Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Minister Finansów odpowiada RPO w sprawie FATCA: tak, część przepisów naszej ustawy trzeba zmienić w interesie naszych obywateli

Data:

Jeśli polskie banki przerzucają na klientów ustalenie,  czy mają oni zobowiązania podatkowe w USA, to jest to sprzeczne z polską ustawą o FATCA. Zakłada ona bowiem, że ostateczne określenie, czy posiadacz rachunku finansowego jest rezydentem Stanów Zjednoczonych dla celów podatkowych, spoczywa na polskiej instytucji finansowej – odpowiada Ministerstwo Finansów na wystąpienie RPO. Przyznaje też rację Rzecznikowi Praw Obywatelskich, że obywatelom należy się pełniejsza wiedza o umowie FATCA i konsekwencjach z niej wynikających dla posiadaczy rachunków finansowych w Polsce.

Rzecznik napisał do Ministra Finansów 8 sierpnia, że zasady, na jakich obywatele polscy zmuszani są przesyłać oświadczenia, że nie są podatnikami w USA, mogą być dla nich niezrozumiałe, a nie powinno tak być, zwłaszcza że przesyłane przez banki zapytania zawierają ostrzeżenie, że jeśli odpowiedzi nie będzie, to rachunek zostanie zablokowany, a odpowiedź nierzetelna grozi to odpowiedzialnością karną – a przecież nie jest tak, że każdy rozumie, czy stan jego finansów nakłada nań obowiązek płacenia podatków w Stanach Zjednoczonych.

Chodzi konsekwencje tzw. ustawa FATCA (Dz. U. poz. 1712 z 2015 r.), która  zobowiązuje polskie instytucje finansowe do wystąpienia do posiadacza rachunku o oświadczenie, czy jest podatnikiem w USA. Formularze tych oświadczeń, które obywatele teraz dostają pocztą, zawierają ostrzeżenie o groźbie zablokowania rachunku w razie braku odpowiedzi i o odpowiedzialności karnej  w przypadku fałszywego oświadczenia.

Dlaczego ludzie dostają formularz FACTA do wypełnienia?

Sekretarz stanu Wiesław Jańczyk w Ministerstwie Finansów wyjaśnia na początku swej odpowiedzi, skąd wziął się ten przepis.

Otóż umowa FATCA o ujawnianiu informacji o rachunkach zagranicznych dla celów podatkowych (ang. Foreign Account Tax Compliance Act), objęła Polskę i wszystkich pozostałych sygnatariuszy tzw. klauzulą największego uprzywilejowania. Polska została dzięki temu uprawniona do korzyści związanych ze stosowaniem FATCA przez polskie instytucje finansowe, nie mniejszych niż ma jakikolwiek państwo zawierające z USA dwustronną umowę, w której zobowiązało się ono do przyjęcia takich samych zobowiązań jak Polska.

Strona amerykańska skorzystała właśnie z tej klauzuli. Ponieważ umowy dwustronne z Brytyjskimi Wyspami Dziewiczymi oraz ze Szwecją pozwalają Amerykanom sprawdzać, czy posiadacz rachunku jest płatnikiem podatku w USA, wystąpili o to samo do innych krajów FATCA.

Minister Finansów podkreśla jednak, że polskie przepisy FATCA są łagodniejsze – przewidują bowiem tylko blokadę rachunku w przypadku braku odpowiedzi, a nie jego zamknięcie. Udało się je wypracować w konsultacjach z partnerem amerykańskim, mimo że Amerykanie mogli żądać tego ostrzejszego rozwiązania, bo znajduje się ono w umowach z  Brytyjskimi Wyspami Dziewiczymi i Szwecją. Strona polska umiała przekonać, że nie ma u nas powodu do stosowania procedury, która doprowadziłaby do masowego zamykania rachunków finansowych objętych FATCA, w tym tych, wobec których nie ma żadnych poszlak obowiązku podatkowego w USA (U.S. Indicia).

Blokada rachunku – zgodnie z polską ustawą FATCA - polegać ma na czasowym uniemożliwieniu dysponowania i korzystania ze wartości majątkowych zgromadzonych na rachunku i będzie trwała do czasu złożenia oświadczenia o rezydencji podatkowej, zaś w wyniku złożenia oświadczenia po zablokowaniu rachunku, rachunek ten zostanie odblokowany (oraz zaraportowany w przypadku wykazania amerykańskiej rezydencji podatkowej).

Co można zmienić w przepisach FACTA?

Minister Finansów wyjaśnia też, że niepojące RPO zapisy o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań dla oświadczeń składanych przez posiadaczy rachunków wzięły się z formularzy oświadczeń stosowanych przez stronę amerykańską, w których podobny rygor został uwzględniony.

Minister Finansów rozumie jednak zastrzeżenia RPO, zwłaszcza, że otrzymał podobne uwagi do przygotowywanego właśnie przez resort innego projektu ustawy. Chodzi o projekt ustawy o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami, która ma wdrożyć do polskiego porządku prawnego dyrektywę Rady 2014/107/UE z dnia 9 grudnia 2014 r. w zakresie obowiązkowej automatycznej wymiany informacji w dziedzinie opodatkowania (Dz. Urz. UE L 359, Tom 57 z 16.12.2014, s. 1-30).

W projekcie tym chodzi o wprowadzenie globalnego standardu wymiany informacji o rachunkach finansowych między administracjami podatkowymi.

W toku uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych projektu zgłoszono do niego szereg uwag.

  • Po pierwsze – w jaki sposób dany kraj ma weryfikować rzetelność oświadczenia o zobowiązaniach wobec innego kraju? Nie ma do tego ustawowych podstaw (zasad). Zastrzeżenie to jest analogiczne do zastrzeżenia RPO do groźby odpowiedzialności karnej w formularzu FACTA przesyłanej polskim obywatelom
  • Po drugie - zastosowanie takiego rygoru oznacza ewentualność włączenia karnego trybu kontroli prawdziwości składanych oświadczeń, bowiem zastosowanie konsekwencji przewidzianych ustawa, bez uprzedniego przeprowadzenia postępowania karnego, może powodować zarzut arbitralności rozstrzygnięcia.

Projektodawca, uwzględniając zasadność tej argumentacji oraz dodatkowo stając na stanowisku, iż byłoby to rozwiązanie niecelowe z punktu widzenia prawidłowej implementacji zapisów dyrektywy Rady 2014/107/UE, postanowił o usunięciu rygoru odpowiedzialności karnej z projektu.

Dlatego zapis ten został zmieniony w procedowanym projekcie. Ministerstwo przygotuje też projekt stosownej zmiany w ustawie FATCA po to, by rozwiązania w zakresie automatycznej wymiany informacji podatkowych  były jednolite.

Dlaczego polskie przepisy mogą odwoływać się do przepisów innych krajów?

Minister Finansów nie podziela zarzutów Rzecznika co do niezgodności regulacji art. 19 Ustawy FATCA z wynikającą z art. 2 Konstytucji RP zasadą określoności przepisów prawa i przyzwoitej legislacji w zakresie, w jakim przepis ten nie precyzuje, jakie przesłanki przemawiają za posiadaniem statusu rezydenta podatkowego USA.

Praktyka legislacyjna dotycząca stosowania odesłań do ustawodawstwa innych porządków prawnych jest z powodzeniem stosowana w obecnych przepisach prawa podatkowego – stwierdza minister Jańczyk.

Za przykład mogą tu posłużyć umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, w których w odniesieniu m in. do dochodów z dywidend, czy też dla zdefiniowania nieruchomości stosuje się w Polsce pojęcia, które definiowane są przez ustawodawstwo partnera traktatowego. Z kolei polskie ustawy regulujące opodatkowanie podatkiem dochodowym w sposób bezpośredni odsyłają do postanowień umów o unikaniu podwójnego opodatkowania jako prawa lex specialis w odniesieniu do tych ustaw.

Dlatego przyjęcie rozwiązania polegającego na zawarciu w Ustawie FATCA przesłanek przemawiających za uznaniem danej osoby za rezydenta podatkowego USA byłoby działaniem niecelowym, niepraktycznym oraz mogłoby doprowadzić do niezgodności zapisów Umowy FATCA z przepisami Ustawy FATCA.

Podkreślić bowiem należy, że zgodnie z polską hierarchią źródeł prawa ratyfikowana w drodze ustawy Umowa FATCA ma pierwszeństwo w przypadku kolizji z zapisami Ustawy FATCA. W przypadku zatem szczegółowego unormowania definicji, o których mowa w Umowie FATCA na poziomie ustawy należy mieć na uwadze, że jakiekolwiek wątpliwości interpretacyjne będą rozstrzygane w oparciu o definicje z Umowy FATCA, która z kolei odsyła do prawodawstwa amerykańskiego. Jednocześnie jakakolwiek zmiana przepisów amerykańskich spowodowałaby natychmiastową dezaktualizację pojęć Ustawy FATCA.

Należy ponadto wskazać, że na podstawie Umowy FATCA na zasadzie wzajemności również polskie władze otrzymają informacje w odniesieniu do każdego polskiego rachunku raportowanego w każdej z raportujących amerykańskich instytucji finansowych. Umowa FATCA nie zawiera natomiast definicji „osoby będącej polskim rezydentem", zatem dla ustalenia, czy dany podmiot jest polskim rezydentem koniecznym będzie sięgnięcie do polskich przepisów podatkowych.

Dlaczego po piśmie RPO Ministerstwo sprawdzi sposób wykonywania ustawy FATCA przez polskie instytucje finansowe?

Opisana w piśmie Rzecznika Praw Obywatelskich praktyka stosowana przez niektóre z instytucji finansowych może wskazywać, że część z nich w sposób nieprawidłowy wywiązuje się ze zobowiązań płynących z wykonania Umowy FATCA – pisze dalej minister Jańczyk.

Należy bowiem podkreślić, że dokonując identyfikacji amerykańskich rachunków raportowanych spośród rachunków posiadanych przez osoby fizyczne polska instytucja finansowa powinna otrzymać oświadczenie posiadacza rachunku, które może stanowić część dokumentacji otwarcia rachunku, pozwalające raportującej polskiej instytucji finansowej na określenie, czy posiadacz rachunku jest rezydentem Stanów Zjednoczonych dla celów podatkowych (regulacje części III ustęp B załącznika 1 do Umowy FATCA)

Dalsza część przepisu wskazuje, że instytucje obowiązane są potwierdzić zasadność oświadczenia posiadacza rachunku, na podstawie informacji otrzymanych w związku z otwarciem rachunku, włącznie z każdą dokumentacją zgromadzoną zgodnie z procedurami z zakresu przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowania terroryzmu.

Brzmienie tego zapisu w sposób jednoznaczny przesądza, że ostateczne określenie, czy posiadacz rachunku finansowego jest rezydentem Stanów Zjednoczonych dla celów podatkowych spoczywa na raportującej polskiej instytucji finansowej.

Składane oświadczenie stanowić ma bowiem bardzo istotny, ale nie jedyny, element procedury, pozwalający raportującej polskiej instytucji finansowej na jednoznaczne określenie rezydencji posiadacza rachunku.

Na konieczność weryfikacji informacji podanych przez posiadacza rachunku wskazuje również procedura uregulowana w punkcie 2 ustępu B, wskazująca na konieczność pozyskania przez instytucję finansową ważnego oświadczenia w przypadku wystąpienia zmiany okoliczności związanych z nowym rachunkiem indywidualnym, a także powinność pozyskania informacji lub ustalenia powodów niepoprawności lub nierzetelności pierwotnego oświadczenia posiadacza rachunku.

Widać zatem, że działania opisane w piśmie RPO z 8 sierpnia polegające na wymaganiu oświadczeń zawierających wyłącznie stwierdzenie, że ,,się jest lub nie jest rezydentem/podatnikiem USA'' może stanowić działanie nieuprawnione. Działanie to może w istocie stanowić przerzucanie na posiadaczy rachunków finansowych ciężaru ustalenia faktu posiadania rezydencji w Stanach Zjednoczonych dla celów podatkowych. Zbadanie tej kwestii wymaga dalszej weryfikacji w ramach nadzoru nad prawidłowością realizacji obowiązków wynikających z Umowy i Ustawy FATCA przez raportujące polskie instytucje finansowe.

- Pragnę wskazać, że dostrzegam konieczność podjęcia działań w zakresie poszerzenia dostępności wiedzy do informacji związanych z wdrożeniem Umowy FATCA, a także - w nieodległej przyszłości - mechanizmu automatycznej wymiany informacji również z innymi niż Stany Zjednoczone państwami w oparciu o ustawę o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami. Uprzejmie informuję, że w Ministerstwie Finansów prowadzone są prace nad aktualizacją strony internetowej o informacje dotyczące mechanizmu wymiany informacji, w tym także zawierające odesłania do stron amerykańskich i OECD, gdzie znajdują się szczegółowe wytyczne na temat zasad ustalania rezydencji podatkowej – pisze sekretarz stanu Wiesław Jańczyk.

Załączniki:

Autor informacji: Agnieszka Jędrzejczyk
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Agnieszka Jędrzejczyk