Spotkanie regionalne we Włocławku: (nie)równe traktowanie ma różne oblicza
Na spotkanie z rzecznikiem praw obywatelskich we Włocławskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu przyszło 60 osób. Wśród nich działacze organizacji pozarządowych działających na rzecz osób chorych i z niepełnosprawnościami, osoby zainteresowane sprawami publicznymi, przedstawicielki organizacji kobiecych, Uniwersytetu Trzeciego Wieku a także przedstawiciele administracji samorządowej.
- Zidentyfikowanie problemu jako dotyczącego praw człowieka pozwala – wbrew pozorom – bardzo dużo zrobić Rzecznikowi. Przykłady ostatnich takich spraw: tego, że Ministerstwo Sprawiedliwości zgodziło się, że trzeba poprawić przepisy dotyczące przesłuchania ofiar przestępstw seksualnych, albo zapowiedź zmian przepisów dotyczących hałaśliwych imprez masowych – tłumaczył Adam Bodnar.
Prawa osób całkowicie niewidzących
W Polsce jest 5-6 tysięcy osób całkowicie niewidzących. Nikt jednak dokładnie nie zna ich liczby, bo tej kategorii nie wydziela się z całej kategorii osób z niepełnosprawnością wzroku. W pojęciu „osoba niewidoma” mieści się dużo więcej – to także osoby słabowidzące, nawet takie, które mogą jeździć samochodami. Polski Związek Niewidomych reprezentuje aż 50 tys. osób z różnymi dysfunkcjami wzroku, ale w efekcie osoby faktycznie niewidzące nie są przez tę prężną organizację reprezentowane. I ich prawami nikt praktycznie się nie zajmuje.
- Każdy taki sygnał to dla nas obowiązek reakcji – odpowiedział Adam Bodnar.
Prawa rodziców, nauczycieli, uczniów i samorządowców w związku z reformą edukacji
Jakie jest Pana stanowisko w sprawie likwidacji gimnazjów? Wszyscy się sprzeciwiamy, bo mamy wdrażać zmianę, której szczegółów nie ma, a dotyczy to przecież tak ważnej rzeczy, jaką jest edukacja.
- Zadaniem RPO nie jest wydawanie opinii o tym, jaka organizacja edukacji jest najlepsza. Jednak Rzecznik dostaje dużo skarg w sprawie wprowadzanej zmiany i w imieniu tych osób zabierze głos. Nie chce być jednak postrzegany jako komentator polityczny, dlatego powstrzymywał się przed wystąpieniem, dopóki Sejm zajmował się wotum nieufności wobec minister edukacji – powiedział RPO.
Nowe prawo łowieckie
- Wokół Włocławka jest dużo lasów, w okolicach ludzie budują domy, mieszkają z dziećmi i zaczynają się bać, że planowane, szersze uprawnienia dla myśliwych będą im zagrażały.
- Te przepisy są dopiero na etapie projektu. Rzecznik przyjął założenie, że przed przyjęciem ustawy interweniuje tylko w przypadku ewidentnych rażących naruszeń praw człowieka. Musimy się zastanowić, czy w sprawie tych zmian, o których tu mowa, zabierać głos już teraz. Spawa jest jednak dla RPO istotna – podkreślił Adam Bodnar.
Bezpłatna pomoc prawna
- Co może zrobić Rzecznik z problemem ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej, która została napisana tak, że wyklucza z tej pomocy bardzo wielu potrzebujących? Wystarczy, że człowiek jest o kilka lat za młody, albo o kilka złotych ma za wysokie dochody, i już nie może skorzystać z pomocy w napisaniu pisma choćby w sprawach mieszkaniowych, komorniczych, karnych…
- Rzecznik zbiera od roku informacje o tym, jak działa ta ustawa, bo to pomoże w jej zmianie. Duże wystąpienie generalne powinno być gotowe jeszcze w listopadzie. Uwagi z Włocławka będą bardzo pomocne.
Leczenie SM (stwardnienia rozsianego)
W Polsce tylko 7 proc. chorych jest leczonych – i tylko w ramach programów lekowych. W efekcie nawet dla tej grupy dostęp do leków jest utrudniony, bo trzeba po nie jeździć do ośrodka, który prowadzi dany program lekowy. Sama choroba nie ma przypisanych leków.
- A zatem RPO musi się tej sprawie przyjrzeć. To jest postulat do nas, prawda?
- Tak.
Prawa osób homoseksualnych
Dyskryminacja osób homoseksualnych krzywdzi wiele osób. Wiadomo, że takich osób jest 2 mln w Polsce. Ale ile z nich boi się ujawnić? Co mamy robić my, rodzice osób homoseksualnych? Jak RPO może nam pomóc?
- Ten problem, jak każdy problem dotyczący praw człowieka, jest trudny. Niestety, w Polsce za wiele jest dyskusji o ideologii, a za mało – o normalnych, realnych problemach życiowych. Rzecznik jest w stałym kontakcie z pozarządowymi organizacjami działającymi na rzecz osób LGBT. Wie, że coraz więcej takich organizacji działa w kraju, nie tylko w dużych miastach.
Rzecznik podejmuje zadania na rzecz niedyskryminacji, ale też „gasi pożary” – wspiera atakowanych i dyskryminowanych. Organizuje konferencje pozwalające zrozumieć, jak unikać dyskryminacji w różnych dziedzinach życia. Chętnie tą wiedzą się podzieli.
Bardzo ważne jest też, by zgłaszać do RPO wszelkie objawy dyskryminacji – z każdego powodu, nie tylko z powodu orientacji seksualnej. Te skargi pozwalają RPO interweniować, a nawet, jeśli sprawa trafi do sądu, może się do niej przyłączyć.
Program 500+
Mamy we Włocławku rodziny z jednym dzieckiem, które są w trudnej sytuacji, ale programem nie są objęte. Co więcej, młodzi ludzie, którzy idą na studia, nie dostają żadnej pomocy, a przecież to rzecz trudna i kosztowna. Widać więc, że rodziny wielodzietne stają się prawdziwie uprzywilejowane. Rekordziści dostają we Włocławku ponad 6 tys. zł wsparcia.
- Program 500+ przyniósł naprawdę bardzo dużo dobrego. Rodziny wielodzietne mają ogromne wydatki - dobrze to widać po skali pomocy w ramach programu 500+. Tu nie można mówić o „wzbogaceniu się”, nawet jeśli rodzina dostaje 6 tys. zł - komentował Adam Bodnar.
- Tak już jest, że takie programy pomocowe – jeśli nie są kosztowne administracyjne – to mogą rodzić kłopoty. Jednak Ministerstwo Rodziny obiecało zbierać uwagi i podsumować działanie programu po pierwszym roku. Raczej nie należy liczyć, że program zostanie rozszerzony także na wszystkie rodziny z jednym dzieckiem, ale być może zostanie jednak wprowadzone kryterium dochodowe. Rzecznik włączy się do debaty o poprawianiu programu i przedstawi wtedy zebrane - m.in. w czasie spotkań regionalnych - uwagi.
Dostęp do informacji publicznej
Do coraz większej liczby informacji trudno dotrzeć, przydałby się katalog informacji, które powinny być publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej.
Adam Bodnar przyznał, że są instytucje, którego nie chcą udostępniać tego rodzaju informacji. Są też jednak wnioski obywateli o dostęp do informacji publicznej, które całkowicie dezorganizują pracę instytucji. Trzeba szukać równowagi. Wielką rolę ma tu sądownictwo administracyjne, a Rzecznik może występować o ujednolicanie orzecznictwa.
A czy oświadczenia majątkowe mają być bardziej publiczne?
- Raczej bardziej dostępne, ale nie bardziej publiczne. Tu chodzi i o prawo do prywatności, i o bezpieczeństwo rodzin – to też są istotne wartości – zwrócił uwagę RPO.
Spółdzielnie mieszkaniowe – Spółdzielnia Południe we Włocławku
We Włocławku większość ludzi mieszka w budynkach należących do spółdzielni mieszkaniowych. Wydaje się, że najlepiej działa spółdzielnia, która ma nie więcej niż 200 osób; większe zamieniają się w molochy. Dlaczego usprawniających rozwiązań nie można wprowadzać z urzędu?
- Spółdzielczość, w związku z przemianami, rodzi liczne problemy. Warto o różnych rozwiązaniach prawa rozmawiać, oceniać je, zwłaszcza z perspektywy różnych miast w Polsce. Musimy o tym rozmawiać – podsumował Adam Bodnar.
Prawa osób starszych
Nie chcemy się skarżyć, ale przecież i do lekarza trudno się dostać i emerytury podwyższane są bardzo mało…
- Wzmacnianie praw osób starszych jest ważne, bo wtedy to one same mogą potem zmieniać świat wokół siebie. Rzecznik może te zmiany wspierać, choćby ostatnią publikacją swoich ekspertów – „System wsparcia osób starszych w środowisku zamieszkania”.
Kłopoty z KRS
Także we Włocławku (tak jak wcześniej w Krakowie) rzecznik praw obywatelskich usłyszał o kłopotach organizacji z rejestracją w Krajowym Rejestrze Sądowym.
Rzecznik poprosił o przekazywanie informacji, bo to ułatwi zdiagnozowanie i rozwiązanie problemu.
Czy płacenie abonamentu na TVP, której nie oglądam, nie narusza moich praw?
Dopóki prawo takie jest, jakie jest, obowiązuje. Obywatel ma narzędzie, jakim jest obywatelskie nieposłuszeństwo. Ale konsekwencją takiego nieposłuszeństwa musi być zgoda na poddanie się karze.