Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Problemy opieki zdrowotnej uchodźców z Ukrainy. RPO przedstawia je Ministrowi Zdrowia

Data:
  • Uchodźcy wojenni z Ukrainy spotykają się w Polsce z problemami dostępu do właściwej opieki zdrowotnej  
  • Na trudności skarżą się zwłaszcza obywatele Ukrainy, którzy nie mają nr PESEL
  • Wobec ich napływu potrzeby polskiego systemu ochrony zdrowia wzrosną
  • To zaś wymaga działań systemowych, zakładających, że taki stan może trwać w perspektywie lat

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek pisze w tej sprawie do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.

Z ostatniego posiedzenia Komisji Ekspertów ds. Zdrowia przy RPO oraz w świetle sygnałów obywatelskich wynikają liczne trudności, z jakimi zmagają się obywatele Ukrainy przybywający do Polski, podmioty lecznicze oraz przedstawiciele zawodów medycznych.  

Eksperci zwrócili uwagę na wyzwania polskiego systemu ochrony zdrowia w obliczu kryzysu uchodźczego po agresji Rosji na Ukrainę. Zmaga  się on z wieloma problemami – jednym z nich jest dług zdrowotny, będący wynikiem pandemii COVID-19. Obecna sytuacja może go zwiększać.

Wobec napływu znacznej liczby uchodźców potrzeby w obszarze ochrony zdrowia wyraźnie wzrosną. Wymaga to działań systemowych, zakładających, że stan ten będzie trwał w perspektywie lat. Należy zatem szukać nowych rozwiązań. 

W perspektywie długofalowej niezbędne jest opracowanie strategii z zapewnieniem informacji oraz edukacji uchodźców w kwestii włączenia się do systemu. W tym kontekście konieczne jest poszerzenie kampanii edukacyjnej, ze  zwróceniem uwagi na poszanowanie godności ludzkiej. 

Ostatnio doszło do istotnych zmian cyfrowych w systemie ochrony zdrowia. To m.in. e-skierowania, e-recepty, prowadzenie elektronicznej dokumentacji medycznej. Według NIK poziom bezpieczeństwa tych danych jest jednak stosunkowo niski.

Oto najważniejsze problemy zgłaszane przez członków Komisji oraz obywateli, a także podnoszone w debacie publicznej.

Dostęp do leczenia 

Wydzielenie szpitali dla obywateli Ukrainy oraz standardy relokacji

Specustawa z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa nie zawiera rozwiązań pozwalających na wydzielenie części systemu ochrony zdrowia na potrzeby obywateli z Ukrainy.  

Pewnym rozwiązaniem jest wydzielenie dla nich oddziałów bądź całych placówek medycznych, z jednoczesną koniecznością zmiany otoczenia prawnego. Może to być niezbędne w obliczu katastrofy humanitarnej, która może być spotęgowana przez jesienną falę pandemii. Nie ma zaś pełni wiedzy co do dobrostanu zdrowotnego populacji przybywającej z Ukrainy. Wydzielone placówki mogłyby zaspokoić potrzeby podmiotów znajdujących się w dużych aglomeracjach.   

Ponadto nie ma standardów relokacji. Nie wiemy, jakie oczekiwania mają obywatele Ukrainy: czy chcą pozostać w Polsce, czy  też wrócić po zakończonym konflikcie zbrojnym. Istotny jest plan władz co do relokowania tych uchodźców.  

Sytuacja epidemiczna dotycząca chorób zakaźnych

Obecna sytuacja to precedensowe wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia. Dobry kierunek stanowi rozporządzenie Ministra Zdrowia z 25 marca 2022 r. w sprawie metody zapobiegania zakażeniu lub chorobie zakaźnej stanowiącej szczególne zagrożenie dla zdrowia publicznego w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium Ukrainy. Według niego osoby, które nie dysponują dokumentacją medyczną potwierdzającą wykonanie szczepienia, powinny być traktowane jak osoby nieszczepione i zostać objęte szczepieniami.  

Wśród przybyszów z Ukrainy są osoby z COVID–19. Tymczasem od 31 marca oddziały covidowe przestały być rozliczane i funkcjonować. 

Ponadto niezbędne jest wdrożenie powszechnego programu badania przeciwciał u osób, które nie są w stanie udokumentować szczepienia np. przeciwko odrze i następnie wdrożyć bezpłatne szczepienia. 

Za konieczne uznano w pierwszej kolejności przebadanie, zweryfikowanie oraz odizolowanie osób potencjalnie wysoce zakaźnych, które mogą sparaliżować system ochrony zdrowia w Polsce. Wyzwaniem są również szczepienia i kalendarz szczepień nie tylko dzieci, ale i również osób dorosłych.

Regulacja kwestii finansowania usług tłumaczy

Kolejna kwestia to brak zapewnienia i sfinansowania usługi tłumaczy przez NFZ. Obecnie szpitale muszą radzić sobie doraźnie, a nie zawsze wśród personelu jest osoba znająca język ukraiński.

Generalnie nie ma regulacji prawnych ws. dostępu do tłumacza w sektorze ochrony zdrowia. O ile osoba trzecia, jaką jest tłumacz, może uczestniczyć w udzielaniu świadczeń zdrowotnych, o tyle praktyka jest bardzo zróżnicowana. Niektóre podmioty lecznicze finansują tłumaczy, inne wymagają, by to pacjent przyszedł z tłumaczem, a pozostałe korzystają z kompetencji własnego personelu czy osób bliskich przybyłych z pacjentem, które pełnią rolę tłumacza. Jakość takiego tłumaczenia jednak może być różna, w zależności od kompetencji danej osoby. Może to stanowić barierę językową w komunikacji pacjent-lekarz, np. co do udzielania świadomej zgody na świadczenia. 

Podstawowa opieka zdrowotna

Wyzwaniem mogą być szczepienia ochronne, w tym szczepienia przeciw COVID-19. Nie jest w pełni jasne, od kiedy można wykonać szczepienie w przypadku osób nieposiadjących dokumentacji medycznej, np. dziecka: czy rozpoczynać szczepienia od początku, czy od 6. roku życia oraz jak rozpocząć kalendarz szczepień.

Do zgromadzenia danych sytuacyjnych, jak i zagrożeń logistycznych oraz zdrowotnych wskazane byłoby powołanie sztabu kryzysowego. Mógłby być on również ukierunkowany na walkę z fake newsami. 

Leczenie pacjentów bez dokumentacji medycznej

Zdaniem ekspertów należy zwrócić uwagę na problemy związane z pacjentkami, które rozpoczęły leczenie onkologiczne w Ukrainie. Personel medyczny nie jest w stanie dokładnie zweryfikować dotychczasowego leczenia. Pacjentki dysponują albo fragmentaryczną dokumentacją medyczną, albo w ogóle jej nie mają. W przypadku osób, które ją mają, mogą zaś występować trudności w tłumaczeniu. Konieczne jest wtedy przeprowadzenie wielu badań od nowa, co wiąże się z pogorszeniem rokowań. 

Trudności w dostępie do świadczeń zdrowotnych w przypadku braku nr PESEL

W skargach kierowanych do BRPO wskazano na trudności dostępu do świadczeń zdrowotnych obywatela Ukrainy, gdy nie ma on nr PESEL, a jedynie paszport. Uwidocznił się również problem braku jasnych informacji ze strony podmiotu leczniczego, na jakiej podstawie osoba ta uzyska świadczenie zdrowotne. 

Dla sprawniejszego funkcjonowania i korzystania z pełnego wsparcia, o którym mowa w specustawie, konieczne może być posiadanie nr PESEL przez obywatela Ukrainy. 

Dostęp do leków, tj. refundacji w ramach programów lekowych, dostęp do leków w przypadku braku dokumentacji medycznej

Refundacja w ramach programów lekowych

Zgodnie ze specustawą obywatel jest uprawniony do opieki medycznej finansowanej ze środków publicznych, z wyłączeniem leczenia uzdrowiskowego i rehabilitacji uzdrowiskowej.

Może to powodować wątpliwości interpretacyjne co do dostępu uchodźców do produktów leczniczych wydawanych świadczeniobiorcom w ramach programów polityki zdrowotnej ministra zdrowia. Może to wpłynąć na brak dostępu do świadczeń zdrowotnych ze środków publicznych  osób ciepiących na choroby rzadkie i ultrarzadkie, co uniemożliwi im leczenie lub jego kontynuację. 

Wątpliwość może też budzić wyłączenie obywateli Ukrainy z dostępu do leczenia uzdrowiskowego i rehabilitacji uzdrowiskowej.

Refundacja leku w przypadku braku dokumentacji medycznej

Brak dokumentacji medycznej u pacjentów z Ukrainy może powodować problemy w dostępie do refundacji leków. Lekarz może, bez badania pacjenta, wystawić receptę niezbędną do kontynuacji leczenia. Może zatem wystąpić trudność w wypisaniu recepty i uzyskaniu refundacji bez dokumentacji medycznej. Specustawa nie rozwiązuje tego problemu – nie reguluje kwestii możliwości refundacji recepty w przypadku chorób przewlekłych bez diagnozy i braku dokumentacji medycznej. Mogą zaś wystąpić sytuacje, w których lek może być potrzebny natychmiast. 

Wykonywanie zawodów medycznych w Polsce przez obywateli Ukrainy - pielęgniarki, położne, lekarzy

Wykonywanie zawodu pielęgniarki i położnej

Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, poinformowała o zaangażowaniu informacyjnym i włączeniu się środowiska w pomoc pielęgniarkom i położnym z Ukrainy ws. warunków podjęcia pracy w Polsce. 

Osoba nie znająca języka polskiego, która chce wykonywać zawód regulowany, może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowa pacjenta. Pewnym rozwiązaniem mogłaby być praca takiej osoby pod nadzorem.

Pracodawcy powinni też pomyśleć o zatrudnieniu na stanowiskach pomocniczych pielęgniarek i położnych z Ukrainy, które jeszcze nie opanowały wystarczająco języka polskiego. Byłoby to istotne wsparcie dla  zawodu, który boryka się ze znacznymi brakami kadrowymi. 

Wykonywanie zawodu lekarza

Prof. Instytutu Onkologii Piotr Sobiczewski zwrócił uwagę, że czas leczenia w onkologii  coraz bardziej się wydłuża. Liczba lekarzy w Polsce na 100 tys.  mieszkańców jest jedną z najniższych w Europie. Włączanie kolejnej grupy pacjentów do systemu spowoduje, że liczba ta będzie jeszcze  bardziej niewystarczająca. 

Pojawiają się propozycje samorządu lekarskiego ws. natychmiastowego przyznania pracownikom medycznym z Ukrainy uprawnień opiekuna medycznego. Zdaniem NIL pozwoliłoby to na zatrudnienie tych osób jako pracowników medycznych do momentu uzyskania przez nich uprawnień zawodowych. Pilnego rozwiązania wymaga także problem prowadzenia dokumentacji medycznej przez osoby nieznające języka polskiego, które uzyskały zgodę na wykonywanie zawodu na terenie Polski. 

Naczelna Rada Lekarska uważa, że przyjęte w ustawie rozwiązania pomijające konieczność znajomości języka polskiego są niebezpieczne i dla lekarzy, którzy będą chcieli leczyć polskich pacjentów, i dla tych pacjentów, i dla zatrudniających ich podmiotów leczniczych.

Wskazano, że wsparcie państwa polskiego dla uchodźców powinno opierać się na otoczeniu ich opieką medyczną zapewnianą z udziałem ukraińskich medyków – nawet tych, którzy nie znają języka polskiego. Wsparcie umożliwiające im leczenie polskich pacjentów powinno zaś polegać na zapewnieniu im możliwości uzupełnienia kompetencji językowych do takiego poziomu, w którym opieka nad polskojęzycznym pacjentem będzie bezpieczna.

Rzecznik prosi ministra o poinformowanie o podjętych, planowanych i wdrożonych działaniach w opisanych kwestiach.

V.7010.74.2022

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski
Data:
Opis: Dochodzi odpowiedź MZ
Operator: Łukasz Starzewski
Data:
Operator: Łukasz Starzewski