Zasady działań operacyjno-rozpoznawczych służb nie spełniają standardów. Kolejne pismo RPO do MSWiA
- Polskie przepisy dotyczące inwigilacji wciąż nie spełniają standardów wypracowanych przez Trybunał Konstytucyjny oraz trybunały międzynarodowe
- Wciąż niezrealizowany pozostaje wyrok TK z 30 lipca 2014 r., dotyczący zasad inwigilacji; ponadto powstała nowa służba z takimi uprawnieniami
- 12 stycznia 2023 r. ważny wyrok w sprawie podsłuchów wydał Europejski Trybunał Praw Człowieka
- Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek po raz kolejny zwraca się do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego
6 stycznia 2023 r. RPO ponownie wystąpił do MSWiA w kwestii niezgodności polskich przepisów inwigilacyjnych ze standardami: konstytucyjnym, określonym przez Trybunał Konstytucyjny oraz międzynarodowym i unijnym, określanymi w orzecznictwie ETPC i Trybunału Sprawiedliwości UE.
Przekazanie przez MSWiA tego pisma Rzecznika do ewentualnego wykorzystania Ministrowi Sprawiedliwości RPO uważa za niewystarczające ze strony MSWiA. Nie czyni to zadość powadze zarzutów. Nie jest też odpowiedzią na zarzuty stawiane Polsce w dwóch postępowaniach przed ETPC.
W ocenie RPO, doktryny, jak i ngo-sów wyrok TK z 30 lipca 2014 r. (sygn. akt K 23/11) wciąż pozostaje niezrealizowany, a podejmowane działania legislacyjne świadczą o działaniach utrudniających jego realizację.
Według doktryny orzeczenie TK ma bardzo istotne znaczenie, bo pierwszy raz w tak rozbudowany sposób Trybunał „zwrócił uwagę na znaczenie Internetu i innych nowoczesnych form komunikowania się jednostek”.
Statystyki. Kolejna służba z prawem do inwigilacji
W latach 2010-2020 łączna liczba osób, wobec których Policja i inne służby skierowały wniosek o zarządzenie kontroli i utrwalanie rozmów lub wniosek o kontrolę operacyjną wyniosła 62 795.
Zgoda sądu dotyczyła 60 495 osób (96,33% ogólnej liczby osób), a odmowa 308 (0,5% ogólnej ich liczby). Odsetek osób, wobec których odmówiono kontroli procesowej i operacyjnej w stosunku do liczby osób, wobec których skierowano wniosek do sądu, wynosił średnio 0,5%.
W ostatnich latach liczba wniosków o zarządzenie kontroli i utrwalanie rozmów lub o zarządzenie kontroli operacyjnej utrzymuje się na niezmiennie wysokim poziomie (od 5 do 6 tys. osób). Znikoma jest zaś liczba odmów sądów zarządzenia takiej kontroli, zwłaszcza co do ABW, CBA, Policji czy SKW.
A proces legislacyjny uchwalenia nowelizacji z 22 lipca 2022 r. ustawy o Służbie Więziennej potwierdza widoczną ostatnio tendencję do rozszerzania zarówno uprawnień służb, jak i katalogu służb uprawnionych do inwigilacji. Inspektorat Wewnętrzny SW został bowiem kolejną służbę uprawnioną do czynności operacyjnych (co do tzw. przestępczości „okołowięziennej").
RPO przedstawił Ministrowi Sprawiedliwości krytyczne uwagi wobec tych zmian. Wskazywał, że stwarza to realne zagrożenie dla praw i wolności - przede wszystkim prawa do wolności i ochrony tajemnicy komunikowania się osób niebędących funkcjonariuszami lub pracownikami SW w związku z wykonywaniem czynności służbowych przez funkcjonariuszy lub pracowników SW. Uprawnienie to należy ocenić jako niecelowe. Nie ma też dostatecznych gwarancji praworządnego stosowania przewidzianych ustawą środków, które ze swej istoty stanowią ingerencję w konstytucyjne prawa i wolności.
Najnowszy wyrok ETPC
Za konieczne RPO uznał przywołanie najnowszego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 12 stycznia 2023 r. (Potoczka i Adamco przeciwko Słowacji). Sprawa dotyczyła dwóch skarżących. Postępowanie karne prowadzono było wobec jednego z nich, a podsłuchiwano telefon drugiego.
ETPC rozstrzygając powtórzył, że:
- rozmowy telefoniczne są objęte pojęciami „życia prywatnego'' i „korespondencji" w rozumieniu art. 8 Konwencji;
- ich monitorowanie stanowi ingerencję w wykonywanie praw wynikających z art. 8;
- taka ingerencja jest usprawiedliwiona w rozumieniu ust. 2 art. 8 tylko wtedy, gdy jest „zgodna z prawem'', realizuje jeden lub więcej uzasadnionych celów, o których mowa w ust. 2, oraz jest „konieczna w społeczeństwie demokratycznym" dla osiągnięcia celu lub celów.
ETPC wskazał ponownie, że prawo krajowe musi być wystarczająco jasne w swoich postanowieniach, aby dać jednostkom odpowiednią wskazówkę co do okoliczności i warunków, w których władze publiczne są uprawnione do uciekania się do wszelkich środków o charakterze tajnym.
Przyznał jednocześnie, że ponieważ stosowanie w praktyce środków tajnego nadzoru nad komunikacją nie podlega kontroli ze strony zainteresowanych jednostek lub ogółu społeczeństwa, byłoby sprzeczne z zasadą państwa prawa, aby swoboda prawna przyznana władzy wykonawczej lub sędziemu była wyrażona w postaci nieograniczonego uprawnienia. Prawo to musi zatem wskazywać zakres takiego uznania przyznanego właściwym organom oraz sposób jego wykonywania z wystarczającą jasnością, aby zapewnić jednostce odpowiednią ochronę przed arbitralną ingerencją.
Ponadto w ocenie Trybunału zważywszy na ryzyko, że system tajnego nadzoru w celu ochrony bezpieczeństwa narodowego może pod płaszczykiem obrony demokracji osłabić lub nawet zniszczyć demokrację, Trybunał musi być przekonany, że istnieją odpowiednie i skuteczne gwarancje przeciwko takim nadużyciom. Ocena ta zależy od wszystkich okoliczności sprawy, takich jak charakter, zakres i czas trwania możliwych środków, podstawy wymagane do ich zarządzenia, władze kompetentne do ich zezwolenia, przeprowadzenia i nadzorowania oraz rodzaj środków odwoławczych przewidzianych przez prawo krajowe.
Ingerencja w prawo skarżących do poszanowania ich życia prywatnego i korespondencji nie była zgodna z prawem, wobec czego ETPC uznał, że w tej sprawie doszło do naruszenia art. 8 Konwencji w przypadku obu skarżących.
Wnioski RPO
Mając na uwadze to rozstrzygnięcie ETPC, a także przywoływane we wcześniejszej korespondencji i szeroko omówione orzecznictwo ETPC dotyczące niejawnej inwigilacji, w tym także tajemnicy adwokackiej, RPO zwraca uwagę ministra na potrzebę ponownej analizy polskiego ustawodawstwa.
Rzecznik sygnalizował też problem dotyczący projektowanych przepisów ustawy - Prawo komunikacji elektronicznej. Z analizy bardzo przebiegu wysłuchania publicznego dotyczącego projektu tej ustawy wynika, jak bardzo obywatele zaniepokojeni są kolejnymi zmianami ograniczającymi ich sferę prywatności.
W związku z licznymi uwagami i wątpliwościami sejmowa Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii w marcu 2023 r. odrzuciła projekt ustawy - Prawo komunikacji elektronicznej. Mając to na uwadze, RPO uznał za nieuzasadnione odnoszenie się do konkretnych rozwiązań na tym etapie.
Marcin Wiącek sygnalizuje MSWiA potrzebę zapewnienia ochrony praw podstawowych, w tym prawa do prywatności i autonomii informacyjnej. Polskie przepisy wciąż nie spełniają bowiem standardów wypracowanych w orzecznictwie TK oraz międzynarodowych trybunałów.
VII.501.306.2021