Za mało mieszkań chronionych, socjalnych i komunalnych dla młodzieży opuszczającej placówki. Rzecznik interweniuje
Po publikacji prasowej w Gazecie Lubuskiej z 8 listopada 2016 r. pt. „Trudny start. Sieroty nie mają gdzie pójść” w Biurze Pełnomocnika Terenowego Rzecznika Praw Obywatelskich we Wrocławiu podjęto postępowanie wyjaśniające (BPW.502.8.2016).
Z treści artykułu wynika, że na terenie powiatu żarskiego brak jest wystarczającej liczby lokali (mieszkań chronionych, socjalnych czy komunalnych), które należałoby przydzielić osobom opuszczającym placówki.
W efekcie ci młodzi ludzie, którzy wcześniej zostali odebrani rodzicom (opiekunom), uznanym przez sąd za niewydolnych wychowawczo, wracają z palcówek do środowiska, które wcześniej uznano za nieodpowiednie dla nich. Tym samym cały wysiłek związany z uchronieniem dzieci i młodzieży przed złym wpływem, niejednokrotnie agresją i patologią jest niweczony. Skazuje się je na konieczność ponownego zamieszkania z osobami, które wcześniej je krzywdziły.
Skierowano wystąpienie do starosty powiatu żarskiego z prośbą o udzielenie wyjaśnień, w tym szczegółowe poinformowanie jakiego rodzaju wsparcie jest udzielane dorosłym wychowankom domów dziecka, ilu z nich wskazywane jest mieszkanie chronione, ile łącznie takich lokali znajduje się w dyspozycji powiatu żarskiego.