Następczej decyzji prokuratora o wykorzystaniu dowodów z inwigilacji nie da się zaskarżyć - RPO przyłącza się do wniosku do TK
- Art. 168b k.p.k. pozwala prokuratorowi na wydanie w każdym czasie następczej zgody na wykorzystanie uzyskanych w drodze inwigilacji materiałów świadczących o popełnieniu jakiegokolwiek przestępstwa ściganego z urzędu lub przestępstwa skarbowego – nie tylko takich, co do których można zarządzić kontrolę operacyjną
- Stosowanie inwigilacji przez służby powinno być środkiem ostatecznym i obarczonym gwarancjami i obwarowaniami – to wynika ze standardów konstytucyjnych i prawa międzynarodowego. Obecne zasady inwigilacji w ocenie RPO nie spełnia tych standardów
- Brak możliwości zaskarżenia do sądu decyzji prokuratora o następczym wykorzystaniu dowodów pochodzących z inwigilacji godzi w prawo do sądu, a w szczególności w prawo do dochodzenia naruszenia konstytucyjnych wolności i praw na drodze sądowej
RPO przyłączył się do wniosku o stwierdzenie, że art. 459 § 2 ustawy Kodeks postępowania karnego (k.p.k.) w związku z art. 168b k.p.k. – w zakresie, w jakim przepis ten nie przyznaje podejrzanemu prawa wniesienia zażalenia na postanowienie prokuratora w przedmiocie wykorzystania w postępowaniu karnym dowodu popełnienia przestępstwa, popełnionego przez osobę, wobec której była stosowana kontrola operacyjna innego niż objęte zarządzeniem kontroli operacyjnej, lub popełnionego przez inną osobę niż objęta zarządzaniem kontroli operacyjnej jest niezgodny z art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 78 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 2 Konstytucji RP oraz z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP.
Art. 168b pozwala na wykorzystanie dowodów na inne niż objęte zarządzeniem kontroli operacyjnej przestępstwa, które zostały uzyskane w toku inwigilacji. Decyzję w tym zakresie podejmuje prokurator, który dowolnym czasie może wydać na to następczą zgodę.
Artykuł ten został dodany do k.p.k. w 2016 roku i istotnie rozszerzył zakres oddziaływania inwigilacji na postępowania karne. Przed nowelizacją, jeżeli w jej toku uzyskano dowody na popełnienie innego przestępstwa, można było je wykorzystać tylko, jeżeli mieściło się ono w katalogu przestępstw pozwalających na zarządzenie inwigilacji – za zgodą sądu wyrażoną w ustawowym terminie.
Co istotne z punktu widzenia wniosku RPO, od decyzji prokuratora o wykorzystaniu takich dowodów nie przewidziano żadnych środków odwoławczych.
Argumentacja RPO
Rzecznik przedstawił szereg zastrzeżeń co do samej treści art. 168b k.p.k., ponieważ wbrew wymogom standardów konstytucyjnych i prawa międzynarodowego w sposób nieograniczony rozszerza ona katalog przestępstw, które mogą być ścigane przy użyciu inwigilacji.
Przytoczył w szczególności argumenty orzecznicze Trybunału Konstytucyjnego: „Aby zachować standard konstytucyjny, nie wystarcza odwołanie się do ogólnych zagrożeń dóbr prawnie chronionych, zwłaszcza przez zwroty niedookreślone. Ustawodawca zobowiązany jest wobec tego zdefiniować zamknięty i możliwie wąski katalog poważnych przestępstw, uzasadniających tego rodzaju ingerencję w status jednostki. (…) Precyzyjne ustawowe uregulowanie przedmiotowych przesłanek dopuszczalności kontroli operacyjnej i pozyskiwania danych telekomunikacyjnych jest tym bardziej konieczne, ponieważ w istocie to same służby – działając w ramach ich ustawowych zadań – definiują zagrożenia, którym następnie mają zapobiegać. (…) należy raz jeszcze podkreślić, że na podstawie brzmienia przepisu ustawy jednostka ma wiedzieć, jakie zachowania narażają ją nie tylko na ewentualną odpowiedzialność karną, lecz również umożliwią prowadzenie w stosunku do niej czynności operacyjno-rozpoznawczych, głęboko ingerujących w jej prywatność.” W analogiczny sposób na ten temat wypowiadał się również ETPC.
Zdaniem RPO brak możliwości odwołania się od decyzji prokuratora o wykorzystaniu dowodów uzyskanych przy okazji inwigilacji godzi w konstytucyjne prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji), prawo do dochodzenia naruszenia wolności i praw na drodze sądowej (art. 77 ust. 2 Konstytucji) i zasadę dwuinstancyjności postępowania (art. 78 Konstytucji).
Przywołując orzecznictwo TK w tym zakresie, Rzecznik wskazuje, że art. 77 ust. 2 Konstytucji tworzy bezwzględny zakaz zamykania drogi do sądu w zakresie dochodzenia konstytucyjnych wolności i praw. Są to m.in. prawo do ochrony życia prywatnego, wolność i ochrona tajemnicy komunikowania się, czy nienaruszalność mieszkania – w które ingeruje inwigilacja obywateli. Dlatego wszystkie przypadki ich ustawowego ograniczenia muszą iść w parze z utworzeniem ścieżki odwoławczej, za pomocą której obywatel może doprowadzić do instancyjnej kontroli zapadłego wobec niego rozstrzygnięcia i wyeliminowania błędnej decyzji naruszającej jego prawa.
Możliwość odwołania jest ponadto konieczna dla zapewnienia prawa obywatela do bycia wysłuchanym, a w szczególności do przedstawienia swojego stanowiska co do prawidłowości wykorzystania przeciwko niemu materiałów z kontroli operacyjnej. Decyzja w tym zakresie zapada bowiem w całości na podstawie informacji przedstawionych przez organ dokonujący kontroli, a ponadto jest podejmowana przez prokuratora, który jako przyszły oskarżyciel ma interes w wykorzystaniu tych dowodów w postępowaniu przeciwko oskarżonemu.
II.511.493.2022