Organizowanie nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Uwagi RPO do projektu rozporządzenia MEN
- Projekt rozporządzenia Ministra Edukacji przewiduje, że gdy na naukę religii w przedszkolu lub szkole zgłosi się mniej niż 7 wychowanków, zajęcia organizuje się w grupie międzyoddziałowej lub grupie międzyklasowej
- RPO podziela część zastrzeżeń obywateli. Wskazuje, że nowa organizacja lekcji religii zmniejszy liczbę godzin i spowoduje redukcję zatrudnienia katechetów
- Ponadto teoretycznie uczniowie w wieku 10 lat mogą uczyć się razem z 15-latkami - tymczasem są oni na innym poziomie rozwojowym, mają różne potrzeby i inne problemy
- Rzecznik Praw Obywatelskich przedstawia Minister Edukacji kwestie, które mogą budzić wątpliwości związane m.in. z ochroną konstytucyjnego prawa do nauki oraz ochroną pracy
RPO zapoznał się z projektem rozporządzenia Ministra Edukacji, zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Po przeanalizowaniu opinii osób, które wkrótce mogą zostać dotknięte zmianami, Rzecznik podziela część zgłoszonych zastrzeżeń.
Projekt przewiduje, że gdy na naukę religii w przedszkolu lub szkole zgłosi się mniej niż siedmiu wychowanków danego oddziału lub uczniów danego oddziału lub danej klasy, przedszkole i szkoła organizują naukę religii w grupie międzyoddziałowej lub grupie międzyklasowej. Celem rozporządzenia jest również umożliwienie zorganizowania w przedszkolu i szkole lekcji religii w grupie międzyoddziałowej lub międzyklasowej, jeśli na lekcję religii zgłosiło się równo lub więcej niż siedmiu uczniów (wychowanków).
Uczniów szkoły podstawowej będzie można połączyć w grupę międzyklasową pod warunkiem, że są to wyłącznie uczniowie z tego samego etapu edukacyjnego, tj. uczniowie klas I-III albo IV- VIII. Maksymalna liczba wychowanków lub uczniów w grupie międzyoddziałowej i międzyklasowej, dla dzieci w przedszkolach i dla uczniów klas I-III szkół podstawowych, ma wynosić 25, a dla pozostałych uczniów we wszystkich typach szkół - 30, z uwzględnieniem odrębnych przepisów dotyczących wychowanków i uczniów, którzy posiadają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
RPO podkreśla, że nowa organizacja lekcji religii będzie skutkować zmniejszeniem się liczby godzin, a co z tym związane, redukcją zatrudnienia katechetów. Zasadne jest zatem wyjaśnienie, czy przed przystąpieniem do pracy nad rozporządzeniem Ministerstwo oszacowało, ilu katechetów może z tego powodu stracić pracę, oraz czy rozważano jakiekolwiek okresy przejściowe albo mechanizmy pomocowe dla tej grupy nauczycieli. RPO zwraca uwagę na aspekt ochrony pracy, wynikający z art. 24 Konstytucji.
Proponowane zmiany mają wejść w życie już od 1 września 2024 r., co stawia zarówno katechetów, jak i dyrektorów szkół w trudnym położeniu. Należy pamiętać, że planowanie pracy szkoły odbywa się na długo przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego.
Dyrektor szkoły lub przedszkola powinien przekazać arkusz organizacji szkoły lub przedszkola zaopiniowany przez zakładowe organizacje związkowe w terminie do 21 kwietnia danego roku organowi prowadzącemu szkołę lub przedszkole. Organ prowadzący szkołę lub przedszkole, po uzyskaniu opinii organu sprawującego nadzór pedagogiczny, zatwierdza arkusz organizacji szkoły lub przedszkola w terminie do 29 maja danego roku. Arkusz organizacji szkoły określa m.in. liczbę nauczycieli, rodzaj prowadzonych przez nich zajęć i liczbę godzin tych zajęć, tygodniowy wymiar godzin zajęć religii dla poszczególnych oddziałów.
Można zatem przyjąć, że podpisanie rozporządzenia będzie wiązało się z koniecznością wprowadzenia zmian w już zatwierdzonych arkuszach. Będzie to trudne z uwagi na problem z oszacowaniem liczby uczniów, którzy będą zainteresowani nauką religii w nowych warunkach, lub których rodzice wyrażą życzenie zorganizowania takich lekcji.
Krytycy zmian zwracają również uwagę na trudności w realizowaniu podstawy programowej w grupach międzyklasowych. Łączone mogą być dzieci z klas I-III albo IV- VIII, więc teoretycznie uczniowie w wieku 10 lub 11 lat mogą uczyć się np. z piętnastolatkami. Dzieci w tych przedziałach wiekowych są na innym poziomie rozwojowym, mają różne potrzeby i inne problemy, zatem wykonywanie zadań przez katechetów może napotykać duże trudności. Proponowane rozwiązanie jest wątpliwe z punktu widzenia dzieci i młodzieży, które mają prawo do wychowania i opieki odpowiednich do wieku i osiągniętego rozwoju.
Warto mieć na uwadze szczególny charakter zajęć religii, na których prowadzone są rozmowy o osobistych doświadczeniach związanych z wiarą. Dzieci, które będą zmuszone do uczęszczania na lekcje z nieznanymi osobami i w innym wieku, mogą odczuwać mniejszy komfort i wykazywać słabsze zaangażowanie.
W tym kontekście nie należy ignorować obaw części obywateli, że tworzenie grup międzyoddziałowych lub międzyklasowych będzie wiązać się z kolejnymi rezygnacjami z uczęszczania na te zajęcia oraz mniejszą frekwencją. Osoby, które pragną utrzymania lekcji religii w szkołach, oceniają kierunek zmian jako niekorzystny. W związku z obecną polityką oświatową mogą pojawić się zarzuty nierównego traktowania oraz marginalizowania lekcji religii.
Jakość systemu oświaty zależy m.in. od stabilności i przewidywalności otoczenia prawnego, zatem nagłe wprowadzenie zmian może przynieść negatywne konsekwencje dla pracy katechetów. Podręczniki zostały przyjęte dla konkretnych klas, w oparciu o podstawę programową katechezy przygotowaną przez dany kościół. Dalsze korzystanie z zakupionych podręczników może okazać się nieefektywne.
Nie ulega wątpliwości, że aby nauczyciele mogli dobrze spełniać swoją rolę w procesie wychowania, muszą mieć możliwość poznania każdego dziecka i poświęcenia mu wystarczającej uwagi. Prawodawca zakłada natomiast możliwość prowadzenia zajęć w grupach aż 30-osobowych. Pożądana indywidualizacja procesu nauczania i udzielanie każdemu dziecku wsparcia dostosowanego do jego potrzeb - na lekcjach religii, etyki oraz każdego innego przedmiotu - w przypadku liczebnych klas stanowi duże wyzwanie.
W ocenie RPO Minister Edukacji powinien również odnieść się do zarzutu związanego z obowiązkiem współdziałania z instytucjami i organizacjami odpowiedzialnymi za kształt zajęć religii. Jak stanowi art. 12 ust. 2 ustawy o systemie oświaty, minister właściwy do spraw oświaty i wychowania w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych określa, w drodze rozporządzenia, warunki i sposób wykonywania przez szkoły zadań, o których mowa w ust. 1 (nauka religii). Do Rzecznika wpłynęły zaś sygnały, że przed sporządzeniem projektu rozporządzenia takie konsultacje nie zostały przeprowadzone w stopniu satysfakcjonującym pozostałe strony.
RPO rozumie wolę prawodawcy, aby zapewnić bardziej elastyczne rozwiązania w zakresie organizowania pracy szkół. Były one od długiego czasu oczekiwane przez organy prowadzące szkoły, borykające się z wysokimi kosztami finansowania szkół oraz doświadczające skutków zmniejszającej się liczby uczniów, a także osób zainteresowanych nauką religii.
Z kolei od wielu lat kierowany jest do RPO postulat umieszczania lekcji religii na początku lub końcu zajęć. Rzecznik nie kwestionuje wskazywanych przez pedagogów korzyści, jakie mogą wynikać z nauki w grupach mieszanych wiekowo. Konieczne jest jednak przekonanie społeczeństwa, że zaproponowane zmiany nie doprowadzą do pogorszenia się sytuacji jednostek, którym przysługują wskazane prawa i wolności.
Marcin Wiącek prosi minister Barbarę Nowacką o stanowisko do przedstawionych kwestii.
VII.5600.7.2024