romowie, nie jest zgłaszana.

Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy solidarności. Potrzebujemy zauważenia innego człowieka, który może potrzebować naszego wsparcia. Ale nie ma solidarności, bez otwartości, bez chęci poznania i dostrzeżenia.

Dlatego szczególnie 8 kwietnia w Międzynarodowym Dniu Romów pamiętajmy o tych, którzy żyją gdzieś obok nas. Mieszkamy tu bowiem razem.

Autor informacji: Dyrektor Zespołu ds. Równego Traktowania
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Agnieszka Jędrzejczyk
Data:
Operator: Agnieszka Jędrzejczyk