Ponad 75 tysięcy złotych dla interesantki dzięki interwencji Rzecznika
Interesantka poprosiła Rzecznika o pomoc, bo do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w S.O. wpłaciła przeszło 70 tys. złotych jako nienależnie pobranej (zdaniem Agencji) renty strukturalnej. Jak się okazało niesłusznie.
Po ustaleniu przez ZUS prawa do emerytury w 2010 r. interesantka poinformowała pracownika Agencji o zawieszeniu wypłaty tej emerytury, ponieważ chciała pobierać nadal korzystniejszą rentę strukturalną i renta taka była jej wypłacana nadal w pełnej wysokości aż do 2015 r.
Na mocy decyzji podjętych przez Agencję 15.09.2015 r. wysokość renty strukturalnej, przysługującej w latach 2010-2015 została, z mocą wsteczną, pomniejszona o zwaloryzowaną kwotę brutto przysługującej w tych latach emerytury, mimo że kobieta w tych latach emerytury z ZUS faktycznie nie pobierała, ponieważ wypłata tej emerytury została na jej wniosek, zgłoszony w 2010 r., zawieszona. Część wypłaconej renty strukturalnej (różnica między kwotą emerytury a kwotą renty strukturalnej) Agencja uznała świadczenie za nienależne, żądając jego zwrotu, nie wydając przy tym formalnej decyzji o zwrocie świadczenia. Przez to interesantka nie mogła się odwołać do organu wyższego stopnia, ani potem złożyć skargi do WSA.
Interesantka nie orientowała się w przepisach. Dlatego zwróciła dobrowolnie żądaną kwotę, ale znalazła się w krytycznej sytuacji finansowej i życiowej. Niestety ZUS odmówił jej też wypłaty (wyrównania) emerytury za okres od daty jej przyznania, tj. od 2010 r., (wypłatę rozpoczęto dopiero w 2015 r.), zaś złożone od tej decyzji odwołanie zostało przez sąd oddalone.
Rzecznik zbadał akta całej sprawy i ustalił, że Agencja już w 2010 r wiedziała (informacja od KRUS), że ZUS przyznał interesantce prawo do emerytury. Dlatego Agencja powinna była wszcząć odpowiednie postępowanie, aby wyjaśnić tę kwestię. W piśmie do Agencji z 27.02.2017 r. Rzecznik szeroko przedstawił nieprawidłowości w postępowaniu i poprosił o ponowną analizę zasadności zwrotu przez kobietę kwot pobranej renty strukturalnej.
Kierownik Powiatowego Biura Agencji napisał, że nie ma podstaw do zwrotu pieniędzy interesantce. Jednakże Agencja wszczęła postępowanie administracyjne w sprawie o nienależnie pobrane płatności z tytułu renty strukturalnej. Brak takiego postępowania wcześniej Agencja tłumaczyła faktem dobrowolnego zwrotu przez zainteresowaną żądanych kwot.