Systemowo chronić grupy szczególnie wrażliwe wśród uchodźców wojennych z Ukrainy. RPO do pełnomocnika rządu ds. uchodźców z Ukrainy
- Masowy napływ uchodźczyń wymaga skutecznego przeciwdziałania handlowi ludźmi
- Szczególnego wsparcia wymagają osoby starsze, z możliwością asystencji osobistej
- Kompleksowy system pomocy im wszystkim - z udziałem NGO-sów - powinien opierać się na prawach człowieka i być wrażliwy na potrzeby grup w szczególnie niekorzystnej sytuacji
Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca uwagę Pawła Szefernakera, pełnomocnika rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy, na konieczność zapewnienia właściwej ochrony grup szczególnie wrażliwych – kobiet, osób z niepełnosprawnościami, osób starszych, a także o romskim pochodzeniu .
W związku z rosyjską agresją na Ukrainę, wywołanym tym kryzysem i dramatyczną sytuacją, ponad dwa miliony osób szuka schronienia w Polsce. A konflikty zbrojne i wywołane nimi masowe ruchy migracyjne pogarszają sytuację wielu grup mniejszościowych i zwiększają ryzyko naruszeń ich praw i wolności.
Oprócz pomocy humanitarnej takie osoby będą potrzebowały systematycznego wsparcia w związku ze swą traumą. Działania pomocowe będą wymagały uwzględnienia ich szczególnej sytuacji, również wcześniejszej w swym kraju.
Władze muszą więc zadbać o zapobieganie wszelkim negatywnym zjawiskom o podłożu dyskryminacyjnym oraz odpowiednio reagować na ich wystąpienie, w tym na zdarzenia zgłaszane przez NGO-sy. Należy także uwzględniać potrzebę planowania długofalowego, które będzie musiało obejmować takie kwestie, jak relokacja i integracja migrantów.
Doceniając reakcję społeczeństwa oraz władz na ten kryzys, Marcin Wiącek apeluje, aby system wsparcia tych wszystkich osób był oparty na prawach człowieka i wrażliwy na potrzeby grup w szczególnie niekorzystnej sytuacji.
System ten powinien powstać i funkcjonować przy ścisłej współpracy z organizacjami społecznymi. Podmioty sektora społecznego wypracowały wiele pomocnych rozwiązań. Ich głos należy traktować również jako głos samych osób z grup szczególnie wrażliwych. Pozwoli to na uwzględnienie indywidualnych potrzeb, poszanowanie godności oraz autonomii każdej jednostki, której udzielane jest wsparcie.
Dotychczasowa działalność organizacji pozarządowych – jej zakres i znaczenie – w szczególności na rzecz uchodźców i uchodźczyń z grup mniejszościowych powinna zostać zauważona przy podziale środków finansowych przeznaczonych dla podmiotów udzielających wsparcia osobom opuszczającym Ukrainę.
Ochrona kobiet
Kobiety i dziewczęta stanowią zdecydowaną większość osób szukających w Polsce schronienia. Państwo ma obowiązek zapewnić im ochronę przed wszelkimi naruszeniami, zwłaszcza w postaci przemocy ze względu na płeć, włącznie z przemocą seksualną, na którą są narażone w przestrzeni publicznej. W takim przypadku muszą uzyskać odpowiednie wsparcie: prawne, psychologiczne i medyczne.
Masowy napływ kobiet i dziewcząt w sytuacji kryzysowej wymaga zwrócenia szczególnej uwagi na skuteczne przeciwdziałanie i karanie przestępstwa handlu ludźmi. Pozostaje ono jedną z najbardziej dochodowych działalności przestępczych w UE. Szacowany globalny roczny zysk tego procederu wynosi 29,4 mld euro. Całkowity roczny koszt handlu ludźmi w UE szacowany jest natomiast na 2,7 mld euro.
Ofiarami są w większości właśnie kobiety i dzieci - osoby, które dominują wśród uchodźców z Ukrainy. W latach 2017-2018 prawie trzy czwarte wszystkich zarejestrowanych ofiar handlu ludźmi w UE stanowiły kobiety i dziewczęta. To one najczęściej padają ofiarami handlu ludźmi dla celów eksploatacji seksualnej (ponad 90%).
Niezbędne wydaje się zatem przygotowanie w służbach MSWiA wytycznych i informacji dla funkcjonariuszy. Warto także rozważyć współpracę z organizacjami wyspecjalizowanymi w przeciwdziałaniu zjawisku i udzielaniu wsparcia ofiarom.
Ponadto RPO wskazuje na specyficzną sytuację matek zastępczych z Ukrainy, które w ramach instytucji surogacji będą rodziły dzieci w Polsce. Surogacja jest legalna w Ukrainie, natomiast w polskim prawie brak jest uregulowania tej instytucji. Konieczne jest zatem wypracowanie rozwiązania, które odpowiednio zabezpieczy prawa jednostek, z poszanowaniem fundamentalnej zasady dobra dziecka.
Osoby starsze
Wsparcia opartego na zrozumieniu ich szczególnej sytuacji oraz podejściu prawno-człowieczym wymagają także osoby starsze. Seniorom należy dostarczyć efektywnej informacji o prawach i dostępnych formach pomocy. Trzeba uwzględnić nie tylko tłumaczenie na język ukraiński lub rosyjski, ale także ewentualne dodatkowe potrzeby związane ze słabszym słuchem, wzrokiem lub chorobami otępiennymi.
Osoby starsze są szczególnie narażone na dramatyczne doświadczenia wojenne. Może się to łączyć z pogłębieniem trudności komunikacyjnych, dlatego może być użyteczne opracowanie informacji o prawach i pomocy z użyciem piktogramów i prostego języka.
Należy się liczyć z przybywaniem osób osamotnionych, które izolacji i autoizolacji, a także wielochorobowości i skrajnego ubóstwa doświadczyły jeszcze przed wojną. Wymaga to przygotowania programów pomocowych wypracowanych z udziałem geriatrów i psychogeriatrów. Naczelną zasadą powinno być poszanowanie autonomii i niezależności każdej osoby starszej, bez względu na sprawność fizyczną i mentalną. Oznacza to m.in. zapewnienie odpowiedniej asystencji osobistej potrzebującym.
Osoby z niepełnosprawnościami
Aktualny system ich wsparcia opiera się przede wszystkim na działalności organizacji pozarządowych i aktywistów. Obejmują je wsparciem już od przejścia granicznego, poszukując dla nich schronienia zgodnie z potrzebami. Według otrzymanych sygnałów, w soboty i niedziele uzyskanie wsparcia jest znacznie utrudnione, a wysiłek zapewnienia transportu oraz miejsca na odpoczynek podejmowany jest przede wszystkim przez organizacje społeczne.
Uzyskanie pomocy powinno być niezależne od pory przybycia i dnia tygodnia. Władze powinny podejmować działania z uwzględnieniem proporcjonalnej puli środków oraz stałej dyspozycyjności punktów recepcyjnych, tak aby każdy zainteresowany pomocą mógł ją uzyskać.
Niezwykle istotne jest, aby potrzeby osób z niepełnosprawnościami były identyfikowane jak najwcześniej, tak by wsparcie było adekwatne do zgłaszanych potrzeb. Powinno ono obejmować także środki transportu z przejść granicznych do punktów recepcyjnych, dostosowane do indywidualnych potrzeb. Niezbędne jest również zapewnienie leków, sprzętu medycznego oraz ułatwiającego poruszanie się, w tym wózków.
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych miała być odpowiedzialna za zgromadzenie sprzętu rehabilitacyjnego, wyrobów medycznych i technologii asystujących w ramach pakietu „Samodzielność – Aktywność – Mobilność!”. Zasób ten powinien być przeanalizowany i udostępniony najbardziej potrzebującym – w czasie oczekiwania na odprawę, w momencie przekraczania granicy RP, jak i już po jej przekroczeniu. System koordynacji pozyskiwania informacji o bazie lokalowej i transportowej pozwala obecnie na znalezienie miejsca zamieszkania czy transportu. Należy dążyć, by każdy mógł otrzymać wsparcie zgodne z jego indywidualnymi potrzebami i wyborem.
Romowie
Do Polski przybywają do również członkowie społeczności romskiej. Jest ona szczególnie narażona na skrajną przemoc w warunkach każdego konfliktu zbrojnego. Niestety, potwierdzają to rozmowy prowadzone przez pracowników Biura RPO z Romami i Romni, którzy korzystają już z miejsc noclegowych w punktach recepcyjnych.
Uzyskanie adekwatnej pomocy nie zawsze jest dla Romów łatwe, a czasem - wręcz niemożliwe. Najczęściej mierzą się oni z konsekwencjami braku dokumentów poświadczających obywatelstwo ukraińskie. Rodzi to po stronie podmiotów prowadzących punkty recepcyjne wątpliwości, czy i z jakiej formy pomocy Romowie mogą korzystać. W takich sytuacjach zwykle podważany bywa też fakt samego przybycia z Ukrainy.
Dlatego też należy uwrażliwić pracowników i wolontariuszy punktów recepcyjnych, że brak dokumentów nie oznacza, że nie są to uchodźcy wojenni i nie mają prawa do wsparcia. A w większości przypadków Straż Graniczna jest w stanie zweryfikować, czy i kiedy dana osoba przekroczyła granicę.
Niestety, do Biura RPO docierają też skargi, głównie od aktywistów wspierających romskich migrantów, wskazujące na uprzedzenia i stygmatyzację Romów w niektórych punktach recepcyjnych. W jednej ze skarg opisano, jak rodziny romskie z małymi dziećmi zmuszone były do nocowania na korytarzu w hali zamienionej na punkt recepcyjny pod nadzorem policji, mimo że dla pozostałych matek z dziećmi wydzielono odrębne, o wiele bardziej komfortowe pomieszczenie. Skarga dotyczy zdarzenia z 19 i 20 marca, a zatem trudno jest potwierdzić bieg zdarzeń. Niemniej RPO zwraca uwagę na ten poważny problem.
Niewątpliwym utrudnieniem w korzystaniu z pomocy poza punktami recepcyjnymi jest fakt, że wieloosobowe rodziny romskie nie chcą być rozdzielane przy kwaterowaniu. Poszukują one większych i tym samym zdecydowanie mniej dostępnych lokali, co skłania je do dłuższego pozostawania w punktach recepcyjnych.
XI.518.9.2022
Załączniki:
- Dokument