Policja do RPO: bez zarzutów dyscyplinarnych dla policjanta, który śmiertelnie postrzelił mężczyznę w Koninie
- Nie ma obecnie podstaw do stawiania zarzutów dyscyplinarnych policjantowi, który w 2019 r. śmiertelnie postrzelił mężczyznę w Koninie – informuje RPO policja
- Dowody nie wskazują na przekroczenie uprawnień czy niewykonanie obowiązków przez funkcjonariusza. Nie ma też podstaw, by uznać, że naruszył on zasady użycia broni palnej
- Jednocześnie policja czeka z ostatecznymi decyzjami w tej sprawie na ustalenia prokuratury
Takie informacje otrzymał Rzecznik Praw Obywatelskich z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Jak pisały media 14 listopada 2029 r. w Koninie patrol policji próbował wylegitymować trzech mężczyzn w sprawie podejrzeń o handel narkotykami; najstarszy z nich 21-latek zaczął uciekać. Nie zareagował na wezwanie funkcjonariuszy do zatrzymania się. Jeden z policjantów użył broni palnej, w wyniku czego postrzelony 21-latek zmarł. Media twierdzą, że wyciągnął on nożyczki, którymi chciał zaatakować policjanta. Doszło po tym do protestów pod komendą - w czasie ich tłumienia zatrzymano siedem osób.
RPO podjął tę sprawę. Monitoruje śledztwo Prokuratury Regionalnej w Łodzi. Poprosił też Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu o informacje co do ustaleń poczynionych w ramach czynności wyjaśniających i - ewentualnie - postępowania dyscyplinarnego wobec funkcjonariusza.
Odpowiedź policji
- Czynności wyjaśniające w przedmiotowej sprawie zostały zakończone. W ich wyniku ustalono, że badanie okoliczności i zasadności użycia przez (…) broni palnej oparte na dostępnej dokumentacji służbowej nie wykazało na obecnym etapie, by policjant naruszył obowiązujące w tym zakresie przepisy prawa – odpisał komendant wojewódzki w Poznaniu insp. Piotr Mąka.
Do ostatecznej i kompleksowej weryfikacji zdarzenia konieczne jest jednak przeprowadzenie badań zwłaszcza pod kątem toru lotu pocisku, dystansu strzelającego od denata, obecności GSR na ciele - dłoniach i klatce piersiowej ofiary; weryfikacja i konfrontacja zeznań z nagraniem z monitoringu i zapoznanie się z opiniami biegłych powołanych przez prokuraturę. Znaczenie mają również wyniki ekspertyz balistycznych, fizykochemicznych i biologicznych (zabezpieczonych narkotyków) oraz uzyskanie dowodów z przesłuchań świadków.
Uzyskanie powyższych danych pozwoli na ustalenie roli policjanta w analizowanym zdarzeniu i jego dalszą sytuację procesową i dyscyplinarną. Dopiero dowody i konkluzje prokuratorskiego śledztwa, ewentualnie dane udostępnione przez prokuratora, pozwolą na podjęcie konkretnych decyzji w postępowaniu wyjaśniającym: czy działanie policjanta było zgodne z obowiązującymi przepisami.
Do momentu uzyskania materiałów z Prokuratury Regionalnej w Łodzi nie można ostatecznie stwierdzić o prawidłowości bądź nieprawidłowości w postępowaniu policjanta.
Zgromadzony materiał dowodowy nie daje na obecnym etapie podstaw do sformułowania zarzutu, wskazującego na popełnienie przez policjanta przewinienia dyscyplinarnego polegającego na naruszeniu dyscypliny służbowej lub nieprzestrzegania zasad etyki zawodowej.
Nie uzyskano w ramach prowadzonych czynności dowodu wskazującego na zawinione przekroczenie uprawnień lub niewykonanie obowiązków wynikających z przepisów prawa lub rozkazów i poleceń wydawanych przez przełożonych.
Tym samym wszczęcie i prowadzenie dalszych czynności w ramach postępowania dyscyplinarnego - z uwagi na występowanie negatywnej przesłanki do jego wszczęcia, warunkuje prowadzenie niniejszych czynności wyłącznie w trybie art. 134 i ust. 4 ustawy o Policji i dążenie do uzyskania materiałów procesowych z prowadzonego śledztwa.
W związku z powyższym czynności wyjaśniające nadal będą prowadzone. Jakiekolwiek dowody uzyskane w późniejszym terminie - wskazujące na odmienną ocenę postępowania policjanta, lub zaistnienie okoliczności wskazanych w treści art. 135 ust. 5 ustawy o Policji nie stoją na przeszkodzie w ewentualnym podjęciu adekwatnych do uzyskanych dowodów decyzji kadrowych – konkluduje komendant wojewódzki.
II.519.1362.2019