Osadzeni nie mogli głosować w wyborach samorządowych? Pismo do Służby Więziennej
- Mimo posiadania prawa wybierania, osoby pozbawione wolności nie mogły głosować w wyborach samorządowych
- Z głosowania wyklucza je brak statusu stałego mieszkańca gminy, gdzie odbywają karę
- Z kolei w stałym miejscu zamieszkania nie mogli głosować z uwagi na pozbawienie wolności
- Już od 2016 r. RPO podnosi ten temat, który powraca wraz z kolejnymi wyborami samorządowymi
- Zastępca RPO Stanisław Trociuk pisze w tej sprawie do Dyrektora Generalnego Służby Więziennej
Do Rzecznika Praw Obywatelskich z całego kraju napływają wnioski osób pozbawionych wolności dotyczące braku możliwości głosowania w wyborach samorządowych. Zgłaszają, że nie byli umieszczeni w spisie wyborców i w konsekwencji nie wydano im kart do głosowania - mimo że nie byli pozbawieni prawa wybierania (art. 10 § 2 Kodeksu wyborczego).
Opinia Państwowej Komisji Wyborczej
Już w 2016 r. RPO wystąpił do Państwowej Komisji Wyborczej o wyjaśnienie możliwości głosowania osób pozbawionych wolności w wyborach do organów stanowiących i wykonawczych jednostek samorządu terytorialnego.
W odpowiedzi Przewodniczący PKW wskazał, że: „przepisy prawa wyborczego nie przewidują możliwości dopisywania się do rejestru wyborców gminy, na obszarze której znajduje się zakład karny (areszt śledczy), osób przebywających w tych zakładach, wyłącznie z uwagi na fakt odbywania przez te osoby (w danym okresie) kary w tym zakładzie. W ocenie Państwowej Komisji Wyborczej osoby jedynie odbywające karę w zakładzie karnym (areszcie śledczym) nie są z tego tytułu członkami wspólnoty samorządowej w jednostce samorządu terytorialnego, w której znajduje się ten zakład (areszt); są natomiast członkami tej wspólnoty, jeżeli zachodzą inne przesłanki pozwalające uznać, że stale zamieszkują na terenie danej jednostki samorządu terytorialnego”.
Stan prawny
Zgodnie z art. 12 § 4 Kodeksu wyborczego komisarz wyborczy tworzy odrębny obwód głosowania m.in. w zakładzie karnym i areszcie śledczym oraz w oddziale zewnętrznym zakładu i aresztu, jeżeli w dniu wyborów będzie w nim przebywać co najmniej 15 wyborców. Nieutworzenie obwodu jest możliwe wyłącznie w uzasadnionych przypadkach na wniosek osoby kierującej jednostką.
Spis wyborców w takich obwodach sporządza się na podstawie wykazów osób, które będą w nich przebywać w dniu wyborów, z zastrzeżeniem postanowień art. 29 § 2 Kodeksu wyborczego. A przepis ten mówi, że w wyborach do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego oraz w wyborach wójta do spisu wyborców, wpisuje się jedynie osoby stale zamieszkałe, odpowiednio, na obszarze danej jednostki samorządu terytorialnego lub gminy, w której przeprowadzane są wybory wójta. I to właśnie ten przepis ma kluczowe znaczenie dla opisywanej problematyki.
Wykluczeni z głosowania
Aktualny stan prawny sprawia, że wiele osób pozbawionych wolności jest zdezorientowanych, czemu dają wyraz we wnioskach do Rzecznika. Z jednej strony nie są wpisywani do spisu wyborców w odrębnym obwodzie głosowania w areszcie śledczym lub zakładzie karnym, z drugiej zaś - będąc osobami pozbawionymi wolności – nie mogą udać się do lokalu wyborczego, aby zagłosować osobiście w obwodzie właściwym dla miejsca zamieszkania.
Zastępca RPO Stanisław Trociuk zwraca się do dyrektora generalnego SW płk. Andrzeja Pecki o wyjaśnienia, w jaki sposób osoby pozbawione wolności – mające czynne prawo wyborcze – mogą w praktyce zagłosować w wyborach do organów stanowiących i wykonawczych jednostek samorządu terytorialnego.
VII.602.72.2015