Koronawirus. RPO pyta o sytuację imigrantów romskich we Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu
- Z powodu wykluczenia, którego na co dzień doświadczają, Romowie mogą mieć ograniczony dostęp do informacji o zagrożeniach, do środków ochrony oraz do pomocy medycznej
- Władze samorządowe mają obowiązek zabezpieczania zdrowia wszystkich swoich obywateli w możliwie równym stopniu
- RPO pyta prezydentów Wrocławia, Gdańska i Poznania o sytuację Romów w ich miastach w czasie epidemii
Zagrożenie dla bezpieczeństwa zdrowotnego imigrantów romskich mieszkających we Wrocławiu, w Gdańsku i Poznaniu jest szczególnie wysokie, choćby ze względu na warunki mieszkaniowe, w jakich żyją, częsty brak dostępu do sieci kanalizacyjnej, a w niektórych przypadkach także do bieżącej wody.
W tej grupie mogą znajdować się też osoby w podeszłym wieku i osoby przewlekle chore, dla których zarażenie się koronawirusem jest niezwykle niebezpieczne.
Rzecznik zaapelował do włodarzy miast o niezwłoczne podjęcie wszelkich możliwych działań profilaktycznych, adresowanych do Romów mieszkających we Wrocławiu, które pozwolą zmniejszyć ryzyko zachorowania i pomogą im przetrwać trudny czas pandemii. Zapytał także o dotychczasowe działania informacyjne skierowane do Romów, czy są one zrozumiałe dla wszystkich mieszkańców, czy władze zaopatrzyły Romów w niezbędne środki dezynfekujące i sanitarne oraz w jaki sposób szkoły realizują obecnie zadania wobec uczniów i uczennic romskich.
XI.812.17.2020, XI.816.2.2020