O poprawianiu samorządu, czyli naszej wspólnoty. Spotkanie regionalne RPO w Płocku
- To pracowity okres dla Rzecznika. Uchwalana jest właśnie reforma sądownictwa, mamy sprawę tragicznej śmierci Igora Stachowiaka, który – jak wszystko na to wskazuje – był torturowany przez funkcjonariuszy policji. To jednak dla mnie bardzo ważne, że mogę się z Państwem dzisiaj spotkać – powiedział Adam Bodnar na spotkaniu regionalnym w Płocku. – Co u Państwa słychać, co nie działa, co trzeba poprawić?
Na spotkanie regionalne w Płocku do Centrum Organizacji Pozarządowych w Urzędzie Miasta przyszło 40 osób, w tym przedstawiciele Rady ds. Równego Traktowania, Rady Seniorów, Rady Młodzieżowej i funduszu grantowego dla miasta. Zebrani zgłaszali różne problemy, na wzajem się uzupełniali, pokazywali, z jak skomplikowanymi zjawiskami i sprawami przyszło się im mierzyć.
Prawo nie jest egzekwowane. Ochrona środowiska
- Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska nie reaguje na to, że w mieście organizuje się bardzo głośne koncerty. Wszystkie normy hałasu są przekraczane.
RPO: Hałas w miastach jest nie tylko Państwa problemem. Nie ma zasad włączania mieszkańców w podejmowanie decyzji. Rzecznik występował już w sprawie uregulowania norm hałasu przy okazji imprez masowych i dostał obietnicę, że coś się w tych przepisach zmieni.
- Działająca w Płocku petrochemia zbyt małą wagę poświęca zanieczyszczeniu środowiska, a kwestia przeprowadzania rzetelnych kontroli może być dyskusyjna. Normy nie przewidują wychwytywania jednorazowych, ale bardzo uciążliwych dla ludzi emisji zanieczyszczeń.
RPO: Tu, w Płocku, jesteście Państwo dobrze zorganizowani. Możecie formułować postulaty, bronić się – i tu Rzecznik może Was wspierać. Dlatego przekażcie zebraną wiedzę i dokumenty Rzecznikowi. I koniecznie zadawajcie Państwo pytania w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej (pomóc może poradnik, który na zeszłotygodniowe spotkanie organizacji pozarządowych działających na terenach wiejskich w Marózie koło Olsztynka przygotowała organizacja Watchdog Polska)
– Czy w Płocku jest organizacja, która się tym zajmuje? – pytał Adam Bodnar.
– Powstał Płocki Projekt Onkologiczny, ale bez wsparcia finansowego ciężko coś zrobić
My, nasz samorząd i władze samorządowe
- Nasza organizacja chciałaby kontrolować inwestycje prowadzone przez samorząd (modernizację boiska osiedlowego stworzonego przez mieszkańców i przekazanego gminie), ale odpowiedziano nam, że nie jesteśmy „stroną”, a poza tym zrobimy sobie krzywdę chodząc po wykopach. A przecież chodzi o projekt, w który zaangażowani byli mieszkańcy
RPO: W tej sprawie należałoby poznać więcej szczegółów. Zawsze powinni też Państwo pamiętać, że na to co dzieje się w mieście macie wpływ oddając swój głos w wyborach.
- Opisana przez Państwa sytuacja wydaje się zupełnie niezrozumiała, sprzeczna z zasadami dobrego rządzenia. To nie wynika z twardych przepisów ale z tego, że sprawując władzę trzeba rozmawiać – dodaje dyr. Barbara Imiołczyk z Biura RPO.
Kiedy uczestnicy spotkania zaczynają dodawać szczegóły, sprawa okazuje się bardziej skomplikowana. Władze samorządowe współpracują z radą osiedla, bo taki mają prawny obowiązek. Tymczasem inne zdanie w sprawie ma stowarzyszenie mieszkańców. Ale – jak podkreśla RPO – to nie zwalania wszystkich z dialogu.
Prawa osób z niepełnosprawnościami, bariery architektoniczne
- Spotkanie o rewitalizacji osiedla zorganizowane było w budynku, który nie był przystosowany do potrzeb osób poruszających się na wózkach. W Płocku bardzo wiele budynków publicznych nie jest dostosowanych do ich potrzeb.
RPO: A rada ds. równości się tym nie zajmowała?
- Chyba nie za bardzo wiemy, jak się do tego zabrać. Sprawdzić wszystkie budynki?
RPO: Tak, można od tego zacząć. Można też zachęcić miasto, by zamówiło ekspertyzę w organizacji pozarządowej, która specjalizuje się w uniwersalnym projektowaniu. I potem wspólnie porozmawiać o zasadach dostępności – nie tylko dla osób z niepełnosprawnościami, ale i dla seniorów (RPO poleca poradnik przygotowany przez jego ekspertów). Warto wykorzystać wybory samorządowe w 2018 r. Wtedy robi się monitoring dostępności lokali wyborczych dla wyborców z niepełnosprawnościami, a te lokale są przecież głównie w szkołach. Warto uczyć władze samorządowe, że wdrażanie zasad dostępności jest częścią dobrej polityki miejskiej (do tego służy także ankieta.pelnoprawni.gov.pl/). - Prawo petycji może być wykorzystane do tego, by miasto Płock przyjęło standardy dostępności, by wszystko porządnie sprawdzać na etapie projektowania. W ten sposób przestaniemy wyrzucać pieniądze w błoto - dodaje dyr. Imiołczyk.
Może pomogą dobre wzory z innych miast. Np. pełnomocnika ds. osób z niepełnosprawnościami we Wrocławiu, pana Bartłomieja Skrzyńskiego (pan Skrzyński jest laureatem nagrody RPO im Pawła Włodkowica, wybitnego polskiego prawnika z XV w, który skończył szkołę właśnie w Płocku).
Problem bezdomności
Pada pytanie o standardy, jakie powinny spełniać schroniska i ogrzewalnie dla osób bezdomnych. W ogrzewalni np. nie ma posiłków i nie można tam spać. Czy to jest w porządku?
Płock – jak informują inni uczestnicy spotkania - ma jednak schroniska, aż 30 mieszkań chronionych. W mieście wiele się dzieje w tej sprawie.
RPO mówi, że problemem może być standard ogrzewalni, jednak jej celem nie jest zapewnienie długotrwałego pobytu. To nie to miejsce. Może warto skorzystać z doświadczeń innych organizacji zajmujących się pomocą osobom w kryzysie bezdomności? Na przykład Wspólnoty Sant’Egidio, która w Warszawie przygotowała specjalny poradnik dla osób bezdomnych.
Komornicy zajmują renty
Emerytury i pensje są chronione przed zajęciami komorniczymi (musi człowiekowi zostać minimum na życie). Nie ma tej granicy w przypadku rent – wychowanek jednej z fundacji, na rencie socjalnej, wrócił z domu dziecka do mieszkania, które zadłużyli jego rodzice. Na życie zostaje mu 300 zł.
RPO: To sprawa na interwencję RPO. I to interwencję systemową. Tylko proszę złożyć nam ten konkretny wniosek.
Działalność gospodarcza
- Dlaczego prowadząc dwie działalności gospodarcze muszę opłacać za siebie dwie składki zdrowotne. Mówią mi: odpisz sobie od podatku. Tak, ale wysokość tych składek przekracza wysokość podatku.
RPO: Sprawdzimy, zajmiemy się tym.
Kasacje RPO
- Ile się w Pana Biurze czeka na odpowiedź na wniosek o kasację? Złożyłem swój wniosek ponad 2 lata temu, decyzji nie ma.
RPO: Tak, to trwa długo. Za długo – i jest to dla nas powodem do wstydu. Rzecznik dostaje jednak 3 tys. wniosków o kasację rocznie. Do każdej takiej sprawy trzeba ściągnąć akta z sądu, zanalizować i podjąć decyzję. Niestety, prawników, którzy się tym zajmują, jest za mało, a parlament nie zgadza się na zwiększenie budżetu RPO na ten cel.
Prawo nie chroni, bo policja nie broni
- Uczestnicy spotkania przypomnieli o sprawie zakłócenia jednego ze spotkań publicznych poprzez wrzucenie petardy. Sprawa została umorzona (chodziło o spotkanie płockiego KOD z Adamem Michnikiem w marcu tego roku). Zdaniem relacjonujących policja nie zadziałała wystarczająco.
RPO: Rzecznik może przyglądać się standardom postępowania policji. Rozumiem, że powinniśmy zająć się problemem tego, że policja zbyt małą wagę poświęca ochronie uczestników niektórych spotkań i wydarzeń.
Podsumowanie
- To, co dzieje się w kraju, ograniczanie niezależności sędziowskiej, czy kryzys Trybunału Konstytucyjnego to bardzo poważne problemy. Ale nie możemy zamykać oczu na sprawy ludzi – te, które Państwo tu zgłaszacie, a których nie ma w centralnej debacie - powiedział Adam Bodnar.
Ważne linki:
Załączniki:
- Dokument