Przedstawiciel Krajowego Mechanizmu Prewencji, Przemysław Kazimirski, uczestniczył w seminarium "Partnerstwo dla Praw Człowieka".
Warszawa, dnia 24 października 2011 r.
Notatka służbowa z udziału w seminarium Partnerstwo dla praw człowieka (Erewań 27 – 30 września 2011 r.)
W seminarium w Erewaniu, zorganizowanym w ramach projektu „Współpraca Ombudsmanów Państw Partnerstwa Wschodniego (PW) 2009 – 2013”, wziąłem udział jako przedstawiciel Krajowego Mechanizmu Prewencji (dalej KMP, Mechanizm).
Instytucji, którą reprezentowałem, poświęcony był trzeci dzień seminarium w Erewaniu. Dzień ten składał się z dwóch zasadniczych części: I - przeznaczonej na wymianę doświadczeń w zakresie wykonywania przez Ombudsmanów Armenii i Polski zadań krajowych mechanizmów prewencji oraz II, w ramach której miałem możliwość wizyty na terenie jednostki penitencjarnej oraz szpitala psychiatrycznego.
Obradom przewodniczyła zastępca Dyrektora Zespołu Prawa Konstytucyjnego i Międzynarodowego BRPO. Stronę ormiańską reprezentowali pracownicy merytoryczni biura tamtejszego Ombudsmana. Dzięki zaproszeniu przedstawicieli organizacji pozarządowych przez Ombudsmana Armenii do udziału w seminarium, poza pracownikami Jego biura, w obradach uczestniczyli również członkowie takich organizacji. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, poza wspomnianą wcześniej zastępcą Dyrektora Zespołu Prawa Konstytucyjnego i Międzynarodowego, reprezentowała również pracowniczka Zespołu Prawa Karnego oraz autor niniejszej notatki - pracownik Zespołu „Krajowy Mechanizm Prewencji”.
Moje wystąpienie w dniu 30 września 2011 r. dotyczyło rekomendacji wydawanych przez Krajowy Mechanizm Prewencji w odniesieniu do różnych typów miejsc zatrzymań objętych jego wizytacjami. Omówienie formułowanych przez Mechanizm zaleceń, skorelowałem z przedstawieniem problemów zidentyfikowanych przez pracowników naszego KMP w poszczególnych typach miejsc zatrzymań objętych wizytacjami. Zaprezentowałem także informacje związane z organizacją i praktycznym funkcjonowaniem Krajowego Mechanizmu Prewencji w Polsce. Moje wystąpienie wzbudziło zainteresowanie przedstawicieli organizacji pozarządowych. Zostałem poproszony o udzielenie dodatkowych informacji na temat zasad odnoszących się do postępowania z osobami pozbawionymi wolności – nosicielami wirusa HIV. Padło również pytanie dotyczące uczestnictwa przedstawicieli NGO’s w wizytacjach naszego Mechanizmu Prewencji. Warto w tym miejscu zauważyć, iż w Armenii, w wizytacjach tamtejszego Mechanizmu biorą udział takie osoby.
Stanowią wówczas część ekipy wizytującej miejsce zatrzymania. Za udział w wizytacji nie otrzymują żadnego wynagrodzenia. Odpowiedziałem, iż ewentualna obecność członków NGO’s w wizytacjach naszego KMP, mogłaby zostać oparta na sprawdzonej metodzie współpracy z niezależnymi ekspertami, którzy dobierani są do składu ekipy wizytatorów z KMP, w zależności od rodzaju miejsca objętego wizytacją. Działając w charakterze ekspertów, przedstawiciele NGO’s byliby wówczas zobowiązani do stworzenia ekspertyzy dotyczącej konkretnego aspektu związanego z funkcjonowaniem danego miejsca zatrzymania (np. opieka medyczna). Za swoją pracę otrzymaliby wówczas stosowne wynagrodzenie. Nie wykluczyłem również, iż w przyszłości udział członków wspomnianych organizacji będzie możliwy na podobnych jak w Armenii zasadach. Po moim wystąpieniu głos zabrał szef Krajowego Mechanizmu Prewencji w Armenii, który przedstawił informacje związane z funkcjonowaniem tamtejszego Mechanizmu oraz wnioskami płynącymi z wizytacji miejsc zatrzymań na terenie Armenii. Z wystąpienia członka ormiańskiego KMP wynika, iż problemy, z którymi spotykają się pracownicy tamtejszego Mechanizmu są podobne do ujawnianych w trakcie naszych wizytacji (m.in.: przeludnienie jednostek penitencjarnych; słabe warunki socjalno-bytowe w miejscach zatrzymań; problemy związane z dostępem osób pozbawionych wolności do opieki medycznej). Szczególnie istotna wydała mi się informacja o zdarzających się podczas wizytacji przypadkach odmowy kontaktu przez osobę pozbawioną wolności z pracownikiem Krajowego Mechanizmu Prewencji Republiki Armenii. Zdaniem przedstawiciela KMP Armenii, podstawowym powodem takiej niechęci jest specyficzna mentalność Ormian, którzy wszelkie dolegliwości (nawet te, które nie mają oparcia w przepisach krajowych lub międzynarodowych standardach) związane z wykonywaniem kary za popełnione przestępstwo, traktują jako nieodłączne elementy odkupienia ich winy. W mojej opinii, równie znaczącą rolę w procesie pozyskiwania zaufania osób pozbawionych wolności przez pracowników KMP Armenii, może odgrywać niedostateczna świadomość prawna takich osób na temat roli KMP, źródła jego powstania oraz standardów międzynarodowych, na których oparte są jego wizytacje.
Po wystąpieniu szefa KMP Armenii, odbyła się dyskusja. Najwięcej pytań związanych z organizacją i sposobem funkcjonowania polskiego KMP padło ze strony przedstawicieli NGO’s. Zostałem poproszony ponadto, o przedstawienie konkretnych rozwiązań dotyczących obecności lekarza w policyjnych izbach zatrzymań, przeprowadzania badań wstępnych osób pozbawionych wolności w jednostkach penitencjarnych, problemów na tle podkultury więziennej czy wreszcie postępowania z osobami skazanymi na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Wymianie doświadczeń w dziedzinie ochrony praw osób pozbawionych wolności przebywających w miejscach detencji służyły również, poza regularnymi obradami, spotkania kuluarowe.
W ramach drugiej części obrad, w dniu poświęconym funkcjonowaniu KMP w Armenii i Polsce, przedstawiciele urzędu Ombudsmana Armenii zorganizowali wizytę w dwóch typach miejsc zatrzymań, które są wizytowane przez ich Mechanizm – w areszcie śledczym oraz w szpitalu psychiatrycznym. Podczas wizyt w obu miejscach zatrzymań, naszej delegacji towarzyszył II Sekretarz ds. politycznych
w Ambasadzie RP w Armenii.
Areszt Śledczy, znajdujący się w pobliskiej miejscowości Abovyan, przeznaczony jest dla młodocianych mężczyzn oraz kobiet. Poza oddziałami aresztowymi dla kobiet i młodocianych, na terenie jednostki znajdują się oddziałyzakładu karnego typu półotwartego dla skazanych mężczyzn. W dniu 30 września 2011 r. przebywało w nim łącznie 228 osób. Wśród nich było 76 osób tymczasowo aresztowanych (19 młodocianych i 57 kobiet) oraz 149 skazanych (14 młodocianych i 135 kobiet). Pozostałe 3 osoby to skazani mężczyźni odbywający karę w systemie zakładu otwartego, którzy skorzystali z propozycji pozostania w Areszcie w związku z
ich zatrudnieniem przez pobliskich przedsiębiorców. Z informacji przekazanych przez dyrektora Aresztu wynika, iż młodociani mogą przebywać w podległej mu jednostce nie dłużej niż do ukończenia 21 roku życia. Po osiągnięciu tego wieku, zgodnie z obowiązującym w Armenii prawem, traktowani są jako dorośli skazani i w związku z tym trafiają do właściwych dla nich rodzajów zakładów karnych. Wszystkie skazane kobiety przebywające w Areszcie w dniu naszej wizyty oczekiwały na transport do zakładów karnych dla kobiet. Warunki bytowe Aresztu ocenić można jako mocno zróżnicowane. Najgorsze panują w części przeznaczonej dla tymczasowo aresztowanych mężczyzn. Zdecydowanie lepsze warunki stworzono dla tymczasowo aresztowanych kobiet. W dniu wizyty w Areszcie prowadzone były prace remontowe w kuchni oraz w ambulatorium. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Dyrektora Aresztu, rozpoczęte prace stanowią początek modernizacji całej jednostki mającej na celu poprawienie panujących w niej warunków bytowych.
Warto dodać, iż prawodawstwo ormiański gwarantuje każdej osobie pozbawionej wolności minimum 4 m2 celi mieszkalnej, w której przebywa.
Po wizycie w jednostce penitencjarnej udaliśmy się do szpitala psychiatrycznego znajdującego się w obrębie administracyjnym Erewania. Miejsce to przeznaczone jest w całości dla osób, u których stwierdzono chorobę psychiczną.
Szpital dysponuje 350 miejscami. W dniu wizyty, w szpitalu przebywało łącznie 300 osób. Umieszczane są w nim osoby, które trafiły tam na wniosek ich rodzin oraz takie, o których skierowaniu zadecydował sąd w związku z przestępstwem, które popełniły.
Te, które trafiły do szpitala dobrowolnie przebywają w osobnym budynku zlokalizowanym w pobliżu administracji szpitala. Osoby, które dopuściły się przestępstwa w związku z chorobą psychiczną, umieszczone są w osobnym budynku, który pilnowany jest przez funkcjonariuszy Milicji. W związku z faktem, iż krajowe mechanizmy prewencji sprawują monitoring miejsc detencji, w których przebywają osoby pozbawione wolności na mocy orzeczeń władzy publicznej, nasza wizyta ograniczyła się do oglądu oddziału dla pacjentów przebywających w szpitalu na mocy decyzji sądu.
W oddziale zamkniętym szpitala przebywało w dniu naszej wizyty 30 pacjentów, w tym jedna kobieta. Pokoje mieszkalne zlokalizowane zostały na I piętrze budynku. Każdy z nich zamieszkiwany jest przez kilka osób. Tylko kobieta przebywała w jednoosobowym pomieszczeniu. Każde z pomieszczeń mieszkalnych zamiast drzwi wejściowych posiada stalową kratę. W związku z faktem, iż pacjenci przebywający w oddziale sprawiali wrażenie wycofanych, zapytałem o stosowanie środków przymusu bezpośredniego. Dyrektor odpowiedział, iż nie stosują takowych; nie mają także pomieszczenia do izolacji agresywnych pacjentów. Zapytałem również o możliwość używania wyrobów tytoniowych przez osoby przebywające w szpitalu.
Z odpowiedzi Dyrektora wynika, iż są one limitowane przez personel jednostki do 3 sztuk dziennie. Odnośnie kontaktu pacjentów przebywających w oddziale zamkniętym Dyrektor zapewnił, iż takowy nie podlega ograniczeniom, i o ile rodzina chce odwiedzać pacjenta, może to robić nawet kilka razy dziennie. Co do zasady widzenie odbywa się bez obecności funkcjonariusza Milicji; możliwa jest jednak jego asysta w przypadku pacjentów przejawiających agresję.
Możliwość wzięcia udziału w wizytach w dwóch różnych typach miejsc zatrzymań, stanowiła w moim przekonaniu znakomitą okazję do wymiany doświadczeń na temat praktycznych działań podejmowanych w trakcie wizytacji miejsc detencji przez Krajowe Mechanizmy Prewencji.
Konkludując stwierdzam, iż część seminarium w Erewaniu przeznaczona na wymianę doświadczeń w zakresie funkcjonowania Krajowego Mechanizmu Prewencji w Polsce oraz w Armenii, zakończyła się pełną realizacją wszystkich punktów składających się na ten obszar merytoryczny projektu „Współpraca Ombudsmanów Państw Partnerstwa Wschodniego (PW) 2009 – 2013”.