Sądowa kara nagany za brak maseczki w 2020 r. Kasacja Rzecznika do SN
- Pan Mateusz jesienią 2020 r. na ulicy w miejscowości K. został przyłapany bez maseczki
- Sąd Rejonowy w R. wyrokiem nakazowym wymierzył mu za to karę nagany
- RPO składa kasację na korzyść obwinionego, bo taki obowiązek można było nałożyć tylko na wyraźnej podstawie ustawowej
- A dziś karanie za niezakrycie ust i nosa jest już legalne – ówczesne przepisy poprawiono
To kolejna kasacja w sprawie wyroków na obywateli, którzy złamali obostrzenia kowidowe. RPO nie podważa ich zasadności, wskazuje jednak, że były źle wprowadzone – czyli niezgodnie ze standardami demokratycznego i praworządnego państwa.
Pan Mateusz został obwiniony o to, że 25 listopada 2020 r. w miejscowości K. nie miał na ulicy zakrytych ust i nosa. Uznano to za wykroczenie z art. 54 Kodeksu wykroczeń w związku z § 27 ust. 1 pkt 2 lit a Rozporządzenia Rady Ministrów z 9 października 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
15 grudnia 2020 r. Sąd Rejonowy w R. wyrokiem nakazowym uznał go za winnego wykroczenia, za co wymierzył mu karę nagany. Wyrok nakazowy uprawomocnił się – nie złożono sprzeciwu.
W ocenie RPO wyrok wydano z rażącym naruszeniem prawa, bo zachowanie obwinionego, nie wypełniło ówcześnie znamion wykroczenia z art. 54 k.w. Dlatego RPO wniósł do SN uchylenie zaskarżonego wyroku nakazowego i uniewinnienie obwinionego.
Rząd wprowadził obowiązek zakrywania ust i nosa na podstawie ustawy o zapobieganiu chorób zakaźnych u ludzi. Ta ustawa pozwalała jednak tylko na wprowadzenie obowiązku noszenia maseczki w przypadku osób chorych lub podejrzanych o zakażenie. Nakazując, by wszyscy nosili maseczki, rząd przekroczył swoje kompetencje.
RPO zauważył ten problem i od maja 2020 r. alarmował, że aby obowiązek noszenia maseczek dało się egzekwować, Sejm musi zmienić ustawę o chorobach zakaźnych. Mimo ponagleń Sejm zajął się tym dopiero jesienią, a zmieniona ustawa weszła w życie w grudniu 2020 r. Od tego momentu nakaz noszenia maseczek ma odpowiednią podstawę.
Ale w czasie, kiedy pan Mateusz został przyłapany bez maseczk, tak nie było – nie może być więc skazany nawet na naganę.
II.511.338.2021