Smog: czyste powietrze to jednak dobro osobiste. Łukasz Kosiedowski z BRPO w Rzeczpospolitej
W sprawie prowadzonej obecnie przed Sądem Okręgowym w Gliwicach, do której rzecznik praw obywatelskich zdecydował się przystąpić, nie chodzi tylko o zapłatę przez Skarb Państwa zadośćuczynienia za brak działań w kwestii smogu.
Ma dużo większe znaczenie. Tym, co przemawiało za niezasadnością roszczeń powoda opartych na konstrukcji dóbr osobistych, był – zdaniem Sądu Rejonowego w Rybniku – fakt, że czyste środowisko nie jest samoistnym dobrem osobistym. Sąd uznał, że owszem, możemy powództwem o ochronę dóbr osobistych przeciwdziałać zanieczyszczeniu środowiska, ale tylko jeżeli wykażemy, że to zanieczyszczenie wpływa (może wpływać) na „uznane" dobra osobiste (przede wszystkim zdrowie).
Od narodzin do śmierci...
Debata w świecie prawniczym, czy czyste środowisko jest samodzielnym dobrem osobistym, trwa w Polsce bez mała od pół wieku. Przystępując do sprawy rybniczanina przeciwko Skarbowi Państwa, rzecznik praw obywatelskich jednoznacznie opowiada się za uznaniem czystego środowiska za dobro osobiste i – tym samym – za możliwością jego ochrony na podstawie art. 24 kodeksu cywilnego.