Minister Sprawiedliwości nie wykonuje wyroków ETPCz ws. kar porządkowych w sądach. AKTUALIZACJA: Jest projekt
- Kara pozbawienia wolności za naruszenie powagi sądu czy jego obrażanie może być zbyt dotkliwą ingerencją w życie osoby ukaranej
- Sąd - dotknięty takimi działaniami osoby, który potem sam ją karze - nie może być uznany za obiektywny wobec niej
- Po wyrokach Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wobec Polski system kar porządkowych wymaga pilnej zmiany - wskazuje RPO
- Tymczasem Minister Sprawiedliwości nie odpowiada, czy podjął jakieś działania w tej sprawie
- AKTUALIZACJA: Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt wykonujący wyrok ETPCz ws. Adama Słomki ws. kar porządkowych w sądach (UD262)
Art. 49 Prawa o ustroju sądów powszechnych stanowi, że w przypadku naruszenia powagi, spokoju lub porządku czynności sądowych albo ubliżenia sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie, sąd może ukarać winnego karą porządkową grzywny w wysokości do 3 tys. zł lub karą do 14 dni pozbawienia wolności.
W związku z wyrokami ETPCz w tej sprawie Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się 29 stycznia 2019 r. do Ministra Sprawiedliwości o zainicjowanie odpowiednich zmian prawa. Do dziś nie otrzymał odpowiedzi.
ETPCz uznał skargi na Polskę
6 grudnia 2018 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w sprawie Słomka przeciwko Polsce (skarga nr 68924/12), że prawo do wolności wyrażania opinii naruszyła kara porządkowa 14 dni pozbawienia wolności dla Adama Słomki za naruszenie powagi sądu podczas ogłaszania wyroku (chodziło o wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 12 stycznia 2012 r. w sprawie wprowadzenia stanu wojennego w Polsce w 1981 r.). ETPCZ podkreślił, że karę wymierzył ten sam skład, którego powadze skarżący miał wcześniej uchybić. Nie było w tej sprawie odrębnego postępowania, a skarżący nie miał możliwości przedstawienia swych argumentów. Ponadto wymierzono mu najwyższy wymiar kary, a jego zażalenie rozpatrzono już po odbyciu kary.
Zaniepokojenie ETPCz wzbudził fakt, że ten sam sąd działał i jako podmiot oskarżający, i rozstrzygający o naruszeniu powagi. Mogło to wzbudzić wątpliwości co do braku bezstronności sądu w świetle orzecznictwa Trybunału i standardów rzetelnego procesu. Dlatego w ocenie ETPCz Polska naruszyła art. 6 i 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Zbliżone stanowisko zajął ETPCz w wyroku z 3 lipca 2012 r. w sprawie Lewandowski przeciwko Polsce (skarga nr 66484/09). Dotyczyła ona braku bezstronności sądu rozpatrującego obrazę sądu oraz naruszenia wolności wyrażania opinii. Ukaranie spowodowała krytyka pod adresem sędziego w sprawie przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności przez skarżącego. Decyzja o karze porządkowej zapadła bezpośrednio po wniesieniu przez skarżącego zażalenia zawierającego sporne treści. Nie miał on możliwości wyjaśnienia swego stanowiska. Według ETPCz sytuacja taka była sprzeczna z właściwym podziałem ról procesowych oraz zasadą, że nikt nie może być sędzią we własnej sprawie.
Trybunał zwrócił uwagę, że decyzja o ukaraniu skarżącego umieszczeniem w celi izolacyjnej podlegała natychmiastowemu wykonaniu. Jego zażalenie, choć uwzględnione przez Sąd Apelacyjny, nie miało praktycznego znaczenia. Dlatego ETPCz uznał naruszenie wymogu bezstronności sądu i art. 6 ust. 1 Konwencji.
RPO: potrzebna pilna zmiana prawa
W ocenie Rzecznika wyroki ETPCz jednoznacznie wskazują, że ukształtowanie mechanizmu wymierzania kar porządkowych przez sądy jest problemem strukturalnym i wymaga pilnej zmiany art. 49 Prawa o ustroju sądów powszechnych.
O potrzebie zapewnienia wolności wypowiedzi w tym kontekście wypowiadał się także Sąd Najwyższy. W postanowieniu z 27 marca 2014 r. (sygn. akt WZ 28/13) SN stwierdził: „Sędzia jako przedstawiciel władzy sądowniczej pełni służbę publiczną i orzekając w wielu sprawach o różnym, często znacznym stopniu skomplikowania stanu faktycznego i prawnego, musi liczyć się z krytycznymi uwagami, bywa, że niezasadnymi, wypowiadanymi pod jego adresem przez osoby niezadowolone z decyzji procesowych podejmowanych w toku rozpoznania sprawy”.
Według Rzecznika przewidziane prawem kary mogą stanowić dotkliwą ingerencję w życie osoby ukaranej. Szczególnie dotyczy to kary pozbawienia wolności, ingerującej w jedną z najważniejszych wartości, jaką jest wolność (art. 41 ust. 1 Konstytucji). Surowość możliwych kar porządkowych należy też skonfrontować z zasadami wynikającymi z europejskiej Konwencji Praw Człowieka, z których wynika, że sąd, który zostaje dotknięty działaniami naruszającymi jego cześć, nie jest sądem obiektywnym.
Dlatego Adam Bodnar ponownie zwrócił się do ministra Zbigniewa Ziobry o podjęcie odpowiedniej inicjatywy legislacyjnej.
VII.510.80.2018
Załączniki:
- Dokument