Super Samorządy nagrodzone. RPO na gali finałowej konkursu
-Wspólnota mieszkańców raz na jakiś czas wybiera władze samorządowe. Ale to nie oznacza pozbawiania się wpływu na losy tej wspólnoty. Każdy z nas może działać na rzecz dobra wspólnego, nie liczy się przy tym wiek, ilość pieniędzy czy pozycja zawodowa. To, co jest kluczowe, to otwartość i chęć uczynienia otaczającego nas świata bardziej przyjaznym, a także przekonanie, że ten świat od nas zależy - wskazał Adam Bodnar podczas gali finałowej konkursu Super Samorząd 2017, która odbyła na Zamku Królewskim w Warszawie.
Rzecznik zaznaczył, że każdy może aktywnie działać na rzecz dobra wspólnego. Zaangażowanie w życie samorządowe zakłada ciągłe dążenie do tego, aby wspólnocie żyło się lepiej, bezpieczniej, zdrowiej. To także pamiętanie o potrzebach słabszych, którzy sami nie mogą się o swoje prawa upomnieć .
- Do tego niezbędna jest wiedza o lokalnych zarówno potrzebach jak i zasobach, aktywność w myśleniu i działaniu, umiejętność współpracy z różnymi ludźmi, w tym też z władzami, umiejętność poszukiwania i zawierania kompromisów, tak aby różne potrzeby były zaspakajane i bardzo ważna umiejętność zadbania o interesy najsłabszych. Potrzeba też znajomości naszych praw obywatelskich i umiejętnego z nich korzystania – aby łączyć siły i potencjały, a nie dzielić. W działaniach nominowanych do nagrody Super Samorząd znajduję wszystkie te elementy – podkreślał Adam Bodnar.
Rzecznik odwołał się także do obserwacji prof. Wiktora Osiatyńskiego, który pisał, że w Polsce czasami dominuje centralistyczne myślenie o rozwiązywaniu problemów. Nawet problem przysłowiowej „dziury w drodze”, według mieszkańców, powinna załatwić władza centralna, urzędnik z Warszawy, a nie lokalna wspólnota. Często takie oczekiwanie powoduje, że załatwienie problemu trwa dużo dłużej.
Nagroda Super Samorząd przyznawana jest grupom uczestniczącym w akcji Masz Głos, które wprowadziły najbardziej znaczące zmiany w swoim otoczeniu, współpracując przy tym modelowo z władzami samorządowymi i z całą społecznością.
Tegoroczni laureaci:
• Stowarzyszenie Europa i My oraz władze samorządowe gminy Nasielsk
W Nasielsku mieszkańcy i mieszkanki przy wsparciu władz zaprojektowali wspólne miejsce spotkań i zbierają środki na jego budowę.
Stowarzyszenie Europa i My już od kilku lat angażuje społeczność Nasielska do działania. W tym roku wciągnęło mieszkańców i mieszkanki, w tym dzieci z nasielskiej szkoły i ich rodziców, do wspólnego zaprojektowania altany. Nasielczanie i Nasielczanki mieli wpływ na jej wygląd i otoczenie: od dyskusji na pierwszych spotkaniach, przez pracę w grupie roboczej, po udział w warsztatach, na których powstał projekt konstrukcji. Lokalna społeczność zadbała także o zebranie środków na realizację inwestycji: dzieci wykonały rysunki do przeznaczonego na sprzedaż kalendarza, miejscowe fundacje pomogły go wydać oraz zdobyć dofinansowanie na budowę altany. W pracach od początku aktywnie uczestniczyli samorządowcy: burmistrz i jego zastępca, a także urzędnicy i radni, którzy konsultowali projekt i starają się o środki wojewódzkie na wytyczenie wokół altany ścieżki dydaktycznej.
- Mamy nadzieję, że nasza inwestycja przyniesie nie tylko satysfakcję i poczucie realnego wpływu na kształtowanie otoczenia, zaspakajanie potrzeb społeczności, ale także stanowić będzie bazę nowych pomysłów i inspiracji do sięgania po więcej – podsumowuje działania Elżbieta Wróblewska ze Stowarzyszenia Europa i My.
• Fundacja Go’n’Act i władze samorządowe gminy Siechnice
W gminie Siechnice dzieci pokazały, że mogą decydować o swoim otoczeniu, a władze lokalne wysłuchały ich argumentów i podjęły decyzję o remoncie placu zabaw.
Inicjatorem działań była Fundacja Go’n’Act, która zaprosiła szesnaścioro dzieci w wieku 7–13 lat do prac nad ulepszeniem przestrzeni gminy. Młodzi ludzie sfotografowali te miejsca w swoim otoczeniu, które im się podobają, i te, których z różnych powodów nie lubią. Podczas warsztatu opracowali pomysły na to, jak ulepszyć ich miejsce zamieszkania. Kolejnym krokiem była wizyta u burmistrza i dyrektora ds. społecznych, którym dzieci przekazały swoje rekomendacje. Burmistrz okazał się otwarty na młodych mieszkańców i mieszkanki, przekazując 100 tys. zł na remont miejscowego placu zabaw. Zdjęcia dzieci prezentowane są obecnie na wystawie w holu urzędu, co zachęca całą społeczność do zgłaszania władzom swoich potrzeb i pomysłów.
- Dzięki temu, że burmistrz zaprosił dzieci do siebie, miały one poczucie, że ich głos jest ważny i że mieszkańcy (nawet ci najmłodsi) mają prawo wyrażać swoje opinie i wymagać od lokalnych władz dbania o podległe tereny – podsumowuje projekt Magdalena Szymańska z Fundacji Go’n’Act.
• Fundacja Artem Silesiam Promovere i władze samorządowe gminy Kluczbork
Mieszkańcy i mieszkanki wsi Kuniów wspólnie z lokalnymi władzami opracowali strategię działań we wsi na lata 2017–2025 oraz projekt traktu kuniowskiego – ciągu ulic z najbardziej atrakcyjnymi obiektami.
Już w wakacje zostanie zrealizowany pierwszy element strategii – budowa parkingu przy szkole. Sukces udało się osiągnąć dzięki zaangażowaniu wielu partnerów. Przedstawiciele i przedstawicielki lokalnej społeczności w wieku od 20 do ponad 60 lat, z organizacji pozarządowych, Ochotniczej Straży Pożarnej, Środowiskowego Domu Samopomocy i biblioteki, a także sołtys, rada sołecka oraz miejscowy radny pracowali nad strategią wsi podczas spotkań zainicjowanych przez Fundację Artem Silesiam Promovere. O efektach prac informowała specjalnie reaktywowana bezpłatna lokalna gazetka „Kuniów Projekt 2.0”, a mieszkańcy i mieszkanki wsi mogli wyrazić swoje opinie w ankiecie. Zarys traktu kuniowskiego lokalni liderzy opracowali podczas warsztatów w Opolskim Urzędzie Marszałkowskim.
- Kuniów zyskał dwa ważne dla rozwoju wsi dokumenty i gazetkę lokalną. Dzięki finansom z Urzędu Gminy już niedługo będzie można także bezpiecznie i wygodnie parkować auta, odwożąc dzieci do szkoły. Co obok tych efektów można uznać za najważniejsze osiągnięcie? Stworzenie grupy osób zaangażowanych w życie wsi – odpowiada pani Grażyna Sokołowska z Fundacji Artem Silesiam Promovere.
• Sołtys i rada sołecka wsi Tłuściec oraz władze samorządowe gminy Międzyrzec Podlaski
Mieszkańcy i mieszkanki Tłuśćca przekonali władze lokalne, aby nadać nazwy drogom w ich wsi.
- Tutejsze posesje posiadały dotąd tylko numery. Wjeżdżając od strony Międzyrzeca Podlaskiego, mamy po prawej szkołę z numerem 112, za nią jest siedlisko nr 66, a naprzeciw posesje z numerami: 1a, 1b, 1c. Zdarzało się, że po wsi krążyła karetka, szukając chorego o nazwisku, które pojawia się u nas trzykrotnie. Podawany przez załogę numer domu nikomu z mieszkańców nic nie mówił – tak sytuację opisuje sołtys wsi Czesław Węgrzyniak.
Wraz z radą sołecką zaproponował mieszkańcom i mieszkankom nadanie ulicom nazw. W tradycyjnej „sztafecie”, czyli ankiecie krążącej od domu do domu, społeczność wsi ten pomysł poparła, zyskał też aprobatę władz gminnych, zwłaszcza wójta i pani sekretarz gminy, dyrektora Referatu Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Mieszkańcy i mieszkanki zaangażowali się w internetową dyskusję nad wyborem nazw, korzystano też ponownie z metody „sztafety”, tablic informacyjnych i osobistych kontaktów. Władze służyły wsparciem merytorycznym i przekazały arkusze map do prac nad projektem, inicjatorzy akcji mogli liczyć na bieżący kontakt i regularne spotkania. Choć prace nad nadaniem nazw napotkały na problem nieuregulowanego stanu prawnego niektórych dróg, to zaangażowanie całej społeczności i władz wróży przedsięwzięciu rychły sukces.
• Zespół Szkół Publicznych nr 1 i władze samorządowe miasta Ustrzyki Dolne
Młodzi ludzie z Ustrzyk Dolnych przy wsparciu lokalnych władz, firm i całej społeczności otworzyli klub młodzieżowy.
Idea powołania do życia miejsca, w którym młodzież może spędzać wolny czas, dyskutować i realizować swoje pomysły, pojawiła się podczas spotkań grupy uczniów i nauczycieli z Zespołu Szkół Publicznych nr 1 oraz Młodzieżowej Rady Gminy. Dzięki organizowanym spotkaniom, koncertowi, akcji ulotkowej i plakatowej oraz indywidualnym kontaktom do współpracy wciągnięto całą społeczność – w tym szkoły, organizacje, władze samorządowe, media i firmy. Pomysł poparła rada miasta, burmistrz przekazał lokal i sfinansował remont oraz zatrudnienie opiekuna klubu. Zaangażowali się też pozostali mieszkańcy i mieszkanki gminy, pomagając w remoncie, dokładając się do zbiórki pieniędzy, przekazując meble i gry. Jedna z firm za darmo dostarczy telewizję i Internet. W efekcie tych działań 25 marca nastąpiło otwarcie klubu, a już w kwietniu odbyło się w nim spotkanie z ciekawymi gośćmi.
- Warto zatem podejmować inicjatywę i nie zrażać się trudnościami. Początkowo odczuwaliśmy sceptycyzm ze strony mieszkańców, którzy wyrażali obawy o to, co tu się będzie działo, jednak nasze plany znajdują coraz większą akceptację i coraz więcej sojuszników, którzy podpowiadają nam, co moglibyśmy jeszcze zrobić i skąd uzyskać pomoc – mówi Barbara Woźniak, opiekunka grupy.
• Młodzieżowa Rada Gminy Lisewo i władze samorządowe gminy Lisewo
Młodzieżowa Rada Gminy Lisewo we współpracy z władzami i społecznością lokalną opracowała projekt miejsca spotkań mieszkańców i mieszkanek.
Pomysł zagospodarowania przestrzeni ogródka na potrzeby społeczności zrodził się z diagnozy potrzeb przeprowadzonej w gminie przez młodzieżowych radnych. W projektowanie ogródka zaangażowała się zróżnicowana grupa osób, od przedszkolaków po seniorów. Młodzieżowi radni zbierali pomysły podczas otwartych spacerów badawczych, zorganizowali piknik, w ramach którego powstała makieta jordanka, odwiedzili także przedszkola i szkoły, prosząc maluchy o wykonanie rysunków, a starszą młodzież o spisanie swoich pomysłów. Współpracowali z lokalnymi organizacjami pozarządowymi oraz władzami. Wiele tematów i sposobów działania było konsultowanych z wójtem gminy Lisewo oraz pracownikami Urzędu Gminy.
- Realizowany projekt był przedstawiony podczas sesji rady gminy, gdzie również spotkał się z aprobatą. Podczas każdej rozmowy spotykaliśmy się z miłą i życzliwą atmosferą – opowiadają młodzieżowi radni. Realizacja ogródka sfinansowana zostanie z funduszu sołeckiego, środków Lokalnej Grupy Działania oraz środków Urzędu Gminy.
• Sołectwo Santocko i władze samorządowe gminy Kłodawa
Mieszkańcy i mieszkanki sołectwa Santocko postawili ławki upamiętniające ciekawe postaci ze wsi.
- „Ławki Pamięci” to pomysł zrodzony podczas spotkań z mieszkańcami, którym brakowało czegoś, z czego będziemy dumni i co przybliży nam historię oraz ciekawe postaci naszej lokalnej społeczności. Bodźcem były również zmiany w sołectwie – pojawiali się nowi mieszkańcy, którzy mieli problem z utożsamieniem się z naszą wsią – tak o pomyśle opowiada Rafał Chodkiewicz, sołtys Santocka.
Mieszkańcy i mieszkanki zainteresowali swoim pomysłem media, drukowali materiały informacyjne. Jednak głównym narzędziem ich komunikacji były spotkania: ze społecznością, z seniorami i seniorkami, których pytano o ciekawe postacie z historii wsi; z władzami lokalnymi; z miejscowymi organizacjami i instytucjami; z rodzinami osób wybranych do uhonorowania. Temat poruszano też na spotkaniach rady sołeckiej i zebraniach wiejskich. W efekcie uzyskano poparcie pani wójt, a z pracownikami Urzędu Gminy wybrano lokalizacje i przygotowano teren. W maju odsłonięto Ławkę Pamięci himalaisty Tadeusza Kudelskiego, a wydarzeniu towarzyszyła prezentacja zdjęć i filmu z jego wypraw, oraz Ławkę poety i prozaika Kazimierza Furmana, przy okazji VI Ogólnopolskiego Festiwalu Poetyckiego FurmanKa.
Nagroda Super Samorząd
Nagroda Super Samorząd przyznawana jest od 2011 roku. Jej nazwa nawiązuje do idei samorządu rozumianego jako wspólnota mieszkańców, a nie urząd gminy i jego pracownicy.
W tegorocznej edycji przedsięwzięcia udział wzięło łącznie 350 grup z całej Polski. Były wśród nich dzieci, seniorzy i seniorki, grupy nieformalne, organizacje pozarządowe i instytucje takie jak szkoły czy biblioteki. Przez cały rok uczestnicy i uczestniczki akcji zajmowali się ulepszaniem przestrzeni publicznej, dostosowywaniem działania lokalnych instytucji do potrzeb społeczności, przekonywaniem władz oraz mieszkańców i mieszkanek do większej otwartości na współpracę i wprowadzaniem metod wspólnego podejmowania decyzji.
Organizatorem akcji jest Fundacja im. Stefana Batorego wraz z partnerami: Stowarzyszeniem Aktywności Obywatelskiej Bona Fides, Fundacją Aktywności Lokalnej, Stowarzyszeniem Homo Faber oraz Stowarzyszeniem POLITES.