RPO powtórnie wystąpił do MS w sprawie zmiany przepisów dot. kuratorów sądowych
W styczniu 2019 roku RPO zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości w sprawie niedoskonałości przepisów regulujących postępowanie kuratorów w sprawach rodzinnych i opiekuńczych, a w szczególności w przypadku udziału w kontaktach rodziców (rodzica) z dzieckiem w obecności kuratora. Obecna regulacja jest bardzo ogólnikowa, w opinii RPO jest niewystarczająca, a co więcej, niedostosowana do współczesnych realiów. Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie szczegółowego sposobu wykonywania uprawnień i obowiązków kuratorów sądowych stanowi tylko, że:
- kurator ma stawić się w określonym przez sąd miejscu i terminie spotkania rodzica z dzieckiem,
- ma być obecny przez cały czas trwania kontaktu,
- ma dbać, aby kontakt ten nie trwał dłużej niż postanowił sąd,
- z każdej obecności przy kontaktach kurator niezwłocznie składa sądowi pisemną notatkę.
Braki w przepisach uwypukla duża liczba skarg kierowanych do Biura RPO. Wiele z nich odnosi się do przebiegu spotkania rodzica z dzieckiem. Z jednej strony skarżący wskazują nadmiernie - w ich ocenie - aktywną postawę kuratora. W innych skargach podnoszona jest z kolei bierność kuratorów - w których niektórzy rodzice chcieliby upatrywać swoistego „rozjemcy” i „strażnika” dbającego o prawidłowy przebieg kontaktów z dzieckiem.
W odpowiedzi na styczniowe wystąpienie rzecznika, Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że trwają prace nad projektem ustawy o kuratorskiej służbie sądowej.
RPO powtórnie wystąpił do MS w sprawie projektu ustawy o służbie kuratorskiej
W odpowiedzi RPO zauważa, że projekt ustawy o kuratorskiej służbie sądowej zamieszczony na stronach Rządowego Centrum Legislacji pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu RP, zawierający propozycję nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego, mającą na celu m.in. rozszerzenie obowiązków kuratorów sądowych obecnych przy kontaktach rodziców z dzieckiem wprowadza jedynie minimalne zmiany. Niewielkie przekształcenie przepisów nie rozwiąże problemów, jakie napotykają kuratorzy sądowi przy wykonywaniu orzeczeń sądowych, a które z kolei przekładają się na dobro i bezpieczeństwo przede wszystkim małoletnich dzieci.
Obowiązkiem kuratora jest uczestnictwo przez cały czas trwania kontaktu, jednakże przepis w żaden sposób nie obejmuje problematyki, którą poruszył rzecznik w swoim pierwszym wystąpieniu. Problematyka ta, dotycząca najbardziej „życiowych” kwestii (wizyty w toalecie, posiłków, zakupu biletów wstępu), nadal pozostaje nierozwiązana. Zgłaszane przez samych kuratorów problemy związane z wielogodzinnym kontaktem, przemieszczaniem się czy miejscem spotkania na basenie, w parku rozrywki, stwarzają niestety dość szerokie pole do interpretacji, nie zawsze zgodnej z intencjami sądu, który określił sposób realizacji kontaktów.
Rzecznik przedstawił także rekomendacje wypracowane przez Krajową Radę Kuratorów. Rada postulowała żeby uzupełnić projekt przepisów o uregulowania dotyczące niezbędnych elementów orzeczenia sądu, zakreślenia jasnych ram czasowych, w których kontakty osoby uprawnionej z dzieckiem mają odbywać się w obecności kuratora, jak również uprawnień samego kuratora biorącego udział w wykonaniu orzeczenia, w tym w prawo do występowania z wnioskami takimi jak: podjęcia decyzji o przerwaniu kontaktu w przypadku wystąpienia okoliczności mogących zagrażać dziecku czy o zmianę orzeczenia sądu o kontaktach rodzica z dzieckiem.
Niektóre zapisy projektu ustawy o kuratorskiej służbie sądowej budzą wątpliwości RPO
Rzecznik przedstawił wątpliwości odnośnie proponowanej treści ustawy o kuratorskiej służbie sądowej, a konkretniej zapisu według którego kuratorem będzie mogła zostać jedynie osoba posiadająca wyłącznie obywatelstwo polskie. Uzasadnienie projektu lakonicznie wiąże ten wymóg z analogicznym obostrzeniem stosowanym wobec kandydatów na sędziów. Ten argument nie przekłada się na sytuację kuratora sądowego, jako że nie sprawuje on wymiaru sprawiedliwości, nie wydaje orzeczeń w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, jedynie je wykonuje. Jeszcze mniejszą zasadność ma wprowadzenie wymogu wyłącznego obywatelstwa polskiego wobec kuratorów społecznych. Konsekwencje posiadania dodatkowego, innego niż polskie obywatelstwa są zaś poważne - na mocy art. 129 projektu niezrzeczenie się obcego obywatelstwa w określonym terminie powoduje wygaśnięcie stosunku pracy kuratora zawodowego i aplikanta kuratorskiego oraz odwołanie kuratora społecznego z pełnionej funkcji.
Kolejną kwestią, która może budzić wątpliwości jest propozycja przepisu formułującego fakultatywność okresowego wysłuchiwania przez sąd osób poddanych opiece lub kurateli. Zdaniem rzecznika, sądy opiekuńcze powinny mieć obowiązek okresowego wysłuchiwania takich osób (chyba że ich stan psychiczny lub umysłowy sprawia, że byłoby to oczywiście niecelowe), bo jest to niezbędnym elementem faktycznego wykonywania nadzoru nad sprawowaniem opieki i kurateli. Opiekunowie i kuratorzy osób ubezwłasnowolnionych powinni być osobami działającymi na rzecz i w interesie swoich podopiecznych, jednak w praktyce nie zawsze tak się dzieje. Stąd instytucja nadzoru sądów nad sprawowaniem opieki i kurateli. Nadzór ten nie jest jednak pełny i efektywny, jeśli pozbawiony jest informacji od samych podopiecznych, a opiera się na informacjach od tych osób, które mają być nadzorowane, zawartych w ich zaledwie corocznych sprawozdaniach.
Podobnie uzasadniona jest zmiana projektowanego przepisu, który zakazuje zlecania kuratorom czynności w domach pomocy społecznej albo placówkach zapewniających całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku. W mediach co jakiś czas pojawiają się doniesienia o nieprawidłowościach w takich placówkach, w których opiekunowie czy kuratorzy umieszczają swoich podopiecznych na zasadach komercyjnych. Nieprawidłowości nie muszą polegać na drastycznych naruszeniach nietykalności cielesnej i godności; mogą także dotyczyć zakazu kontaktów z określonymi osobami, zakazu wychodzenia z placówki czy dysponowania swoją własnością. Kary nakładane przez wojewodów na placówki działające bez stosownego pozwolenia i nadzoru nie wydają się być skuteczne, co RPO zgłaszał już w poprzednich latach. W tym stanie rzeczy zasadne jest upoważnienie kuratorów sądowych do dokonywania czynności w placówkach całodobowej opieki, niezależnie od ich statusu prawnego i podmiotu właścicielskiego - właśnie w celu zapewnienia pełnego i efektywnego nadzoru sądów opiekuńczych nad sytuacją osoby poddanej opiece lub kurateli. W przypadku niektórych osób kontakt z niezależnym pracownikiem kuratorskiej służby sądowej może być jedyną okazją przekazania do sądu informacji o swojej sytuacji i ewentualnych skarg czy to na opiekuna, kuratora, czy kierownictwo i personel placówki, w której przebywa.
IV.7021.28.2019
Załączniki:
- Dokument