Jeszcze w sierpniu 2016 r. pisaliśmy, że sprawa przewożenia chorych karetką we Wrocławiu do szpitala została rozwiązana. Niestety nadal problem istnieje.
Przypomnijmy, że główne ustalenia przedstawicieli SOR i dyrektora Pogotowia Ratunkowego w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim miały polegać na korzystniejszym dla chorych kierowaniu karetek pogotowia do szpitali i wcześniejszym telefonicznym informowaniu lekarzy dyżurnych szpitali o transporcie pacjenta. Zabiegał o to m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich.
Zapewniano nas, że Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego poprowadzi stały monitoring ruchu karetek pogotowia w mieście i ich oczekiwania na pacjenta. Po analizie raportów przesłanych przez Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu, dyrektorzy poszczególnych szpitali mieli wyjaśnić, dlaczego w niektórych przypadkach pacjenci zbyt długo czekali na karetkę.
Po trzech miesiącach nie widać oznak poprawy sytuacji, dlatego sprawa zostanie podjęta na nowo. Rzecznik ponownie zwróci się (BPW.7012.1.2016) do Wojewody z interwencją.