Zasady przedawniania przestępstw – zależne od Ministra Zdrowia. Rzecznik prosi MS o poprawę przepisów
- Przepis ustawy „kowidowej” faktycznie uzależnia zasady przedawniania karalności od decyzji Ministra Zdrowia
- Przesłanką wstrzymania biegu przedawnienia jest bowiem obowiązywanie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii – a decyduje o tym Minister Zdrowia w rozporządzeniu
- To zaś oznacza możliwość decyzji w tej sprawie aktem niższego rzędu niż ustawa – co budzi wątpliwości konstytucyjne Rzecznika Praw Obywatelskich
- Zagraża bowiem realizacji krajowych i międzynarodowych standardów sprawiedliwego procesu, w tym o rozstrzygnięciu sprawy "w rozsądnym terminie” i "bez nieuzasadnionej zwłoki”
RPO Marcin Wiącek prosi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę o rozważenie podjęcia prac w celu uchylenia odpowiedniego przepisu ustawy „kowidowej”.
Przedawnienie to instytucja prawa karnego, która pełni funkcję dyscyplinująco-administracyjną co do prawidłowej realizacji gwarancji sprawiedliwego procesu. Mowa o nich w art. 45 ust. 1 Konstytucji; art. 6 ust 1 europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz art. 14 ust. 3 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych ONZ.
Chodzi o swoiste "wymuszenie" na oskarżycielu publicznym działania pozwalającego na zamknięcie sprawy karnej w stosownym terminie.
Zasady przedawnienia w dobie pandemii
Od 31 marca 2020 r. do 15 maja 2020 r. obowiązywał art. 15zzr ustawy „kowidowej” z 2 marca 2020 r. Stanowił, że w okresie stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii nie biegnie przedawnienie karalności czynu oraz wykonania kary w sprawach o przestępstwa i wykroczenia.
Bieg terminu przedawnienia w tych przypadkach nie rozpoczął się aż do 16 maja 2021 r. Z uwagi na brak unormowania intertemporalnego art. 15zzr nie ma zastosowania do czynów sprzed 31 marca 2020 r. ani do kar prawomocnie orzeczonych przed tą datą. Tym samym zarówno biegi terminów przedawnienia karalności tych czynów, jak i biegi terminów przedawnienia wykonania kar orzeczonych wobec tych czynów nie zostały ani przerwane, ani zawieszone.
Trzeba to zestawić z obecnie obowiązującym art. 15zzr1, który stanowi, że „w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz w okresie 6 miesięcy po ich odwołaniu nie biegnie przedawnienie karalności czynu oraz przedawnienie wykonania kary w sprawach o przestępstwa i przestępstwa skarbowe”.
Okresy te liczy się od 14 marca 2020 r. - w przypadku stanu zagrożenia epidemicznego, oraz od 20 marca 2020 r. - w przypadku stanu epidemii. Zgodnie zaś z nowelą z 20 kwietnia 2021 r. Kodeksu karnego „do czynów popełnionych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy oraz kar orzeczonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy o przedawnieniu w brzmieniu nadanym tą ustawą, chyba że termin przedawnienia już upłynął”.
Jest to tzw. przepis intertemporalny o treści zbliżonej do dotychczasowych, w tym w ustawie z 1997 r. Przepisy wprowadzające Kodeks karny, który stanowi: „Do czynów popełnionych przed wejściem w życie Kodeksu karnego stosuje się przepisy tego kodeksu o przedawnieniu i zatarciu skazania, chyba że termin przedawnienia już upłynął”. Stanowi to istotną różnicę względem uprzednio obowiązującego art. 15zzr.
O wstrzymaniu biegu przedawnienia decyduje organ władzy wykonawczej
Art. 15zzr1 przenosi w istocie decyzję o wstrzymaniu biegu przedawnienia na organy władzy wykonawczej.
Skoro przesłanką wstrzymania biegu przedawnienia jest obowiązywanie okresów stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii - a o tym na podstawie ustawy z 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi - w drodze rozporządzenia decyduje Minister Zdrowia, to wprowadzane rozwiązanie prowadzi do możliwości przerwania biegu przedawnienia w drodze aktu niższego rzędu niż ustawa.
Konstytucyjność tego musi budzić daleko idące wątpliwości. Dając Ministrowi Zdrowia możliwość spowodowania zawieszenia biegu przedawnienia karalności, ustawodawca przerzuca decyzję w tym zakresie na organ władzy wykonawczej.
Zamiast przygotowywać organy ścigania do prowadzenia postępowań karnych i karnoskarbowych w warunkach pandemii, wprowadzono rozwiązanie, które może w dalszej perspektywie doprowadzić właśnie do trudności dowodowych i pomyłek sądowych.
Z czasem zmniejszają się nie tylko szanse na prawidłowe przypisanie odpowiedzialności karnej, ale i na możliwości dowodzenia niewinności po stronie oskarżonego. Jak przyjmuje się w literaturze, „upływ czasu działa na niekorzyść oskarżonego, w ten sposób zwiększając ryzyko pomyłki sądowej”.
Wprowadzane rozwiązanie jeszcze bardziej uprości nadużywanie instytucji zawieszenia biegu przedawnienia. Wyłączając przedawnienie przestępstwa skarbowego, stworzy organom podatkowym dogodniejsze warunki do wszczęcia postępowania karnoskarbowego i tym samym niedopuszczenia do przedawnienia się zobowiązania podatkowego.
Rzeczywistym celem działania ustawodawcy jest tu ochrona fiskalnych interesów państwa, polegająca na udaremnieniu przedawnienia zobowiązań podatkowych ponad okres gwarantowanych ustawą 5 lat.
Można określać termin przedawnienia, ale w ustawie nie rozporządzeniu
RPO przyznaje, że ustawodawca w ramach realizowanej polityki karnej może określać długość terminu przedawnienia, a nawet przyjmować, że niektóre przestępstwa nie przedawniają się w ogóle.
Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego jednoznacznie wskazuje, że przedawnienie nie jest podmiotowym prawem konstytucyjnym i teoretycznie, gdyby ustawodawca nie przewidział tej instytucji, nie można byłoby twierdzić, że jakieś konstytucyjne prawa i wolności obywatelskie zostały w ten sposób naruszone.
Według TK obywatel nie może oczekiwać korzyści, które mogłyby dla niego wynikać w związku z naruszeniem prawa ze względu na taką, a nie inną politykę karną państwa. Może jednak oczekiwać realizacji krajowych i międzynarodowych standardów sprawiedliwego procesu, w tym co do rozstrzygnięcia sprawy „w rozsądnym terminie” i „bez nieuzasadnionej zwłoki”.
RPO nie kwestionuje, że zmiany polegające na przedłużeniu okresu przedawnienia - w sytuacji, gdy okres przedawnienia dotyczący czynu, w sprawie którego toczy się postępowanie karne, jeszcze nie upłynął - nie naruszają zasady ochrony zaufania obywateli do państwa i prawa oraz zasady ochrony praw nabytych, choć niewątpliwie pogarszają sytuację prawną oskarżonego.
Mimo że żaden przepis Konstytucji nie gwarantuje, iż przestępstwa podlegają przedawnieniu, to instytucji przedawnienia nie wolno odrywać od standardów konstytucyjnych i międzynarodowych.
Dlatego RPO uważa, że konsekwencją art. 15zzr1 w dalszej perspektywie będzie naruszania prawa obywateli do sprawiedliwego procesu, w tym do rozstrzygnięcia sprawy „w rozsądnym terminie” i „bez nieuzasadnionej zwłoki”.
Wyłączenie możliwości przedawnienia, uzależnione w istocie jedynie od decyzji Ministra Zdrowia - w obliczu nadmiernego obciążenia organów sprawujących wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych - niweluje jedyny sztywny wyznacznik, zakreślający granice czasowe, w których powinno się zamknąć postępowanie karne.
RPO zwraca się zatem do MS o rozważenie zainicjowania prac legislacyjnych, które zmierzałyby do uchylenia art. 15zzr1.
II.510.735.2021
Załączniki:
- Dokument