Kolejny patostreaming w sieci. RPO występuje do NASK, KRRiT i prokuratury
- Rzecznikowi Praw Obywatelskich zgłoszono sprawę transmisji w popularnym kanale internetowym, gdzie nawołuje się do zachowań niemoralnych, promujących alkoholizm i samookaleczanie
- Zastępca RPO Stanisław Trociuk pisze w tej sprawie do Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Prokuratury Okręgowej w Warszawie
Rzecznik podjął sprawę transmisji w internecie, które przedstawiają treści wulgarne, przemocowe, zawierające znamiona czynów zabronionych. Jak wynika z tych materiałów, można tu domniemywać popełnienie przestępstw: nękania, tortur, okrutnego traktowania, samookaleczania i jego promowania. Może też dochodzić do promowania alkoholizmu, demoralizacji nieletnich oraz publikowania treści o charakterze seksualnym.
Prowadzący kanał zachęca do wpłat, a uczestnicy mają wykonywać "zadania" polegające na okaleczaniu się. Dostępna jest nawet lista z cenami za wykonanie określonych czynności.
W ocenie Rzecznika działania patostreamerów prowadzą do naruszenia praw i wolności gwarantowanych w Konstytucji RP, a także w aktach prawa międzynarodowego i europejskiego, zwłaszcza ochrony godności osobistej, a także prawa do ochrony życia prywatnego oraz danych osobowych.
Patostreamerzy naruszają nie tylko dobra osobiste osób występujących w publikowanych nagraniach, ale także zagrażają dobrom ogólnospołecznym, nawołując do nienawiści i przemocy. Transmisje nawołują do zachowań niemoralnych, promują alkoholizm i samookaleczanie. W tym kontekście należy zwrócić uwagę na istotne zagrożenia tego zjawiska dla wychowania dzieci.
Zastępca RPO Stanisław Trociuk zwrócił się o zbadanie sprawy, i poinformowanie Rzecznika o podjętych działaniach, do NASK, KRRiT oraz prokuratury.
VII.501.105.2024