Wszystko jest w porządku - prezes Radia Merkury odpowiada RPO w sprawie dziennikarza odsuniętego od prowadzenia audycji
Rzecznik Praw Obywatelskich napisał do prezesa Radia Merkury Filipa Rdesińskiego po tym, jak powziął wiadomość , że po przeprowadzeniu w dniu 30 stycznia 2017 r. rozmowy z europosłem Ryszardem Czarneckim dziennikarz Maciej Kluczka został odsunięty od wywiadów z politykami, a następnego dnia także od przygotowywania wszelkich serwisów dotyczących polityki.
W związku z tym RPO Adam Bodnar wyraził zaniepokojenie obecną sytuacją dotyczącą polityki kadrowej w redakcji Regionalnej Rozgłośni w Poznaniu „Radio Merkury” S.A Polskiego Radia. Brak transparentności w odsuwaniu od anteny dziennikarzy pracujących w mediach publicznych może bowiem powodować naruszenie wolności słowa. W mojej ocenie decyzje w tym zakresie powinny być podejmowane w oparciu o przejrzyste zasady, z poszanowaniem niezależności redakcyjnej dziennikarzy i redaktora naczelnego.
Dalej RPO opisał w liście do prezesa Rdesińskiego międzynarodowe standardy realizowania misji publicznej oraz poszanowania swobody wypowiedzi w mediach publicznych, których ważnym elementem jest obowiązek prezentowania treści o pluralistycznym charakterze (zasada pluralizmu).
Należy przy tym zauważyć – podkreślił - że zasada ta nie odnosi się wyłącznie do pluralizmu własności mediów (tzw. pluralizm zewnętrzny), ale również do różnorodności przekazywanych informacji, a więc do sfery opiniotwórczej (pluralizm wewnętrzny).
W odpowiedzi prezes Filip Rdesiński stwierdził, że „wszystkie decyzje dotyczące Spółki, którą zarządzam od marca 2016 roku, podejmowane są zgodnie z literą prawa i na podstawie obowiązujących przepisów. To właśnie w trosce o jak najwyższą jakość programów na antenie Radia Merkury, jak i o dostępność do anteny radia publicznego poglądów reprezentowanych przez możliwie najszerszą grupę osób (w tym samorządowców i polityków różnych opcji politycznych), podjąłem w ostatnim czasie wiele konkretnych decyzji związanych nie tylko ze zmianą ramówki, ale też doborem specjalistów i dziennikarzy, którzy tę jakość będą gwarantowali.
Z przykrością przeczytałem, że jest Pan zaniepokojony obecną sytuacją kadrową w naszym radiu. Zapewniam Pana, że to właśnie podjęte przeze mnie decyzje gwarantują obecnie pluralizm na antenie i obiektywne przekazywanie naszym Słuchaczom pełnego spektrum poglądów, opinii oraz profesjonalną pracę całego zespołu dziennikarzy.
Jednocześnie zapewniam, że wszyscy pracownicy radia mają pełne prawo do wyrażania swoich poglądów, zarówno w sferze zawodowej jak i prywatnej. Osobną kwestię stanowi publiczne wypowiadanie się dziennikarzom innych mediów na tematy wewnętrzne Spółki przez osoby, które nie są do tego upoważnione. Te kwestie reguluje uchwała Zarządu a treść dokumentu znana jest wszystkim pracownikom.
Odnosząc się do informacji prasowych, na których treść się Pan powołuje, a które dotyczą
Macieja Kluczki, informuję, że Maciej Kluczka przez cały czas jest pracownikiem Radia Merkury. Aktualnie przebywa na zwolnieniu lekarskim” – napisał prezes Rdesiński.
Załączniki:
- Dokument