Nie można nikogo zmuszać do członkostwa w spółce wodnej. Skuteczna interwencja Rzecznika
- Obywatel skarżył się na odmowę wykreślenia go przez spółkę wodną z listy członków
- Członkostwo w spółce wodnej jest dobrowolne - wskazywał w pismach do tej spółki Rzecznik Praw Obywatelskich
- Ostatecznie skarżącego wykreślono z listy członków
Wnioskodawca nie chciał być członkiem spółki wodnej. Wysłał więc do spółki pismo z prośbą o wykreślenie go z listy członków. Jego wniosek uzyskał negatywną opinię na Walnym Zgromadzeniu.
Powołując się na konstytucyjną wolność zrzeszania się, wnioskodawca poprosił RPO o interwencję w sprawie przymusowego członkostwa w spółce wodnej. Po kilku pismach Rzecznika do spółki wodnej (i po interwencji starosty powiatowego) spółka wykreśliła wnioskodawcę z listy członków.
Rzecznik stoi na stanowisku o całkowitej dobrowolności członkostwa w spółkach wodnych, nawet jeśli nastąpiło ono z mocy prawa. Art. 58 Konstytucji wyraża pełną swobodę każdego obywatela do zrzeszania się. Wynika z niej nie tylko swoboda przystępowania do różnych gremiów i zrzeszeń, ale również możliwość swobodnego występowania z nich.
Nadrzędnym obowiązkiem RPO jest stanie na straży praw i wolności obywatelskich zagwarantowanych w ustawach oraz Konstytucji.
Przepisy nie dopuszczają jakiegokolwiek przymusowego członkostwa w spółce wodnej. Również z art. 441 ust. 1 ustawy z 20 lipca 2017 r. Prawo wodne wynika, że spółki wodne oraz związki wałowe są niepublicznymi formami organizacyjnymi, które nie działają w celu osiągnięcia zysku, zrzeszają osoby fizyczne lub prawne na zasadzie dobrowolności i mają na celu zaspokajanie wskazanych przepisami ustawy potrzeb w zakresie gospodarowania wodami.
BPW.7200.1.2019