RPO skarży do WSA 10 000 kary z sanepidu na podstawie notatki policjanta (demonstracje przedsiębiorców)
Data:
Tagi:
Sanepid
Sanepid ukarał pana B. karą 10 tys. zł za niezachowanie odstępu 2 metrów w czasie majowej demonstracji przedsiębiorców. Oparł się przy tym na notatce policjanta – sam pan B. w odwołaniu twierdził, że nie było go w tym miejscu ani czasie, nie mógł więc naruszyć przepisów antycovidowych. Ale sanedpid tych wyjaśnień nie przyjął. Dlatego RPO zaskarżyl decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
RPO wskazuje, że wymierzając panu B. karę sanepid naruszył procedury
- nie zrealizował obowiązku wynikającego z art. 61 § 4 Kodeksu postępowania administracyjnego i nie poinformował strony o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego. W tym więc zakresie zaskarżona decyzja administracyjna została wydana z rażącym naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego.
- Nałożenie kary nie było sprawą niecierpiącą zwłoki z powodu niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia ludzkiego, więc nie można było zastosować art. 10 § 2 k.p.a.
- Ponadto Rzecznik zakwestionował jedyny dowód, na podstawie którego organ inspekcji sanitarnej ustalił stan faktyczny sprawy, a którym była notatka służbowa policjanta zawierająca dane osobowe skarżącego. Zdaniem Rzecznika żaden przepis ustawy o Policji nie przewiduje przekazywania informacji i danych osobowych pozyskanych przez Policję w ramach swoich ustawowych zadań organowi administracji państwowej jakim jest Powiatowy Inspektor Sanitarny, na potrzeby prowadzonego przez ten organ postępowania administracyjnego. Zauważyć należy zatem, że notatka służbowa została niezgodnie z prawem udostępniona Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu, nie mogła ona również stanowić dowodu tego, co zostało w niej stwierdzone. Podkreślenia również wymaga, że notatka służbowa nie ma mocy dokumentu urzędowego, nie została bowiem sporządzona w przepisanej formie, czego wymaga art. 76 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego, przedmiotowa notatka nie została też sporządzona przez organ państwowy, funkcjonariusz Policji nie jest bowiem organem państwowym w rozumieniu tego przepisu.
- Aby zakwestionować moc dowodową notatki służbowej sporządzonej przez funkcjonariusza policji, należałoby przedstawić dowód przeciwny, skutecznie podważający ustalenia zawartej w tej notatce. Analiza treści notatki służbowej nie dała bowiem organowi podstaw do podania w wątpliwość opisanego w niej zdarzenia, jak również zakwestionowania wiarygodności osoby, która sporządziła notatkę. Oświadczenie pana B dotyczące nieobecności w miejscu zatrzymania przez policję, któremu przeczą jego wyjaśnienia zamieszczone w dalszej części odwołania, nie jest natomiast wystarczającym kontrargumentem.
V.7018.476.2020
Data:
Operator: Agnieszka Jędrzejczyk