Internet ma wspierać, a nie wykluczać [NAGRANIE]
Wykluczenie cyfrowe niestety wciąż dotyczy bardzo wielu obywateli naszego kraju. Coraz więcej naszych codziennych aktywności przenosi się do Internetu. Osoby, które z różnych przyczyn i w różnym stopniu możemy uznać za cyfrowo wykluczone, stają się szczególnie narażone na społeczną marginalizację. Zwłaszcza, że istnieje związek między nierównościami społecznymi a nierównym dostępem do technologii cyfrowych.
Osoby wykluczone cyfrowo albo nie mają możliwości, aby regularnie korzystać z Internetu. Albo umiejętności, by robić to w sprawny sposób. To najczęściej: seniorzy, osoby z niższych grup dochodowych, osoby bezrobotne, osoby z niepełnosprawnościami, osoby mieszkające na obszarach wiejskich czy osoby w kryzysie bezdomności.
Instytucje państwa rozszerzając działalność w Internecie nie mogą zatem zapominać o obywatelach, dla których tradycyjna forma komunikacji z urzędem jest jedynym znanym i dostępnym środkiem działania. Takim przykładem ograniczenia funkcjonowania w społeczeństwie osób wykluczonych cyfrowo jest obowiązek rozliczania się z ZUS wyłącznie drogą elektroniczną. Kolejny przykład to niedostosowanie treści audiowizualnych na stronach internetowych instytucji publicznych do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Aby zapobiegać wykluczeniu cyfrowemu niezbędna jest edukacja a tej od lat ciągle brakuje w polskim systemie.
Rzecznik Praw Obywatelskich oczywiście popiera cyfryzację i informatyzację. Umożliwiają one przecież łatwiejszy kontakt obywatela z urzędem. Nie można jednak dopuszczać do sytuacji, w której ktokolwiek w takim procesie czuje się pominięty, wykluczony, a przez to dyskryminowany.
Internet ma wspierać, nie wykluczać!