RPO wraca do postulatu zmiany prawa ws. ojcostwa dziecka urodzonego do 300 dni od rozwodu. Pismo do MS
- Jeżeli dziecko urodziło się przed upływem 300 dni od prawomocnego orzeczenia rozwodu, to zakłada się, że pochodzi ono od męża matki – stanowią dziś przepisy
- Według Rzecznika Praw Obywatelskich należy to zmienić, bo procesy rozwodowe trwają nawet latami – w tym czasie rozwodzący się zakładają nowe związki i rodzą im się dzieci. A biologiczny ojciec dziecka urodzonego przed upływem 300 dni nie może go uznać i nadać swego nazwiska.
- W 2020 r. resort sprawiedliwości z aprobatą odniósł się do tej propozycji, ale ostatecznie prawa nie zmieniono
- Teraz RPO Marcin Wiącek pisze do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara
Rzecznik wraca do sprawy potrzeby zmiany przepisów ws. domniemania pochodzenia dziecka z małżeństwa po jego ustaniu lub unieważnieniu (art. 62 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).
W piśmie z 13 marca 2020 r. do Ministra Sprawiedliwości RPO wskazywał, że przepis ten stanowi, iż jeżeli dziecko urodziło się w czasie małżeństwa albo przed upływem 300 dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki.
Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie 300 dni od orzeczenia separacji. Jeżeli dziecko urodziło się przed upływem 300 dni od ustania lub unieważnienia małżeństwa, lecz po zawarciu przez matkę drugiego małżeństwa, domniemywa się, że pochodzi ono od drugiego męża. Domniemanie to nie dotyczy przypadku, gdy dziecko urodziło się w następstwie procedury medycznie wspomaganej prokreacji, na którą wyraził zgodę pierwszy mąż matki. Domniemania te mogą być obalone tylko wskutek powództwa o zaprzeczenie ojcostwa.
Obecny stan prawny stwarza zasadnicze komplikacje w ustaleniu pochodzenia dziecka w sposób zgodny z rzeczywistością i rzutuje na sytuację prawną wszystkich członków rodziny. Przyczynia się on także do większego obciążenia sądów rodzinnych rozpoznających sprawy o zaprzeczenie ojcostwa; takie powództwo jest w obecnym stanie prawnym jedynym środkiem doprowadzenia do zgodności stanu cywilnego dziecka z prawdą biologiczną.
Jak wynikało z odpowiedzi MS z 27 marca 2020 r., stanowisko resortu było podobne: „uznać należy, że dążenie do prawdy biologicznej wymusza rozwiązania sprzyjające dochodzeniu do niej. W tym kontekście z aprobatą należy się odnieść do propozycji uregulowania problematyki domniemania pochodzenia dziecka. (...) Jeżeli w najbliższym czasie będą podejmowane szersze prace nad nowelizacją Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zostanie wzięta pod uwagę także kwestia nowelizacji art. 62 tego Kodeksu w kierunku postulowanym w wystąpieniu".
Jednocześnie MS wskazało, że „wprowadzenie właściwej regulacji wymaga jednak dokładnej analizy i prześledzenia wzajemnych relacji spraw o rozwód do spraw o zaprzeczenie ojcostwa i w ich następstwie ustalenie ojcostwa. Jednocześnie powinno być to rozwiązanie kompleksowe".
W kolejnym piśmie do MS z 1 marca 2022 r. RPO wskazywał, że istnieje także dodatkowy aspekt problemu, dotyczący dziecka pochodzącego od nowego partnera matki, ale martwo narodzonego w okresie 300 dni od uprawomocnienia się wyroku rozwodowego.
W tej sytuacji matka dziecka nie tylko nie mogła skutecznie wystąpić o zaprzeczenie ojcostwa jej byłego męża (jej pozew został odrzucony przez sąd), ale nie mogła także uwidocznić na nagrobku dziecka swego nazwiska, do którego wróciła po rozwodzie, zaś prawa i stan cywilny ojca biologicznego nie były uwzględnione w żadnym stopniu. W odpowiedzi z 11 kwietnia 2022 r. wskazano inicjatywę legislacyjną resortu z druku UD292.
Opisana problematyka nadal jest przedmiotem skarg wpływających do RPO. Dlatego wcześniejsze uwagi Rzecznika są nadal aktualne - istnieje potrzeba nowelizacji przepisów.
Marcin Wiącek prosi Ministra o poinformowanie o dalszych losach wspomnianej inicjatywy i aktualnych planach wobec druku UD292. Jak wynika ze strony Rządowego Procesu Legislacyjnego, ostatnie modyfikacje projektu zostały dokonane w grudniu 2022 r., a 22 grudnia 2022 r. miała się odbyć konferencja uzgodnieniowa.
IV.7020.2.2020