Sąd błędnie uznał skazanego za recydywistę. Kasacja Rzecznika uwzględniona przez Sąd Najwyższy
- Mężczyznę skazano za oszustwo, uznając go zarazem za recydywistę
- Tymczasem przed popełnieniem zarzuconego mu czynu nie odbywał on kary pozbawienia wolności - co jest warunkiem takiego uznania
- Rzecznik Praw Obywatelskich składa kasację na rzecz obywatela, by nie doznał on negatywnych konsekwencji prawnych tego błędu w przyszłości
- AKTUALIZACJA: 11 października SN uwzględnił kasację i zwrócił sprawę sądowi I instancji
RPO wnosił, aby Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Rejonowego w P. i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania.
Historia sprawy
Pan Artur został oskarżony o oszustwo. Podając się za pracownika starostwa, zaoferował jednej z parafii kupno laptopa oraz komputera. W efekcie doprowadził pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, wyłudzając 7 tys, zł.
Został oskarżony z art. 286 Kodeksu karnego. Zgodnie z nim kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
W 2018 r. Sąd Rejonowy w P. uznał go za winnego i wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności. Stwierdził zarazem, że zarzuconego mu czynu dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary za umyślne przestępstwo podobne (art. 64 § 1 Kk). Orzeczenie uprawomocniło się, bo nie złożono apelacji.
Wniosek kasacji RPO
RPO zarzucił wyrokowi rażące i mające istotny wpływ na jego treść naruszenie prawa procesowego - art. 410 i art. 7 Kodeksu postępowania karnego. Polegało to na oparciu rozstrzygnięcia jedynie na części materiału dowodowego, ujawnionego na rozprawie.
Skutkiem było dowolne przyjęcie przez sąd, że oskarżony dopuścił się oszustwa w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary za umyślne przestępstwa podobne. W konsekwencji zastosowano wobec niego przepis o recydywie z art. 64 § 1 Kk.
Stanowi on: Jeżeli sprawca skazany za przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności popełnia w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które był już skazany, sąd może wymierzyć karę przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.
Tymczasem z ujawnionych na rozprawie odpisów wyroków wynika, że w tym okresie oskarżony nie odbywał żadnej kary pozbawienia wolności - przed popełnieniem czynu będącego przedmiotem tego postępowania.
Dlatego RPO wnosi o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie mu sprawy do ponownego rozpoznania.
Argumentacja RPO
Wyrok nie może się ostać. Jak bowiem wynika z odpisów wyroków, ujawnionych na rozprawie, przed datą czynu będącego przedmiotem tego postępowania, mężczyzna był prawomocnie skazany za podobne występki przez Sąd Rejonowy P-S.M. i Sąd Rejonowy w S. Jedna z tych kar z 2013 r. - 2 lata pozbawienia wolności - została warunkowo zawieszona na 5 lat. Drugą karę z 2014 r. - 10 miesięcy pozbawienia wolności - warunkowo zawieszono zaś na 3 lata.
A nie ma informacji wskazujących, że w obu tych sprawach zarządzono wykonanie kar oraz że w dniu czynu będącego przedmiotem tego postępowania odbył on 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za którykolwiek z wcześniejszych czynów.
W świetle całokształtu materiału dowodowego ujawnionego na rozprawie brak było zatem podstaw do zakwalifikowania zarzuconego mu czynu jako popełnionego w warunkach art. 64 § 1 Kk.
Takie naruszenie prawa należy uznać za istotne. Przede wszystkim skazanie w warunkach art. 64 § 1 Kk może mieć dla skazanego negatywne konsekwencje w przyszłości, zwłaszcza przy ewentualnym ubieganiu się o warunkowe zwolnienie. Wobec skazanych w tych warunkach stosuje się surowsze przesłanki formalne niż na zasadach ogólnych. Skazanie w warunkach recydywy specjalnej zwykłej jest ponadto okolicznością obciążającą przy wymiarze kary - podkreślał w kasacji zastępca RPO Stanisław Trociuk.
Orzeczenie SN (sygn. akt II KK 414/21)
Kasacja jest oczywiście zasadna, co uzasadniało jej rozpoznanie na posiedzeniu w trybie art. 535§5 k.p.k.
Trafnie podniesiono w kasacji, że sąd pierwszej instancji oparł swoje rozstrzygnięcie jedynie na części materiału dowodowego. Zaliczył bowiem co prawda do materiału dowodowego sprawy odpisy wyroków zapadłych wobec oskarżonego, informacje wynikające z Krajowego Rejestru Karnego, dotyczące skazań oskarżonego, ale poddał je wybiórczej analizie procesowej, czego efektem było nietrafne ustalenie przypisujące oskarżonemu popełnienie czynu w warunkach powrotu do przestępstwa. (…)
W kontekście poczynionych rozważań dotyczących kar, na jakie został skazany oskarżony i ich wykonania, podnieść należało, że w wypadku warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, kara ta może stanowić podstawę ustalenia powrotu do przestępstwa, jeżeli nastąpiło prawomocne zarządzenie jej wykonania, a skazany popełnił podobne przestępstwo umyślne w ciągu 5 lat po tym zarządzeniu i po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary za umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które był już skazany (wyrok SN z 15 lutego 2005 r., III KK 348/04).
W świetle powyższych dowodów brak było podstaw do ustalenia, że skazany w dniu popełnienia występku będącego przedmiotem postępowania przed Sądem Rejonowym ( sygn. akt: II K 1242/17) odbył co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za którykolwiek z występków osądzonych we wskazanych sprawach.
Zatem w świetle całokształtu materiału dowodowego ujawnionego na rozprawie przed sądem pierwszej instancji, brak było podstaw do zakwalifikowania zarzuconego i przypisanego oskarżonemu czynu jako popełnionego w warunkach powrotu do przestępstwa (art. 64§1 k.k.).
W tej sytuacji Sąd Rejonowy, dokonując odmiennego ustalenia we wskazanym zakresie, rażąco naruszył wskazane w kasacji przepisy procedury karnej. Oceniając wpływ zaistniałego uchybienia na treść wyroku uznać należało, że jest on istotny. Powrót do przestępstwa stanowi z reguły istotną okoliczność obciążającą przy ustalaniu wymiaru kary za popełnione przestępstwo, a skazanie w warunkach powrotu do przestępstwa może mieć negatywne konsekwencje w przyszłości, w razie ubiegania się skazanego o warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbycia reszty kary.
Następstwem wskazanego naruszenia była konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd weźmie pod uwagę rozważanie faktyczno-prawne Sądu Najwyższego i procedując ponownie będzie miał na uwadze treść art. 413§2 pkt 1 k.p.k.
II.510.137.2019