Szóste posiedzenie Zespół ekspertów RPO i RPD ds. alimentów
Data:
Zespół, który pracuje od prawie roku, swoje szóste posiedzenie poświęcił podsumowaniu ostatnich działań przed planowaną na przyszły tydzień konferencją prasową.
- Dzięki państwa doświadczeniu Zespół wystąpił do organów władzy, w tym do ministrów, z 29 wystąpieniami – podkreśliła zastępczyni RPO dr Sylwia Spurek, która wraz z sędzią Agnieszką Rękas z Biura RPD prowadziła obrady.
W wystąpieniach tych Zespół pyta o dane i proponuje konkretne rozwiązania, które mogą poprawić sytuację miliona dzieci, którym rodzice w Polsce nie płacą alimentów
Od ostatniego posiedzenia Zespołu
- RPO skierował pytanie prawne do Sądu Najwyższego w sprawie karania za niepłacenie alimentów (art 209 k.k.) – chodzi o wyjaśnienie, jak traktować sytuację, w której niepłacący alimentów rodzic co jakiś czas przekazuje dziecku pieniądze: czy mamy wtedy do czynienia z jednym przestępstwem czy z ciągiem przestępstwem To nie jest banalny problem, bo od tej oceny zależy ewentualny wymiar kary, tymczasem Zespół analizując dane z sądów ustalił, że w różnych regionach kraju sędziowie różnie podchodzą do tej kwestii.
- Zespół poprosił ponownie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Pomocy Społecznej o informacje, co się dzieje w sprawie aktywizacji zawodowej osób zobowiązanych do płacenia alimentów. Dziś przepisy o promocji zatrudnienia przewidują specjalną pomoc w znajdowaniu pracy dla osób w szczególnie trudnej sytuacji, ale nie obejmuje to rodziców zobowiązanych do alimentów. Pytany o to w zeszłym roku resort pracy zapowiedział zmiany przepisów, ale Zespół nie dostał już potem żadnych informacji szczegółowych.
- 25 stycznia Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny odrzuciła w pierwszym czytaniu poselski projekt ustawy podnoszący próg dochodowy na osobę w rodzinie do 780 zł, po przekroczeniu którego nie można korzystać z pomocy państwowego Funduszu Alimentacyjnego (lin do relacji wideo z posiedzenia komisji: http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/transmisje_arch.xsp?unid=37BF43B838D09C07C12580AC00472A75). Dziś dochód w rodzinie nie może przekraczać 725 zł, posłowie Nowoczesnej proponowali podniesienie go do 780 zł, tłumacząc to tym, że od 1 stycznia 2017 r. płaca minimalna wzrosła do 2 tys. zł. Jednak zdaniem MRPiPS podniesienie progu nie jest potrzebne, bo – po pierwsze – nowa wysokość płacy minimalnej będzie miała znaczenie dopiero przy ustalaniu prawa do pomocy z Funduszu w 2018 r., a po drugie – ponad 60 proc. rodzin uprawnionych do pomocy z Funduszu nie ma albo żadnych dochodów albo nie zbliża się nawet do 300 zł na osobę, więc wysokość progu nie ma dla nich znaczenia (warto wiedzieć, że pomoc w ramach Funduszu wypłacają rodzinom gminy i pomoc ta nie może przekroczyć 500 zł).
- Przygotowane jest już ponowne wystąpienie o stworzenie Rejestr Uporczywych Dłużników Alimentacyjnych (RUDA). Łączyłby on dane z rejestrów państwowych i tych, które prowadzą biura informacji gospodarczej. Zainteresowane stworzeniem takiego rejestru było Ministerstwo Rozwoju (dziś Rozwoju i Finansów), jednak ustalenia między ministrami sprawiły, że resort ten uznał się za niewłaściwego adresata – dlatego teraz Rzecznicy skierują wystąpienie do Ministerstwa Sprawiedliwości (które już pod koniec grudnia podjęło jeden z postulatów Zespołu – zmianę w art. 209 k.k, która ułatwiłaby egzekwowanie alimentów dla dzieci. Resort ten informuje też o zaawansowanych pracach nad tzw. tabelami alimentacyjnymi, czyli nad narzędziem, które ułatwiłoby sądom ustalanie alimentów).
Przy okazji członkowie Zespołu otrzymali najnowsze dane ze Służby Więziennej o tym, ile osób odbywa karę pozbawienia wolności za przestępstwo uporczywej niealimentacji i ile w Systemie Dozoru Elektronicznego.
- Zebrani omówili też projektowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości zmiany w art. 209 (mają prowadzić one do tego, by niepłacących rodziców łatwiej można było karać, ale też by kara pozbawienia wolności w tym przypadku częściej mogła być wykonywana w Systemie Dozoru Elektronicznego, SDE).
Jak mówili na spotkaniu eksperci, SDE pozwala na to, by skazany mógł normalnie pracować i wracać do domu – ale jest też w stanie ustalić, czy osoba taka zgodnie z deklaracjami chodzi do pracy i gdzie (co bardzo istotne w przypadku osób, które uchylają się od alimentów na dzieci pracując na czarno).
- Członkowie Zespołu poznali też najnowsze dane (z 30 stycznia) o liczbie dłużników alimentacyjnych zgłoszonych do Biura Informacji Gospodarczej (BIG). Trafiają tu przede wszystkim informacje od gmin, które wypłacają dzieciom świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego. Mimo, że jeszcze 16 proc. gmin z obowiązku zgłaszania dłużników alimentacyjnych do BIG się nie wywiązuje, to zadłużenie liczone przez BIG wyniosło 10 mld 148 mln 761 tys. zł. W bazie zgłoszonych jest 299 155 niepłacących rodziców.
Do bazy BIG mogą się też zgłaszać osoby fizyczne – czyli rodzice, którzy samotnie opiekują się dzieckiem, które nie dostaje alimentów. Taki wpis kosztuje – w ramach trwającej akcji promocyjnej – tylko złotówkę. Jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy z tej możliwości skorzystało tylko 187 osób.
- Zastępczyni RPO dr Sylwia Spurek spotka się w tym tygodniu z władzami gminy Konopiska koło Częstochowy. Gmina najskuteczniej w całej Polsce ściąga od dłużników alimentacyjnych należności wypłacane z Funduszu Alimentacyjnego.
- RPO rozmawia też ze Stowarzyszeniem dla Naszych Dzieci o tych sprawach sądowych, do których RPO mógłby przystępować w ramach swego programu postępowań strategicznych.
- Stowarzyszenie dla Naszych Dzieci dalej pracuje – także razem z Konfederacją Pracodawców Lewiatan – nad kampanią społeczną przekonująca do płacenia alimentów, ale przede wszystkim nad kampanią wśród pracodawców, aby zrozumieli, że nie warto zatrudniać dłużnika alimentacyjnego na czarno.
- Stowarzyszenie Alimenty to nie Prezenty poinformowało o swojej działalności, w tym o akcji informacyjnej, w ramach której rozdało 10 tys. ulotek z podstawowymi faktami dotyczącymi alimentów.
Data:
Operator: Agnieszka Jędrzejczyk