Kara łączna przedmiotem pierwszego wystąpienia RPO Marcina Wiącka do MS. Resort nie planuje zmian
- Przepisy o tzw. karze łącznej z „Tarczy 4.0” są niesprawiedliwe dla skazanych - wskazuje RPO
- Uniemożliwiają bowiem orzekanie jednej kary łącznej za wszystkie popełnione przestępstwa, które dotychczas podlegały łączeniu
- Taka sytuacja może wynikać z szybkiego tworzenia prawa w czasie pandemii
- AKTUALIZACJA: Minister Sprawiedliwości nie planuje wystąpienia z inicjatywą legislacyjną w tej sprawie - głosi odpowiedź resortu (tekst w załączniku)
W trosce o równe traktowanie skazanych i poszanowanie m.in. zasady poprawnej legislacji Rzecznik Praw Obywatelskich prosił Ministra Sprawiedliwości o poprawę tych przepisów.
Pierwsze wystąpienie generalne podpisane przez nowego RPO Marcina Wiącka dotyczy przepisów karnych o karze łącznej w tzw. Tarczy 4.0.
Kara łączna jest jednocześnie instytucją prawa karnego materialnego i instrumentem polityki karnej państwa. Odnosi się do sprawcy, który popełnił dwa lub więcej przestępstwa, zanim zapadł pierwszy wyrok, choćby nieprawomocny, co do któregokolwiek z nich.
Sąd stosując przez Kodeks karny określone systemy łączy kary jednostkowe – wymierzane za pojedyncze przestępstwa - w jedną karę łączną orzekaną wyrokiem łącznym. Kara taka może, ale nie musi, być łagodniejsza od sumy kar jednostkowych. Tyle w teorii.
Badając wnioski od obywateli, RPO dostrzegł, że art. 81 ust. 1 i 2 ustawy z 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID19 (tzw. Tarcza 4.0), zawiera lukę prawną uniemożliwiającą orzeczenie w pewnych przypadkach kary łącznej.
Przede wszystkim nie można obecnie orzec kary łącznej, jeśli skazany ma na swoim koncie tylko dwa wyroki za przestępstwa podobne, ale z różnymi datami prawomocności – gdy jeden wyrok uprawomocnił się przed wejściem w życie Tarczy 4.0, a drugi już po.
Ponadto w przypadku, gdy np. do orzeczenia kary łącznej przedstawione zostaną minimum dwa wyroki prawomocne w dacie po wejściu w życie Tarczy 4.0 i tylko jeden wyrok prawomocny sprzed niej, to wyrok łączny odnośnie dwóch orzeczeń będzie można wydać w oparciu o przepisy nowe, tj. z Tarczy 4.0., a do odrębnego wykonania pozostanie orzeczenie, które uprawomocniło się przed jej wejściem w życie.
W sytuacji, gdy w postępowaniu o wydanie wyroku łącznego do orzekania przedstawia się kilka orzeczeń z karami jednostkowymi - prawomocnymi przed wejściem Tarczy 4.0 i kilka orzeczeń prawomocnych po tej dacie - sąd musi orzekać w oparciu o dwa różne stany prawne (stary – sprzed Tarczy 4.0 i nowy – wynikający z Tarczy 4.0.).
Art. 81 ust. 1 i 2 Tarczy 4.0 wyłącza bowiem regułę ogólną stosowania ustawy względniejszej, tj. bardziej korzystnej (art. 4 § 1 k.k.). A tylko ona pozwoliłaby na zastosowanie jednego - w tym przypadku względniejszego - stanu prawnego i pozwoliłaby połączyć kary rodzajowo tożsame z wszystkich wyroków.
W takim przypadku sentencja wyroku łącznego powinna więc przybrać formę, w której jednym wyrokiem łącznym orzeczone zostaną dwie różne lub identyczne wymiarowo kary łączne, czyli teoretycznie nadające się do połączenia węzłem jednej tylko kary łącznej. Owe dwie kary łączne, wymierzone jednym wyrokiem łącznym będą z kolei podlegać odrębnemu wykonywaniu „po kolei”.
W świetle tego skazany pozbawiony zostaje w ogóle możliwości orzeczenia kary łącznej wyrokiem łącznym, albo „dobrodziejstwa” orzeczenia pełnej kary łącznej, ale też jednej kary łącznej za wszystkie przestępstwa podlegające dotychczas łączeniu. Sytuacja taka jest dla niego niesprawiedliwa.
Rzecznik powołuje się na art. 2 Konstytucji i wynikające z tego przepisu zasady zupełności systemu prawnego, prawidłowej legislacji, ochrony zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. Podkreśla, że cechą dobrze skonstruowanego systemu prawa jest jego zupełność, a więc brak luk w prawie. Luką jest jedynie taki brak regulacji, co do którego można racjonalnie twierdzić, że nie jest przez ustawodawcę zamierzony. Innymi słowy, gdyby ustawodawca działał racjonalnie, ten stan rzeczy byłby przez niego uregulowany.
W tym przypadku trudno podejrzewać świadomość ustawodawcy i racjonalność omawianej regulacji. To pozwala z kolei zakładać, że do jego zaistnienia przyczyniła się wyłącznie szybka legislacja „covidowa”.
Kierując się troską o równe traktowanie osób skazanych oraz o poszanowanie zasady zupełności systemu prawa i zasady poprawnej legislacji, RPO - który nie ma inicjatywy ustawodawczej - wystąpił do ministra Zbigniewa Ziobry o rozważenie zainicjowania stosownych prac legislacyjnych, tak aby poprawić obecny nieakceptowany stan.
II.510.302.2021
Załączniki:
- Dokument