Wątpliwości rozumiem, przemoc potępiam. Wywiad Marcina Wiącka dla WP.pl
- Jestem zwolennikiem szczepień. Ale obowiązkowe szczepienia przeciwko COVID-19 to tak dalece idąca ingerencja w prywatność i wolność człowieka, że decyzja o ich wprowadzeniu przez państwo wymagałaby najpierw wprowadzenia stanu klęski żywiołowej
- Zamierzam zajmować stanowiska merytoryczne, oparte na prawie. Nie kierować się jakąkolwiek stronniczością polityczną. Taki mam cel.
- Uważam, że RPO nie powinien bezpośrednio uczestniczyć w różnych publicznych zgromadzeniach czy innych akcjach, ponieważ istnieje możliwość, że mogą zwrócić się do niego różne strony sporu. Musi zachować zdolność do interwencji i ewentualnej pomocy w sprawie każdego obywatela
O czym marzy prawnik? - pyta Michał Wróblewski z WP.pl
Prawnik? O tym, żeby mieć wpływ na realizację dobra wspólnego. Ja o tym marzę i dla mnie jest to niesamowite wyzwanie, największe w życiu. Na skutek splotu wielu okoliczności dostałem ogromną szansę.
Kiedy to się właściwie wszystko zaczęło?
Pod koniec ubiegłego roku. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił się do rad wydziałów prawa z prośbą o zaproponowanie osób, które mogłyby posiadać kompetencje, żeby kandydować na RPO. Na moim wydziale prawa UE odbyło się głosowanie, w którym wygrała pani Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. I to ona została kandydatką na RPO. Ja miałem kilka głosów mniej, byłem na drugim miejscu. No i w momencie, gdy pani Rudzińska-Bluszcz wycofała się z dalszego kandydowania na RPO, zwrócił się do mnie prezes Kosiniak-Kamysz z pytaniem, czy byłbym gotów kandydować. Zgodziłem się. Nawet się nie zastanawiałem.