Śledztwo o ujawnienie informacji z postępowania ws. zabójstwa prezydenta Gdańska. Pytania Rzecznika do prokuratury
- Dziennikarka napisała obszerny artykuł o sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, gdzie m.in. ujawniła nieznane fakty
- Prokuratura wszczęła śledztwo ws. przestępstwa rozpowszechniania wiadomości z postępowania przygotowawczego bez wymaganego zezwolenia
- Platforma Rady Europy na rzecz wolności mediów opublikowała alert w tej sprawie
- RPO prosi prokuraturę o informacje o jej postępowaniu
W styczniu 2020 r. dziennikarka opublikowała w „Gazecie Wyborczej” reportaż pt. "Zabójca Pawła Adamowicza: Posiedzę dwa lata i wyjdę”. Były tam informacje z ustaleń dziennikarki, m.in. co do nieznanych wcześniej faktów.
Jak podały media, Prokurator Okręgowy w Gdańsku - w związku z tym i innymi artykułami dotyczącymi postępowania ws. zabójstwa Pawła Adamowicza w styczniu 2019 r. - podjął decyzję o wszczęciu śledztwa na podstawie art. 241 Kodeksu karnego.
Zgodnie z tym przepisem, kto bez zezwolenia rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Rzecznik Praw Obywatelskich wskazuje, że w związku z tym postępowaniem na platformie Rady Europy na rzecz wolności mediów 19 lutego 2020 r. został opublikowany alert, w którym wyrażono obawę co do możliwości realizacji zadań dziennikarskich.
Alert oznacza, że sprawą zajmie się Komitet Ministrów i Komisarz Praw Człowieka RE.
Sprawa ma zatem kluczowe znaczenie z punktu widzenia wolności słowa (art. 54 Konstytucji oraz art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka).
Dlatego RPO zwrócił się do Prokuratora Okręgowego w Gdańsku o informacje o stanie tej sprawy. Spytał również prok. Michała Kierskiego, czy w związku z artykułami dotyczącymi zabójstwa Prezydenta Gdańska są prowadzone postępowania również wobec innych dziennikarzy.
VII.564.21.2020