Studiowali medycynę w Ukrainie - wciąż mają problemy. Kolejna interwencja Rzecznika
- Obywatele Polski, którzy przed agresją Rosji przeciw Ukrainie studiowali medycynę w tamtejszych uczelniach, nadal potrzebują pomocy aby móc kontynuować studia w kraju
- Zasad ich rekrutacji nie wprowadziło bowiem wiele polskich uczelni
- A powinny one brać pod uwagę postulaty studentów i w miarę możliwości je uwzględniać
Dlatego rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek pisze w tej sprawie do przewodniczącego Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych prof. Marcina Gruchały, rektora Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Obywatele Polski studiujący dotychczas medycynę na ukraińskich uczelniach nadal proszą RPO o pomoc w kontynuowaniu studiów w Polsce. Podejmował on już działania na ich rzecz.
Teraz Ministerstwo Zdrowia zebrało informacje o preferencjach studentów co do wyboru uczelni, na której chcieliby kontynuować naukę i przekazało je właściwym szkołom. Ustawodawca wprowadził zaś przepisy wychodzące naprzeciw oczekiwaniom studentów. Pozwalają one m. in. na uznanie okresów studiów w drodze weryfikacji efektów nauki, gdy student nie dysponuje dokumentami uczelni z Ukrainy. Przyjęto też zmiany w uchwale rekrutacyjnej na studia i w regulaminie studiów - w zakresie niezbędnym do przyjęcia bez zachowania ustawowych terminów osób, które 24 lutego 2022 r. studiowały w Ukrainie.
RPO dostaje jednak informacje, że wiele uczelni nie wprowadziło dotychczas rozwiązań regulujących zasady rekrutacji takich osób.
Studenci skarżą się też na niejasności co do sposobu ewentualnego uzupełniania różnic programowych. Za problematyczny uważają także brak możliwości kontynuacji kształcenia z możliwością równoległego uzupełniania różnic programowych, co może wpłynąć na wydłużenie kształcenia i rodzić dodatkowe koszty.
Przedłużający się okres rekrutacji i niepewność studentów co do przyszłości ma także znaczenie dla podejmowania przez nich decyzji o uiszczaniu opłat za kolejny semestr studiów w uczelniach, gdzie się kształcili, a których działalność nie została zawieszona.
Studenci wskazują, że drugi semestr studiów zaczyna się w uczelniach ukraińskich 1 września, a opłaty należy uiścić do końca sierpnia. Wobec nieuiszczenia opłaty i nieprzyjęcia na studia w Polsce stracą oni możliwości kontynuowania kształcenia. Z kolei wobec uiszczenia opłaty i przyjęcia na polską uczelnię studenci obawiają się niemożności zwrotu poniesionej opłaty bądź uwzględnienia tego przez polską uczelnię.
Według skarżących istotnym ułatwieniem byłoby np. umożliwienie kontynuowania studiów w ramach indywidualnego toku nauczenia, odrabiania praktyk w semestrze, w którym uczelnia nie chce przyjmować studentów na zajęcia czy też tworzenia grup klinicznych złożonych ze studentów z uczelni w Ukrainie. Za ważne uznają także wcześniejsze przeprowadzenie procedury rekrutacyjnej, tak aby wyniki rekrutacji znali przed upływem terminu na uiszczenie opłat za studia w uczelni ukraińskiej.
Uwzględniając ich szczególnie trudne położenie, celowe jest wzięcie pod uwagę przez polskie uczelnie tych postulatów studentów i w miarę możliwości ich uwzględnienie - podkreśla RPO. Za szczególnie ważne uznaje umożliwienie studentom uzyskanie - z odpowiednim wyprzedzeniem - wiedzy o rozstrzygnięciu komisji rekrutacyjnej co do przyjęcia na uczelnię.
VII.7033.33.2022
Załączniki:
- Dokument
- Dokument