Rzecznik do Służby Więziennej: Telefon do rodziny nie może uniemożliwiać zadzwonienia do obrońcy
Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają skargi osób pozbawionych wolności, przebywających w jednostkach penitencjarnych, które skarżą się na brak możliwości przeprowadzenia rozmowy telefonicznej z obrońcą lub pełnomocnikiem w sytuacji, gdy w danym dniu skorzystali z aparatu telefonicznego kontaktując się z innymi podmiotami (np. rodziną osobami bliskimi, urzędem).
Przepisy rozporządzeń Ministra Sprawiedliwości w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności oraz w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania stanowią, że skazany może skorzystać z samoinkasującego aparatu telefonicznego jeden raz w ciągu dnia. W uzasadnionych przypadkach dyrektor może zezwolić skazanemu na przeprowadzenie dodatkowej rozmowy. Ponadto, czas korzystania z aparatu telefonicznego jednorazowo nie może przekraczać 5 minut.
Zgodnie z interpretacją wskazanych rozporządzeń przyjmowaną przez administrację jednostek penitencjarnych osadzony, który przeprowadził rozmowę telefoniczną z rodziną czy urzędem, nie może już tego dnia przeprowadzić rozmowy telefonicznej z obrońcą lub pełnomocnikiem. Co więcej, mimo że przepisy dopuszczają możliwość przeprowadzenia drugiej rozmowy telefonicznej danego dnia w „przypadkach uzasadnionych”, w badanych sprawach osadzeni nie otrzymywali zgody nawet w tym trybie. Zgłoszona potrzeba nawiązania kontaktu z obrońcą pełnomocnikiem, nie była bowiem uznawana za spełniającą wskazany warunek.
Analiza porządków wewnętrznych niektórych jednostek penitencjarnych również potwierdziła, że zawierają one zapisy wskazujące wprost, że osadzony pozostaje przed wyborem tylko jednego połączenia telefonicznego dziennie.
Tymczasem zgodnie z przepisami Kodeksu karnego wykonawczego osadzonemu przysługuje zarówno prawo do utrzymywania więzi z rodziną i innymi osobami bliskimi, jak i – odrębnie – prawo do komunikowania się z obrońcą, pełnomocnikiem, które stanowi realizację konstytucyjnego prawa do obrony.
W ocenie Rzecznika nieuprawnione jest zatem przyjęcie, że przeprowadzenie przez osadzonego rozmowy z rodziną czy urzędem w danym dniu, wyłącza możliwość przeprowadzenia przez niego rozmowy telefonicznej z obrońcą lub pełnomocnikiem, gdyż są to odrębne od siebie, niewykluczające się prawa.
Nie można także przystać na takie rozwiązanie, aby skorzystanie przez skazanego z kontaktu z adwokatem musiało być poprzedzone złożeniem przez niego prośby i uzyskaniem pozytywnego jej rozpatrzenia przez dyrektora jednostki penitencjarnej. Rozmowy z adwokatem, jako urzeczywistnienie prawa do obrony, nie powinny bowiem podlegać reglamentacji ani w zakresie czasu trwania ani częstotliwości.
Rzecznik zwrócił się do Dyrektora Generalnego z prośbą o spowodowanie respektowania we wszystkich jednostkach penitencjarnych prawa osób pozbawionych wolności do obrony oraz o przedstawienie stanowiska w przedmiotowej kwestii.