Biuletyn Informacji Publicznej RPO

- Każdemu człowiekowi, który znajduje się na terytorium Polski, niezależnie od obywatelstwa, wyznania, pochodzenia, państwo ma obowiązek zapewnić warunki higieniczne, wyżywienie, dach nad głową. Jeżeli tego się nie robi, to dochodzi do rażącego naruszenia praw człowieka - powiedział w rozmowie z Magdaleną Rigamonti Marcin Wiącek.

RPO mówił m.in. o podejmowaniu działań, które mieszczą się w jego kompetencjach jeżeli chodzi o wyeliminowanie kryzysu humanitarnego, z jakim mamy do czynienia na granicy polsko-białoruskiej. Jeżeli ustawy czy rozporządzenia naruszają Konstytucję czy konwencje międzynarodowe, to RPO stoi na straży tego, by była zgodność między tymi aktami.

Rzecznik wskazał, że dziennikarze powinni mieć szerszy dostęp do terenu objętego stanem wyjątkowym, niezależnie od uznania komendanta Straży Granicznej. A jeśli wprowadzony zostaje mechanizm przepustek, to powinna istnieć efektywna kontrola sądowa dla dziennikarzy w tym zakresie. 
Po rozmowach z funkcjonariuszami Straży Granicznej RPO nie godził się z pojawiającym się czasami zbyt mocnym, krytycznym słowom odnoszącym się do braku empatii z ich strony.

Odnosząc się do stwierdzenia, że politycy "mają za nic" wystąpienia RPO powiedział: "Nie podzielam tej opinii. Przedstawiłem np. wątpliwości co do zbyt szerokich kompetencji ministra spraw wewnętrznych we wprowadzaniu restrykcji na terenach przygranicznych. Przepisy dają nadmierną swobodę organom państwa i ta swoboda powinna być ograniczona". Odpowiadając na zarzut, że takim językiem chyba niewiele zdziała odpowiedział: "Jestem rzecznikiem, prawnikiem i urzędnikiem, a nie politykiem czy publicystą. Staram się używać stosownych słów".

Dziennikarka DGP pytała również rzecznika Marcina Wiącka o kwestie aborcji. Rzecznik zauważył, że nie ma kraju demokratycznego, który by przewidywał taką samą karę za morderstwo jak za aborcję. W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego (pierwsze orzeczenie dotyczące aborcji z 1997 r.) płód ludzki jest objęty ochroną prawa do życia. W świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu płód ludzki należy do gatunku ludzkiego. 

- W znacznej mierze problematyka, o której mówimy, jest kwestią leżącą w dyspozycji parlamentu, społeczeństwa. Nie o wszystkim można powiedzieć, że coś jest zgodne bądź niezgodne z Konstytucją, że Konstytucja coś nakazuje albo czegoś zakazuje. To jest błąd w interpretacji ustawy zasadniczej, który się często zdarza. Ale są pewne sfery, których Konstytucja nie reguluje, a które powinien uregulować demokratycznie wybrany parlament lub naród w drodze referendum. Jak np. ta dotycząca aborcji – powiedział RPO.

Marcin Wiącek podkreślił, że według niego w Sejmie powinno dojść do reaktywacji prac nad dopuszczalnością aborcji z przyczyn wad letalnych.

Na zakończenie zaznaczył też, że RPO niebawem skieruje wystąpienie przypominające o tym, że z orzecznictwa ETPC wynika obowiązek likwidacji tej instytucji autoryzacji. 

Całość wywiadu można przeczytać na stronach Dziennika Gazety Prawnej.