RPO krytycznie o przyjętej w czwartek przez Sejm nowelizacji ustaw sądowniczych
- Przyjęta 12 kwietnia przez Sejm nowelizacja ustaw sądowniczych budzi poważne wątpliwości z punktu widzenia ochrony wolności i praw obywatelskich - wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich
- Nie podlegający kontroli sądu wpływ Prezydenta RP na dalsze pełnienie funkcji sędziego Sądu Najwyższego, który ukończy 65 lat, jest sprzeczny z zasadą niezawisłości sędziowskiej i niezależności sądów
- Uchwalane przepisy nie będą przeszkodą do wymiany kadrowej w Sądzie Najwyższym, co oznacza pogwałcenie Konstytucji RP, prawa UE oraz zasad niezależności sądownictwa - przestrzega Rzecznik
W piątek Adam Bodnar napisał do marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego w sprawie uchwalonej 12 kwietnia 2018 r. przez Sejm nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz ustawy o Sądzie Najwyższym.
Obecnie prace nad ustawą rozpoczął Senat. Budzi ona poważne wątpliwości z punktu widzenia ochrony wolności i praw obywatelskich, które Rzecznik przedstawił Marszałkowi Senatu.
Uwagi ws. zgody Prezydenta na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN
Zgodnie ustawą o SN z 8 grudnia 2017 r., sędzia SN przechodzi w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia. Nie stanie się tak, jeśli nie później niż na 6 miesięcy i nie wcześniej niż na 12 miesięcy przed tym, złoży oświadczenie o woli dalszego zajmowania stanowiska i przedstawi zaświadczenie o zdolności ze względu na stan zdrowia, do pełnienia obowiązków sędziego, a Prezydent wyrazi na to zgodę. Przedtem głowa państwa może zasięgnąć opinii Krajowej Rady Sądownictwa. W ustawie przekazanej do Senatu dodaje się jedynie stwierdzenie, że KRS wydaje taką opinię w terminie 30 dni.
Aktualne pozostają wszystkie zastrzeżenia RPO do ustawy z 8 grudnia 2017 r. o SN. Uzupełnienie procedury o możliwość zasięgnięcia opinii KRS nie zmienia, że artykuł ustawy będzie niezgodny z konstytucyjną zasadą podziału władz (art. 10 ust. 1 Konstytucji) oraz zasadą odrębności i niezależności władzy sądowniczej (art. 173 Konstytucji).
Rzecznik podkreśla, że proponowane uzupełnienie nie zwiększa w żaden sposób gwarancji sędziego na obsadę stanowiska w sposób wolny od wpływów władzy wykonawczej.
RPO wskazuje, że w ustawie nie ma gwarancji zwiększenia transparentności tej procedury:
- wskazania przesłanek umożliwiających Prezydentowi wyrażenie zgody na dalsze pełnienie stanowiska;
- brak obowiązku uzasadnienia stanowiska Prezydenta o odmowie zgody na dalsze zajmowanie stanowiska;
- brak kontroli sądowej decyzji Prezydenta w sprawie.
Zdaniem RPO brak przesłanek uzasadniających wyrażenie zgody powoduje, że Prezydent w istocie otrzymuje od ustawodawcy blankietowe do niej upoważnienie, na podstawie kryteriów, jakie jednoosobowo uzna za właściwe. Zezwala to na podejmowanie arbitralnych decyzji, co narusza zasadę demokratycznego państwa prawa (art. 2 Konstytucji).
Brak obowiązku uzasadnienia stanowiska Prezydenta narusza prawo do informacji o sprawach publicznych (art. 61 Konstytucji ). Pozostawienie tej sfery całkowitemu uznaniu Prezydenta nie ma żadnego uzasadnienia konstytucyjnego, zwłaszcza z punktu widzenia prawa do rozpatrzenia sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji) .
W ocenie RPO ewentualna odmowa Prezydenta wobec dalszego pełnienia stanowiska przez sędziego SN nie powinna mieć cech działania arbitralnego, co wynika z zasady demokratycznego państwa prawnego oraz zasady legalizmu (art. 2 Konstytucji ).
W konsekwencji proponowane przepisy naruszają także art. 60 Konstytucji, gwarantujący prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach.
RPO uznaje też proponowane rozwiązanie za niedopuszczalne naruszenie istoty prawa z art. 41 ust. 2c Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej (o tym, że każdy organ powinien uzasadniać swoje decyzje).
Przejście sędziów SN w stan spoczynku niezgodne z Konstytucją i prawem UE
Sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia przechodzą w stan spoczynku 4 lipca 2018 r. - chyba że do 4 maja 2018 r. wystąpią o dalsze zajmowanie stanowiska, a Prezydent RP wyrazi na to zgodę. Rozwiązanie takie godzi w konstytucyjny zakaz usuwania sędziego (art. 180 ust. 1 Konstytucji), na co Rzecznik wskazywał już wcześniej podczas prac nad ustawą o SN w grudniu 2017 r.
RPO wskazuje, że przepis ten pozwala odsunąć od orzekania sędziów SN, którzy mieli objęte zasadą niezawisłości sędziowskiej gwarancje zajmowania stanowisk do ukończenia 70. roku życia. W konsekwencji artykuł ustawy o SN jest niezgodny także z zasadą niezawisłości sędziowskiej (art. 178 ust. 1 Konstytucji), wykluczającą odsuwanie sędziego od wykonywanej przez niego funkcji. Nieusuwalność nie służy samemu sędziemu - jest wyłącznie środkiem umożliwiającym realizację prawa do niezawisłego sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji).
Zapisy o przechodzeniu sędziów SN w stan spoczynku mają zastosowanie także do sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Uchwalane przepisy nie będą stanowić przeszkody do dokonania wymiany kadrowej w Sądzie Najwyższym, a co za tym idzie do pogwałcenia Konstytucji, prawa UE oraz zasady niezależności sądownictwa - wskazał Adam Bodnar.
Podkreślił ponadto, że procedura, w której na dalsze pozostawanie sędziego SN na stanowisku po przekroczeniu określonego wieku wpływ ma arbitralna i nie podlegająca kontroli sądowej decyzja organu władzy wykonawczej, pozostaje też w zakresie regulacji prawa UE, stojąc w sprzeczności z zasadą niezawisłości sędziowskiej i niezależności sądów, stanowiącą podstawowy element zasady rządów prawa w UE.
Uwagi do zmian w Prawie o ustroju sądów powszechnych
Jak napisał RPO, na pierwszy rzut oka zaproponowane zmiany zdają się zwiększać zakres udziału przedstawicieli władzy sądowniczej - Krajowej Rady Sądownictwa - w procedurze odwoływania prezesów i wiceprezesów sądów oraz w trakcie badania, czy sędzia sądu powszechnego, po ukończeniu 65 roku życia może w dalszym ciągu pełnić swoją funkcję.
Dają bowiem KRS prawo do wyrażenia wiążącej Ministra Sprawiedliwości negatywnej opinii w przypadku zamiaru odwołania przez niego prezesa albo wiceprezesa sądu i negatywnej opinii kolegium właściwego sądu w tym przedmiocie. Inna zmiana przyznaje KRS - w miejsce Ministra Sprawiedliwości - prawo do wyrażania zgody na dalsze zajmowanie stanowiska przez sędziego sądu powszechnego po 65. roku życia.
Zdaniem RPO na ocenę tych propozycji rzutują jednak rozwiązania przyjęte w uchwalonej 8 grudnia 2017 r. nowelizacji ustawy o KRS, która dała Sejmowi prawo wyboru 15 sędziów do Rady. W grudniu 2017 r. Adam Bodnar wskazywał, iż odebranie władzy sądowniczej wyboru sędziów-członków KRS prowadzi do niedopuszczalnej ingerencji władzy wykonawczej w zarządzanie wymiarem sprawiedliwości, a w konsekwencji do naruszenia art. 10 Konstytucji w związku z art. 173 Konstytucji oraz art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji.
„Poddanie KRS oddziaływaniu ze strony legislatywy, która miała bezpośredni wpływ na wybór członków KRS, oznacza, że organ ten stojący na straży relatywnie najsłabszego segmentu władzy podlegać będzie naciskom władzy politycznej. W konsekwencji prowadzi to do naruszenia zasady trójpodziału i równowagi władz” - napisał Adam Bodnar.
Dodał, że 23 lutego 2018 r. zwrócił się do Marszałka Sejmu, wskazując na konieczność zbadania ważności zaproponowanej w ustawie procedury z uwagi na wątpliwości nierealizowania przez nią wymogów konstytucyjnych dotyczących składu KRS.
Podnoszone przeze mnie zastrzeżenia pozostały niestety bez odpowiedzi – podkreślił RPO. Jego zdaniem, wątpliwości konstytucyjne co do sposobu wyboru nowych członków KRS będących sędziami rzutują na negatywną ocenę rozwiązań w uchwalonej przez Sejm nowelizacji.
Rzecznik przedstawił Marszałkowi Senatu swe uwagi z uprzejmą prośbą o uwzględnienie ich w toku procesu legislacyjnego.
VII.510.2.2017