Marszałek Sejmu ws. list poparcia do KRS - inaczej w piśmie do TK, inaczej dla mediów
- 7 lutego 2020 r. marszałek Sejmu Elżbieta Witek przekazała Trybunałowi Konstytucyjnemu swoje obszerne stanowisko ws. jawności list poparcia do nowej KRS. Wywiodła, że takie ujawnienie jest niekonstytucyjne
- Tymczasem 12 lutego Elżbieta Witek powiedziała dziennikarzom, że po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku WSA ws. ujawnienia list „rozpocznie procedurę ujawniania tych danych”
- Rzecznik Praw Obywatelskich czeka na ujawnienie list poparcia - zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z czerwca 2019 r.
- 14 lutego WSA opublikował uzasadnienie wyroku, po czym Sejm ujawnił listy poparcia
RPO otrzymał właśnie stanowisko Sejmu w sprawie, jaką posłowie PiS zgłosili do TK - po to, by zablokować publikację list poparcia. Twierdzili, że art. 11c ustawy o KRS – gdyby uznać, ze rzeczywiście nakazuje ujawnienie danych osób popierających kandydatów do KRS – jest sprzeczny z Konstytucją. Postępowanie to toczy się przed Trybunałem, jego uczestnikiem jest też RPO, który przedstawił swe stanowisko. Stanowisko Marszałek Sejmu umożliwia Trybunałowi rozpatrzeć sprawę.
Nowa ustawa o KRS z grudnia 2017 r. wprowadziła wybór 15 członków KRS-sędziów na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm - wcześniej wybierały ich same środowiska sędziowskie. Kandydatury mogły zgłaszać grupy 25 sędziów i 2 tys. obywateli. W marcu 2018 Sejm wybrał 15 członków KRS-sędziów zgodnie z nowymi zasadami.
Różne organizacje wnosiły o udostępnienie danych sędziów, którzy poparli kandydatów – były przypuszczenia, że nie wszyscy mieli poparcie 25 sędziów. W jednej ze spraw o dostęp do takiej informacji publicznej NSA w wyroku z 28 czerwca 2019 r. prawomocnie nakazał ujawnienie list poparcia.
Kancelaria Sejmu odmówiła jednak obywatelowi tej informacji publicznej. W lipcu 2019 r. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nakazał Kancelarii, aby nie udostępniała tych danych. Prezes Jan Nowak wszczął bowiem postępowania w celu wyjaśnienia, czy ujawnienie tych danych jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych oraz prawem Unii Europejskiej.
Rzecznik Praw Obywatelskich przystąpił do tego postępowania i wniósł o jego umorzenie. Art. 11c ustawy o KRS jest bowiem nieadekwatnym przedmiotem kontroli. Reguluje tylko tryb postępowania w związku ze zgłoszeniami kandydatów do KRS, a nie kompetencje co do dostępu do informacji publicznej.
Trybunał umorzył to postępowanie wobec zasady dyskontynuacji, w związku z zakończeniem ówczesnej kadencji Sejmu. W obecnej kadencji posłowie PiS złożyli taki wniosek ponownie 2 grudnia 2019 r. 3 stycznia 2020 r. RPO ponownie przyłączył się do tej sprawy.
Ponadto jeszcze w 2019 r. RPO zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie lipcowe decyzje PUODO. W ten sposób PUODO może bowiem doprowadzać do niewykonania prawomocnego wyroku NSA. To zaś prowadzi do podważenia fundamentów państwa prawa i zasad rządzących wymiarem sprawiedliwości, bo pymczasem prawomocne orzeczenie sądu administracyjnego wiąże również inne sądy i inne organy państwa.
W wyroku z 24 stycznia 2020 r. WSA uchylił obie decyzje PUODO (sygn. akt II SA/Wa 1927/19 i II SA/Wa 2154/19).
14 lutego 2020 r. na stronie WSA opublikowano obszerne pisemne uzasadnienia wyroków w sprawach dwóch decyzji PUODO (zob. załączniki). Nie jest on prawomocny – PUODO może się od niego odwołać do NSA.
VII.6060.43.2019