Osoba nieuprawniona do orzekania w składzie TK. RPO wycofuje udział z postępowania ws. dożywotniego odbierania prawa jazdy
- Taki środek karny ogranicza konstytucyjną kompetencję do swobodnego uznania sędziowskiego w ramach ustawy
- Uniemożliwia też indywidualizację sankcji karnej, która ma znaczenie zwłaszcza w przypadku przestępstw drogowych, często nieumyślnych
- Jest także sprzeczny z zasadami: oznaczoności kar, humanitaryzmu oraz równości wobec prawa
- AKTUALIZACJA 14.05.2024: 10 maja Rzecznik Praw Obywatelskich wycofał swe przystąpienie do postępowania Trybunału Konstytucyjnego
- W składzie orzekającym zasiada bowiem osoba wybrana na stanowisko sędziego TK z naruszeniem art. 194 ust. 1 Konstytucji - na miejsce już obsadzone przez Sejm VII kadencji
- Stwierdziła to uchwała Sejmu z 6 marca 2024 r., która głosi m.in. że uchwała z 26 stycznia 2018 r. w sprawie wyboru Justyna Piskorskiego na sędziego TK jest pozbawiona mocy prawnej
- To kolejne wycofanie się RPO z postępowania przed TK z powodu zasiadania w składzie orzekającym osoby wybranej na stanowisko sędziego TK z naruszeniem art. 194 ust. 1 Konstytucji
Rzecznik Praw Obywatelskich przyłączył się do skargi konstytucyjnej skazanego obywatela, który wyrokiem sądu stracił dożywotnio prawo jazdy (miał kilka procesów).
RPO wnosi, aby Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt SK 22/21) uznał art. 42 § 3 Kodeksu karnego za niezgodny z art. 45 ust. 1 (prawo do sądu) i art. 10 ust. 1 Konstytucji (zasada podziału i równowagi władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej).
Art. 42 § 3 Kk stanowi, że sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych dożywotnio w razie popełnienia przestępstwa określonego w art. 178a § 4 lub jeżeli sprawca w czasie przestępstwa określonego w art. 173, którego następstwem jest śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, albo w czasie popełnienia przestępstwa określonego w art. 177 § 2 lub w art. 355 § 2 był w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia - chyba że zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami.
Zdaniem skarżącego istotą niekonstytucyjności tego przepisu jest nie tyle wadliwość wyboru sankcji dożywotniej jako takiej, ile jej wyłączność. A wymierzanie sprawiedliwości wymaga swobody decyzyjnej sądu, wyrażająca się w rozpiętości sankcji. Jeżeli ustawodawca przewiduje sankcję bezwzględnie oznaczoną, to odbiera sądom esencję tego, czym jest sądzenie. Jednostka ma zaś prawo do bycia osądzoną w sposób będący „rozpatrzeniem sprawy”.
W ocenie RPO art. 42 § 3 Kk de facto uniemożliwia sądowi dokonanie wyboru co do przesłanek wyznaczających zakres stosowania normy prawnej, gdyż ma on charakter względnie obligatoryjny i ograniczony. A zdanie „chyba że zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami” jest niejasne - uniemożliwia wybór co do reakcji karnej.
Stanowi to zaprzeczenie istoty konstytucyjności normy. Uniemożliwia bowiem realizację standardu orzekania opartego na zasadzie swobodnego uznania sędziowskiego w ramach ustawy, zasadzie indywidualizacji prawnokarnej reakcji wobec sprawcy, zasadzie oznaczoności kary oraz wyjątków jej zastosowania, zasadzie humanitaryzmu oraz zasadzie równości wobec prawa.
Obligatoryjność orzekania nadmiernie ogranicza dyskrecjonalną władzę sędziego, co oznacza automatyzm wymiaru tego środka karnego. Podnoszono to już w toku prac sejmowych, wskazując, że zmiana stanowi istotne ograniczenie konstytucyjnej kompetencji sądu do sprawowania wymiaru sprawiedliwości i skutkuje nałożeniem sankcji o charakterze bezwzględnie oznaczonym.
Wyłącza to również możliwość indywidualizacji sankcji karnej, która szczególnie w przypadku przestępstw drogowych (ze swej natury – nieumyślnych), ma bardzo istotne znaczenie. Istotne jest bowiem częstokroć ustalenie przyczynienia się pokrzywdzonego oraz szczególnych okoliczności sytuacyjnych, które mogą znacznie zmniejszać winę sprawcy.
Skutkiem takiego orzeczenia jest wyłączenie możliwości zatarcia skazania. To zaś prowadzi do niespójności Kodeksu karnego, który przewiduje zatarcie skazania nawet w przypadku najcięższych umyślnych zbrodni.
Według literatury prawniczej powinno w ogóle odstąpić się od orzekania takiego zakazu obligatoryjnie, a „ustawodawca powinien mieć więcej zaufania do sądu, że zastosuje ten zakaz wtedy, gdy będzie to konieczne”.
Do czego prowadzi obowiązek orzekania zakazu, wykazało stosowanie art. 42 § 2 Kk. w jego pierwotnym brzmieniu. Zmuszał on bowiem sąd do orzekania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wobec prowadzących rowery w stanie nietrzeźwości, a nawet w stosunku do pieszych, którzy w takim stanie spowodowali wypadek drogowy.
Na ryzyko poszukiwania przez sędziów prób obejścia tego przepisu słusznie wskazywał w 2009 r. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego (gdy ten przepis wprowadzano). Stwierdził, że „wprowadzenie w tym zakresie obligatoryjnego orzekania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na zawsze, sprzecznej z zasadami indywidualizacji kary, prowadzić będzie do nieproporcjonalnych skutków społecznych (…), prowadzić może albo do orzeczeń niesprawiedliwych, albo do unikania wydawania przez sądy orzeczeń skazujących i korzystania z instytucji nadzwyczajnych”.
Wycofanie przystąpienia do postępowania przez RPO
Działając na podstawie art. 63 ust. 2 ustawy z 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz art. 16 ust. 2 pkt 3 ustawy z 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich, Marcin Wiącek wycofał zgłoszenie udziału w postępowaniu.
Powodem wycofania RPO ze sprawy jest fakt, że w składzie orzekającym zasiada osoba wybrana na stanowisko sędziego TK z naruszeniem art. 194 ust. 1 Konstytucji, tj. na miejsce już obsadzone przez Sejm VII kadencji. Wynika to z wyroków TK z 3 grudnia 2015 r., K 34/15, z 9 grudnia 2015 r., K 35/15, z 11 sierpnia 2016 r., K 39/16, a także z wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 7 maja 2021 r., Xero Flor w Polsce Sp. z o.o. przeciwko Polsce, skarga nr 4907/18, oraz z 14 grudnia 2023 r., M.L. przeciwko Polsce, skarga nr 40119/21.
Okoliczność ta została formalnie stwierdzona przez Sejm RP w uchwale z 6 marca 2024 r. Sejm, jako organ konstytucyjnie upoważniony do dokonywania wyboru sędziów TK, stwierdził w niej m.in., że uchwała z 26 stycznia 2018 r. w sprawie wyboru Justyna Piskorskiego na sędziego Trybunału jest pozbawiona mocy prawnej.
Po analizie treści i znaczenia prawnego uchwały Sejmu z 6 marca 2024 r. RPO doszedł do wniosku, że uchwałę tę należy częściowo traktować jako akt wydany na podstawie art. 190 ust. 4 Konstytucji, służący wykonaniu orzeczeń TK, którego skutkiem było wzruszenie uchwał Sejmu o wyborze do TK sędziów: Bronisława Sitka, Andrzeja Sokali, Mariusza Muszyńskiego, Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego, Justyna Piskorskiego i Jarosława Wyrembaka.
Zgodnie ze wskazanym przepisem Konstytucji „orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna lub rozstrzygnięcie w innych sprawach, stanowi podstawę do wznowienia postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia na zasadach i w trybie określonych w przepisach właściwych dla danego postępowania".
Uchwały Sejmu RP o wyborze sędziów TK na stanowiska już zajęte przez sędziów wybranych przez Sejm VII kadencji (Romana Hausera, Andrzeja Jakubeckiego i Krzysztofa Ślebzaka) należy uznać za "rozstrzygnięcia" w rozumieniu powyższego przepisu Konstytucji.
Zostały one wydane na podstawie norm prawnych, których niekonstytucyjność została potwierdzona w wyrokach TK o sygn. akt K 34/15 i K 35/15. Ponadto w wyroku o sygn. akt K 39/16 TK stwierdził niezgodność z Konstytucją normy prawnej o treści przewidującej dopuszczenie do orzekania trzech osób wybranych do TK na stanowiska już zajęte przez sędziów wybranych przez Sejm VII kadencji. Działając na podstawie art. 190 ust. 4 Konstytucji, Sejm RP był upoważniony do podjęcia czynności służących wykonaniu wskazanych wyżej orzeczeń TK.
Z tych przyczyn uchwała Sejmu RP z 6 marca 2024 r. - w części, w jakiej odnosi się do wskazanych wyżej uchwał Sejmu o wyborze sędziów TK - powinna być uznana za akt wydany bezpośrednio na podstawie art. 190 ust. 4 Konstytucji, którego skutkiem jest wyeliminowanie tych uchwał z obrotu prawnego, co z kolei ma znaczenie z punktu widzenia prawidłowości obsadzenia składu orzekającego TK.
Udział w składzie orzekającym TK osoby nieuprawnionej do orzekania może doprowadzić do naruszenia wolności i praw przewidzianych w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a tym samym do naruszenia nakazu przestrzegania przez Rzeczpospolitą Polską wiążącego ją prawa międzynarodowego (art. 9 Konstytucji). Wynika to przede wszystkim z wyroku ETPC w sprawie M.L. przeciwko Polsce.
Mając na względzie wszystkie te okoliczności, Rzecznik zdecydował się nie uczestniczyć w tym postępowaniu TK.
II.510.529.2021