Rolnicy skarżą się na działanie tzw. aplikacji suszowej. Rzecznik występuje do MRiRW
- Aplikacja ostatnio zawieszała się, co uniemożliwiało skuteczne skorzystanie z niej przez potencjalnych beneficjentów
- Rolnicy podnoszą również, że aplikacja w sposób nieadekwatny dokonuje szacunku strat spowodowanych suszą
- Zastępca rzecznika praw obywatelskich Stanisław Trociuk interweniuje w tej sprawie w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Na podstawie doniesień medialnych i wniosków obywateli Rzecznik Praw Obywatelskich powziął informację o istotnych problemach funkcjonowania rządowej aplikacji suszowej. Uruchomiono ją w związku z rozporządzeniem Rady Ministrów z 3 czerwca 2020 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
W związku z dużą liczbą składanych wniosków aplikacja w ostatnich tygodniach zawieszała się, co uniemożliwiało skuteczne skorzystanie z niej przez potencjalnych beneficjentów. Rolnicy skarżą się na niemożliwość zalogowania się bądź niemożność pobrania wygenerowanej kalkulacji koniecznej dla złożenia wniosku o przyznanie pomocy.
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do Ministerstwa o ponowne ogłoszenie naboru wniosków o szacowanie strat za pomocą aplikacji. Z takiej możliwości skorzystano w 2021 r. Na podstawie podpisanego 18 listopada 2021 r. rozporządzenia Rady Ministrów producenci rolni, którzy ponieśli straty spowodowane suszy, a nie złożyli do 15 października 2021 r. wniosków o oszacowanie strat w publicznej aplikacji „Zgłoś szkodę rolniczą", mogli złożyć wniosek o oszacowanie strat za pomocą aplikacji do 30 listopada 2021 r.
Rolnicy podnoszą również, że aplikacja w sposób nieadekwatny dokonuje szacunku strat spowodowanych suszą. Z doniesień medialnych wynika m. in., że Zarząd Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej zwrócił się do ministra Henryka Kowalczyka o ponowne przeanalizowanie działania aplikacji, która wskazuje suszę tylko na glebach kategorii I, co ostatecznie przekłada się na szacowanie strat w gospodarstwach na poziomie kilkunastu procent, podczas gdy susza widoczna była przez cały okres wegetacyjny, a straty w zbożach, roślinach oleistych, kukurydzy, a w szczególności w trawach sięgały do 50% całego plonu.
Sytuacja ta budzi poważne wątpliwości z punktu widzenia wywodzonej z art. 2 Konstytucji RP zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. Po stronie poszkodowanych suszą rolników istnieje bowiem obecnie stan dużej niepewności dotyczącej możliwości otrzymania państwowej pomocy.
Rzecznik zwraca się do sekretarza stanu w MRiRW Ryszarda Bartosika o stanowisko i wskazanie, jakie działania podjęto dla prawidłowego funkcjonowania aplikacji. Pyta również, czy resort prowadzi ewaluację funkcjonowania aplikacji oraz czy wpływają skargi w tej sprawie, a jeśli tak, to ile.
VII.7202.11.2022