Interwencja SOP wobec aktywistów na wiecu z udziałem premiera. Odpowiedź Komendanta SOP dla RPO
- Funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa interweniowali wobec aktywistów klimatycznych podczas imprezy wyborczej z udziałem premiera 22 września 2023 r. w Świdniku
- Zastępca RPO spytał komendanta SOP m.in. czy zachowanie aktywistów bezpośrednio zagrażało życiu lub zdrowiu ludzi i czy nie wystarczyłoby wydanie im polecenia opuszczenia tego miejsca
- Wobec braku reakcji na wezwania do zachowania zgodnego z prawem i mimo uprzedzenia o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego, mężczyźni stawiali czynny i bierny opór, uniemożliwiając prawidłowe przeprowadzenie interwencji - odpowiada komendant SOP. Dlatego zastosowano wobec nich siłę fizyczną, w tym techniki obezwładniania
Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk poprosił komendanta Służby Ochrony Państwa płk. Radosława Jaworskiego o wyjaśnienia nt. interwencji funkcjonariuszy SOP 22 września 2023 r. w Świdniku wobec aktywistów klimatycznych. W trakcie zgromadzenia publicznego z udziałem Prezesa Rady Ministrów weszli oni na scenę z transparentem.
Pismo do SOP
Okoliczności sprawy wskazują, że funkcjonariusze skorzystali z uprawnienia, o którym mowa w art. 21 pkt 5 ustawy o SOP. Mają oni prawo do ujęcia „osób stwarzających bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzkiego, a także zagrożenie dla chronionego mienia w celu niezwłocznego oddania tych osób Policji lub innym właściwym organom”. Zgodnie z ustawą o SOP ujęcie takiej osoby, może jednak nastąpić tylko wówczas, gdy czynności, o których mowa w art. 21 pkt 1-3, okazały się bezcelowe lub nieskuteczne.
Wyjaśnienia wymaga zatem, czy zachowanie aktywistów stanowiło bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzkiego oraz czy bezcelowe lub bezskuteczne w tej sytuacji byłoby skorzystanie przez funkcjonariuszy z uprawnienia do wydania tym osobom polecenia opuszczenia określonego miejsca. Wyjaśnienie tego jest tym bardziej jest konieczne, że z informacji mediów wynika, iż aktywiści będą odpowiadać za przeszkadzanie w przebiegu zgromadzenia publicznego - nie zaś za stworzenie bezpośredniego zagrożenia dla życia lub zdrowia.
Z art. 23 ust. 1 ustawy o SOP wynika zaś, że czynności, o których mowa w art. 21 (a więc także te opisane w art. 21 pkt 5) powinny być wykonywane w sposób możliwie najmniej naruszający dobra osobiste osoby, wobec której zostają podjęte oraz w zakresie niezbędnym w danych okolicznościach do zrealizowania celu czynności.
Wyjaśnienia wymaga więc kwestia adekwatności użytych środków w stosunku do zatrzymywanych. Jeden z nich stwierdził, że działanie funkcjonariuszy odebrał jako chęć zadania mu bólu; w wyniku interwencji boli go bark, głowa, ramię i szyja, ma rozległe siniaki. Jeden z funkcjonariuszy przyłożył mu kolano i nogę do szyi, co odczuwał jako przyduszenie. Na dostępnym w Internecie nagraniu widać, jak jeden z interweniujących klęka na plecach leżącego, nie stawiającego oporu aktywisty. Zarówno aktywiści, jak i świadkowie interwencji, zwracają uwagę na używanie wulgaryzmów przez funkcjonariuszy.
Wyjaśnienia wymaga również, czy funkcjonariusze SOP pouczyli aktywistów o prawie do złożenia zażalenia do prokuratora na sposób przeprowadzenia tych czynności.
Pytanie też, czy interwencja SOP dotyczyła także dziennikarki „Gazety Wyborczej", która - jak wynika z publikacji prasowych - miała w widocznym miejscu legitymację prasową i dokumentowała zajście. Według jej relacji, jeden z funkcjonariuszy wytrącił jej telefon z ręki i rozbił go.
Odpowiedź komendanta SOP płk. Radosława Jaworskiego
Na wstępie wskazać należy, iż zapewnienie bezpieczeństwa osobom podlegającym ochronie Służby Ochrony Państwa stanowi jej ustawowe zadanie, zaś kwestie z tym związane stanowią dla formacji priorytet. W dniu 22 września 2023 r. w m. Świdnik formacja realizowała ustawowe obowiązki w miejscu pobytu osoby ochranianej tj. Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego.
Podczas realizacji działań ochronnych doszło do zdarzenia z udziałem dwóch aktywistów klimatycznych, którzy wtargnęli na miejsce, z którego przemawiał Prezes Rady Ministrów. Mężczyźni ci znaleźli się w ten sposób w bezpośrednim otoczeniu osoby ochranianej, co spowodowało natychmiastową reakcję funkcjonariuszy SOP, mającą na celu uniknięcie ewentualnego zamachu na Pana Premiera.
W związku z brakiem reakcji na wezwania funkcjonariuszy do zachowania zgodnego z prawem i pomimo uprzedzenia o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego, mężczyźni stawiali czynny i bierny opór, uniemożliwiając prawidłowe przeprowadzenie interwencji. W związku z powyższym, funkcjonariusze SOP użyli wobec mężczyzn środka przymusu bezpośredniego poprzez zastosowanie siły fizycznej, w tym, technik obezwładniania, o których mowa w art. 12 ust. 1 pkt 1 lit. d ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (Dz. U. z 2023 r. poz. 202, ze zm.) na podstawie art. 37 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Służbie Ochrony Państwa.
Zgodnie z art. 11 ww. ustawy siły fizycznej można użyć m.in. w celu wyegzekwowania wymaganego prawem zachowania zgodnie z wydanym przez funkcjonariusza SOP poleceniem, ochrony porządku lub bezpieczeństwa na obszarach chronionych przez funkcjonariuszy SOP, czy też pokonania czynnego i biernego oporu.
W analizowanej sprawie podstawą do zastosowania siły fizycznej było niepodporządkowanie się wydanym przez funkcjonariuszy poleceniom opuszczenia miejsca przebywania w bliskim otoczeniu osoby ochranianej oraz agresywne zachowanie uczestników zdarzenia wobec funkcjonariuszy SOP.
Jednocześnie, informuję, iż w stosunku do osób wobec, których podejmowane były działania, funkcjonariusze SOP nie używali wulgaryzmów.
W celu kontynuacji działań ochronnych wobec Pana Premiera, funkcjonariusze podejmujący interwencję przekazali ww. osoby funkcjonariuszom Policji, tak aby mogli oni dokonać niezbędnych czynności sprawdzających, wyjaśniających lub dowodowych. Osoby te zostały także pouczone o prawie do złożenia zażalenia do prokuratora na sposób przeprowadzonych wobec nich czynności.
Należy zaznaczyć, że przy zabezpieczaniu tego typu zdarzeń, mających miejsce na otwartym terenie, zapewnienie bezpieczeństwa osobom ochranianym przez SOP jest zadaniem wymagającym od funkcjonariuszy zachowania szczególnej czujności oraz zdolności do szybkiej reakcji na pojawiające się nagle zagrożenie bezpieczeństwa osoby ochranianej. Podczas zabezpieczenia zdarzeń z udziałem osób ochranianych Służba Ochrony Państwa ściśle współpracuje z organizatorem wydarzenia oraz innymi służbami, w tym w szczególności z Policją. W tym zakresie podstawą do współdziałania są zarówno ustawy pragmatyczne obu formacji, jak też szczegółowe procedury dotyczące wspólnych działań Policji i SOP w celu zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego w miejscu przebywania osoby ochranianej.
Odnosząc się do publikacji prasowych dotyczących rzekomego wytrącenia przez funkcjonariusza SOP telefonu z ręki dziennikarki nagrywającej zdarzenie oraz rozbicia go, informuję, iż zarówno interweniujący funkcjonariusze jak też dostępne w sprawie materiały wideo, nie potwierdzają takiego zdarzenia.
Jako formacja realizująca zadania ochronne wobec osób chronionych na podstawie ustawy, Służba Ochrony Państwa rygorystycznie przestrzega obowiązujących przepisów, w tym szczególnie w zakresie praw i wolności osobistych zagwarantowanych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Stąd też w pełni respektuje prawa obywateli, w tym również do uczestniczenia w spotkaniach lub wydarzeniach z udziałem osób ochranianych. W żadnym razie działania Służby Ochrony Państwa nie zmierzają do ograniczenia swobód obywatelskich. Z drugiej strony formacja prowadzi działania w obszarze bezpieczeństwa, które muszą gwarantować poprawne i skuteczne wykonanie ustawowych zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa osobom ustawowo chronionym.
Wszystkie działania SOP realizowane były w ramach ustawowych kompetencji oraz na podstawie i w granicach obowiązującego prawa.
II.519.1059.2023