Prokuratura nie może sprawdzać aborcji dokonanych między wyrokiem TK a jego wejściem w życie
- Można było wykonywać aborcje z przyczyn embriopatologiczych między wyrokiem TK o zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego z 22 października 2020 r. a jego wejściem w życie 27 stycznia 2021 r.
- Dokonanie w tym czasie przez lekarza zabiegu aborcji z tej przyczyny nie mogło być przestępstwem
- A jej odmowa naruszałaby prawa pacjentek do świadczeń zdrowotnych
- Tym samym prokuratura nie ma podstaw do czynności sprawdzających w szpitalach - wskazuje RPO
Z doniesień medialnych Rzecznik Praw Obywatelskich dowiedział się, że Prokuratura Okręgowa w Białymstoku podjęła czynności sprawdzające w takiej sprawie. Zwróciła się do jednego z tamtejszych szpitali o dokumentacje medyczną w celu weryfikacji, czy po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r., a przed jego wejściem w życie 27 stycznia 2021 r. (w dniu publikacji w dzienniku urzędowym, zgodnie z art. 190 ust. 3 zd. 1 Konstytucji), wykonywano zabiegi aborcji z przyczyn embriopatologiczych.
Przesłanka ta została uznana przez TK za niezgodną z art. 38 w związku z art. 30 i 31 ust. 3 Konstytucji.
Rzecznik zwraca uwagę, że wyrok nie wszedł w życie z dniem ogłoszenia, lecz jego publikacji - 27 stycznia 2021 r. Między ogłoszeniem wyroku, a jego wejściem w życie kobiety miały zatem pełne prawo do legalnego przerwania ciąży w przypadku wad płodu. A dokonanie w tym czasie przez lekarza zabiegu aborcji z uwagi na przesłankę embriopatologiczną nie mogło być przestępstwem.
Tym samym brak jest podstaw do podejmowania jakichkolwiek czynności, w tym także czynności sprawdzających, mających na celu weryfikację, czy w tym okresie w szpitalu dokonywano aborcji z uwagi na wady płodu.
Do wejścia w życie wyroku niezgodne z prawem było odmówienie wykonania zabiegu aborcji z powołaniem się na utratę mocy obowiązującej przesłanki embriopatologicznej. Takie zachowanie mogło stanowić naruszenie praw pacjentek do świadczeń zdrowotnych (art. 6 ustawy o prawach pacjenta i Rzecznik Praw Pacjenta).
RPO zwrócił się do Andrzeja Purymskiego, szefa Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, o wyjaśnienia, zwłaszcza o wskazanie, na jakiej podstawie prokuratura zwróciła się do szpitala o przekazanie dokumentacji medycznej.
VII.5001.5.2021
Załączniki:
- Dokument