Panel dyskusyjny Homo Homini Lupus est: Osoby z PTSD w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców
- Motto dzisiejszej konferencji Homo Homini Lupus est [łac: czlowiek czlowiekowi wilkiem] mówi nam o barbarzyństwie człowieka w przeszłości. Ale czy to tylko przeszłość? – zastanawiała się zastępczyni rzecznika praw obywatelskich Hanna Machińska otwierając panel dyskusyjny, który 26 kwietnia odbył się w Biurze RPO. Podkreślała, że kryzys migracyjny i związane z nim problemy, powinny być dziś postrzegane jako wyzwanie, za które każdy powinien wziąć odpowiedzialność. Panel dyskusyjny został zorganizowany w ramach kampanii społecznej KMPT „Państwo bez tortur”.
- Nazywamy ludzi, którzy byli poddani torturom „ofiarami”, ale chcę byśmy mówili o nich, jak o tych którzy przeżyli tortury. To żywi ludzie, którzy mają ze sobą ciężki bagaż, którym należy się szacunek – podkreślała Ala Elczewska, ekspertka DIGNITY – Duńskiego Instytutu Przeciwko Torturom.
Zespół stresu pourazowego (PTSD)
Ekspertka podkreślała, że PTSD to zarówno stan fizyczny i psychiczny. -Trauma jest niewidzialną raną. Ludzie, którym zadano tortury nie obnoszą się z tym, a ponadto tracą zaufanie do drugiego człowieka. Jednym z naszych najważniejszych zadań jest odbudowanie tego zaufania - wskazywała.
Ekspertka DIGNITY omówiła symptomy w PTSD, do których zaliczyła:
- Flashbacki – swoiste obrazy w umyśle przedstawiające tortury, jakich się doświadczyło, które uruchamiają się ze względu na różne bodźce: od widoku umundurowanego człowieka, po podniesiony głos.
- Natrętność myśli – nieustanne myślenie o krzywdzie, która została zadana, myśli te powodują bezsenność.
- Stany lękowe - które towarzyszą na co dzień i dotyczą zwykłych rzeczy i zjawisk: ciemności, innych ludzi, nowych sytuacji, zamkniętych drzwi.
- Utrata koncentracji - objawiająca się m.in. nieumiejętnością nauki obcego języka, co utrudnia np. zdobycie obywatelstwa państwa, w którym znalazło się ochronę.
- Poirytowanie – brak świadomości, co doprowadza do wybuchu gniewu.
- Zmiany osobowości – odbiją się na całej rodzinie. Tortura jest bowiem zjawiskiem relacjonalnym – to nigdy nie jest prywatna sprawa.
Ekspertka DIGNITY opowiedziała o przypadku młodego chłopaka wcielonego do syryjskiej armii. Zaznaczyła, że w procesie terapii niezwykle ważne było dla niego to, że postrzegała go po prostu jako człowieka, a nie ofiarę. Ala Elczewska wskazywała także, jak istotna jest praca z tłumaczem, bo o emocjach nie zawsze można rozmawiać w języku obcym.
Wizytacje KMPT w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców
Zastępca dyrektora KMPT Marcin Kusy podniósł, że od 2016 r. KMPT wizytował strzeżone ośrodki dla cudzoziemców w Polsce. W każdym z nich przebywały osoby, których zachowanie w wysokim stopniu uprawdopodabniało, że są one osobami doświadczonymi torturami.
Marcin Kusy opowiedział o przypadkach, z którymi podczas wizytacji spotkali się przedstawiciele KMPT. Jeden z Czeczenów zgłaszał tortury i nieludzkie traktowanie w kraju pochodzenia, mówił też o przemocy wojennej, w wyniku której doznał urazów klatki piersiowej, miał też przestrzeloną nogę. To, co mówił, zgadzało się z jego stanem psychofizycznym. Miał blizny po ranie postrzałowej nogi oraz dokumentację medyczną potwierdzającą niepełnosprawność, historię leczenia psychiatrycznego z powodu stresu pourazowego w Niemczech i liczne opisy objawów świadczących o pogarszaniu się stanu zdrowia pod wpływem detencji. Jego żona często płakała, zgłaszała też dolegliwości somatyczne, powtarzała, że „nie jest w stanie wytrzymać”.
W czasie jednej z ostatnich wizytacji KMPT w ośrodku strzeżonym w trakcie rozmowy z personelem medycznym przedstawiciele Mechanizmu zostali poinformowani o przyjęciu nowego cudzoziemca, który podczas badania zgłosił lekarce i pielęgniarce tortury. Przekazał im również dokumentację medyczną w języku rosyjskim przygotowaną w ramach programu rehabilitacji ofiar tortur, w której stwierdzone zostało doświadczenie tortur. W dokumentacji znajdowała się diagnoza psychiatry stwierdzającą zespół stresu pourazowego oraz zalecenie obserwacji, dalszej oceny klinicznej i wdrożenia psychoterapii poznawczej. Lekarka i pielęgniarka zaproponowały cudzoziemcowi konsultację psychologiczną. Nie planowały żadnych dalszych działań, co wynikało z braku wiedzy o procedurach postępowania w takich przypadkach.
Osoby te zostały umieszczone w ośrodkach, mimo wystąpienia okoliczności stanowiących bezwzględne przeciwskazanie detencji. Art. 400 ustawy o cudzoziemcach statuuje bezwzględny zakaz umieszczania w strzeżonych ośrodkach osób, których stan psychofizyczny uzasadnia domniemanie, że były poddane przemocy. Mimo różnego rodzaju szkoleń, z których Straż Graniczna chętnie korzysta, problemem pozostaje kwestia wczesnej identyfikacji cudzoziemców, którzy przeżyli tortury i doświadczyli przemocy.
Algorytm Straży Granicznej
W ośrodkach dla cudzoziemców funkcjonuje wewnętrzny algorytm Straży Granicznej „Zasady postępowania z cudzoziemcami wymagającymi szczególnego traktowania”, jednak w opinii KMPT jest on sprzeczny z przepisami prawa polskiego oraz standardami międzynarodowymi. Zakłada on bowiem pobyt domniemanych ofiar przemocy w detencji, nie dopuszcza do ich niezwłocznego zwolnienia z reżimu ośrodka strzeżonego, dopuszcza za to leczenie i terapię na terenie ośrodków, co pogłębia tylko urazy psychiczne.
O wadach algorytmu mówiła także ekspertka KMPT Ewa Kownacka. Wskazywała, że odpowiednie badania lekarskie nie są w ogóle prowadzone, albo prowadzone są wybiórczo.
Algorytm nakłada na Straż Graniczną obowiązek sprawdzenia czy zachodzą przesłanki określone w art. 400 ustawy o cudzoziemcach, uniemożliwiające umieszczenie osoby w ośrodku. Weryfikacja powinna odbyć się przed złożeniem wniosku do sądu. Ustawodawca wyraźnie wskazuje na dwie, niezależne od siebie, przesłanki uniemożliwiające detencję. Należy odstąpić od zastosowania detencji jeśli:
- mogłoby to spowodować niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia cudzoziemca;
- stan psychofizyczny cudzoziemca może uzasadniać domniemanie, że cudzoziemiec był poddany przemocy.
Zgodnie z algorytmem wniosek powinien zatem być złożony jedynie w przypadku wykluczenia obu przesłanek, a informacja o braku każdej z przesłanek powinna zostać umieszczona we wniosku. Z przeanalizowanej przez ekspertkę dokumentacji wynika, że przed złożeniem wniosku lekarz jedynie opiniuje, czy bieżący stan zdrowia fizycznego osoby w momencie badania pozwala na pobyt w ośrodku. Oznacza to, iż ocenie nie podlega:
- niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia, czyli ryzyko pogorszenia się aktualnego stanu zdrowia, np. zaostrzenie chorób somatycznych pod wpływem detencji, powstanie lub zaostrzenie zaburzeń psychicznych w związku z retraumatyzacją i stresem wywołanym detencją;
- stan zdrowia psychicznego (nie jest przeprowadzane kierunkowe badanie psychologiczne, psychiatryczne, ani medyczna ocena obrażeń ciała i ich możliwych przyczyn).
- W ośrodkach często spotykamy bardzo zaangażowany personel, ale problemem systemowym jest to, że oni sami nie ma odpowiedniego wsparcia. Nie ma jasnych standardów i wytycznych co powinno zwrócić uwagę pracownika socjalnego. Powoduje to, że może dochodzić do błędów, co jest szczególnie dotkliwe dla osób, które doświadczyły tortur – podkreślała Ewa Kownacka. Jedną z konsekwencji tego, że system nie działa jest np. udział cudzoziemców jako tłumaczy w rozmowach psychologicznych innych osób umieszczonych w ośrodku. Często tłumaczami są także dzieci osób umieszczonych w detencji.
Co nie działa z perspektywy organizacji pozarządowych?
Maria Książak z Międzynarodowej Inicjatywy Humanitarnej wskazywała, że przedłużona detencja sama w sobie także może stać się torturą. Podkreślała, że niezwykle ważne jest by pomoc dla osób z doświadczeniem tortur przyszła jak najszybciej i przyniosła realne wsparcie. W jej opinii ofiary tortur w Polsce mają poczucie, że nikt ich nie słyszy, nikt ich nie ochroni. Zaprezentowała zdjęcia ofiar tortur. Podkreślała, że w wielu przypadkach ze względu na bariery kulturowe, ofiary przemocy nie pokazują nawet lekarzom posiadanych obrażeń, często zakrywają je przed innymi chcąc zachować resztki godności. Ekspertka zaznaczała, że bardzo ważny jest odpowiedni czas i miejsce, w których powinny być przeprowadzane procedury oceniające, czy osoba powinna być objęta ochroną międzynarodową. Dziś w wielu przypadkach bardzo często o swoich traumatycznych doświadczeniach opowiada się w obecności postronnych osób.
Stanowisko Straży Granicznej
Płk. Iwona Przybyłowicz z Zarządu do Spraw Cudzoziemców Komendy Głównej Straży Granicznej wskazywała, że docenia uwagi dotyczące funkcjonującego w Straży Granicznej algorytmu. Zaznaczyła, że obecnie trwają prace nad jego doskonaleniem, bo praktyka pokazała pewne niedociągnięcia. Przedstawicielka Staży Granicznej mówiła także o szkoleniach, które zostały zrealizowane wobec funkcjonariuszy, którzy mają bezpośredni kontakt z cudzoziemcami ubiegającymi się o ochronę międzynarodową. Wskazywała także na kwestię współpracy z sądami. Bardzo często bowiem, nawet jeśli o zwolnienie z ośrodka występuje sama Straż Graniczna, to sąd nie zawsze przychyla się do jej stanowiska.
Dyrektor KMPT Przemysław Kazimirski zauważył, że algorytm stosowany przez Straż Graniczną dopuszcza przebywanie ofiary przemocy w strzeżonym ośrodku. Jak wskazano w odpowiedzi na jedno z wystąpień generalnych RPO, istotą funkcjonowania tego algorytmu nie jest bowiem zwolnienie ze strzeżonego ośrodka.
Por. Małgorzata Proszek z Zarządu do Spraw Cudzoziemców Komendy Głównej Straży Granicznej podkreślała jednak, algorytm zakłada udzielenie wszelkiej możliwej pomocy medycznej czy psychologicznej i psychiatrycznej właśnie na terenie ośrodków. Podnosiła także kwestię konieczności zapewnienia odpowiedniego wsparcia dla osób zwalnianych z detencji.
Czy jest alternatywa?
Katarzyna Słubik ze Stowarzyszenia Interwencji Prawnej odniosła się do kwestii zastosowania tzw. alternatyw do detencji. Podkreślała, jak ważne jest budowanie relacji z cudzoziemcem, który doświadczył przemocy. Niezbędne jest rozpoznanie jego potrzeb i dostosowanie do nich całego sposobu działania, a następnie zdiagnozowanie czy działania te przyniosły oczekiwany efekt. Jak podkreślała, cały ten proces jest niezwykle czasochłonny. Jak zaznaczyła Katarzyna Słubik obecnie prowadzony jest projekt, którym objęte są 34 dorosłe osoby i 33 dzieci. – U wszystkich naszych podopiecznych zaczynamy dostrzegać poprawę stanu psychofizycznego – zaznaczała.
Doświadczenia międzynarodowe
W konferencji wzięły udział także przedstawicielki krajowych mechanizmów prewencji z Grecji i Czech.
Zoe Karamitrou z Biura Ombudsmana w Grecji opowiadała o problemach z jakimi zmagają się cudzoziemcy, którzy trafiają do ośrodków w Grecji. Wskazywała na wpływ przyjęcia porozumienia z Turcją. Podnosiła kwestię przeludnienia tzw. hot-spotów znajdujących się m.in. na wyspie Lesbos. Zaznaczała, że w ośrodkach tych dochodziło do wielu nadużyć w tym także przemocy seksualnej. Ogromnym problemem jest fakt, że do tego typu miejsc trafiają także dzieci, które pozbawione są m.in. możliwości edukacji.
Podkreślała, że bardzo wielu cudzoziemców wskazywało, że byli ofiarami przemocy nie tylko ze strony przemytników, ale przede wszystkich funkcjonariuszy służb – policji czy armii. Wiele osób było ofiarami przemocy seksualnej w miejscach swojego pochodzenia. – Większość osób nie uzyskało odpowiedniej pomocy medycznej – wskazywała. Opowiadała także o zamieszkach, do których doszło pomiędzy cudzoziemcami a siłami policji w Morii. Sytuacja była niezwykle napięta, co było szczególnie trudne dla osób, które doświadczyły przemocy w krajach swojego pochodzenia.
- Paradoksalnie Ci ludzie trafiają na jeszcze większą traumę, niż ta przed którą uciekają – podsumował dyrektor KMPT Przemysław Kazimirski.
Barbora Matějková z Wydziału Nadzoru nad Miejscami Zatrzymania z Biura Ombudsmana w Czechach podkreślała, że bardzo trudno ustalić jaka jest liczba osób, które zostałyby zdiagnozowane pod kątem PTSD, a które przebywają w detencji. Do biura czeskiego ombudsmana docierały sygnały jedynie o pojedynczych przypadkach tego typu. Wskazywała m.in. na przypadek mężczyzny, który nie otrzymał odpowiedniej pomocy psychologicznej i został umieszczony w ośrodku. Mężczyzna podjął próbę samobójczą.
Dzieci uchodźcy
W dyskusji głos zabrała Marina Hulia, która stworzyła projekt „Dzieci z dworca Brześć” poświęcony czeczeńskim dzieciom. Opowiadała o sytuacji tych nieletnich, którzy przebywali w ośrodkach dla cudzoziemców. Mówiła, jak wiele rzeczy można dla nich zrobić. Dzieci zostały zaangażowane m.in. w pomoc bezdomnym, pomoc osobom starszym. Marina Hulia podkreślała, że bardzo ważne jest także podjęcie działań na rzecz przełamywania stereotypów, w szczególności wśród młodych osób.
Rola sądów i prawników
Jacek Białas z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zwracał uwagę, jak ważną rolę odgrywają sądy, bo to od ich decyzji zależy, czy cudzoziemiec zostanie zwolniony z detencji. Podnosił także kwestię reprezentacji cudzoziemców przez pełnomocników. Również Maria Księżak wskazywała, że dostęp do adwokata, w szczególności jeśli cudzoziemiec znajduje się w tzw. procedurze dublińskiej, jest właściwie iluzoryczny.
Zdaniem Anny Jacyniewicz sędzi Sądu Rejonowego w Białystoku, procedura umożliwiająca skorzystania z pomocy pełnomocnika jest wystarczająco dostępna dla cudzoziemców. Podkreślała także, że największy wpływ na decyzje sędziów mają opinie lekarskie.
Natomiast Magdalena Witkowska przewodnicząca Komisji Praw Człowieka działającej w ramach Krajowej Izby Radców Prawnych podkreślała, że radcowie prawni powinni nieustanie doskonalić się w zakresie prawa migracyjnego.
Zastępczyni RPO Hanna Machińska zwróciła uwagę, że dostęp do adwokata dla cudzoziemców jest niezwykle ważny, tym bardziej, że ze względu na trudną sytuację materialną w jakiej się znajdują potrzebują pomocy pro bono.
Rola lekarzy
Ewa Kownacka podkreśliła, że PTSD nie jest jedyną konsekwencją przeżytej traumy. Zauważyła, że bardzo często sami lekarze nie są w stanie prawidłowo zdiagnozować innych zaburzeń. Wskazywała także, że opinie lekarskie bardzo często wystawiane są przez lekarzy innych specjalizacji niż psychiatria. Odniosła się także do zarzutów, że cudzoziemcy często sami nie chcą kontaktu z psychologiem czy pełnomocnikiem. Jak zauważała ekspertka KMPT wiedza o tym jakiej pomocy może udzielić psycholog jest niewielka. Ponadto osoby te są często bardzo zagubione ze względu na sytuację, w której się znalazły.
Podsumowanie
- Tortura jest często źródłem wstydu, to nie jest coś czym chętnie dzieli się z innymi – podkreślała Ala Elczewska podsumowując spotkanie. Zaznaczała, że często osoby te mają w sobie poczucie winy, ze względu na to, że oni przeżyli, a ich rodzina zginęła uciekając przed torturami.
Zarekomendowała, aby podjąć działania edukacyjne w szkołach, bo w jej opinii nie ma świadomości o problemach migracyjnych, społeczeństwo bazuje na krzywdzących stereotypach.
- Nie może być tak, że w społecznym dyskursie pojawiają się zdania, że cudzoziemcy niosą choroby. To niegodne – podkreślała zastępczyni RPO. Wskazywała, że bardzo ważna jest także wewnętrzna edukacja – poszerzanie świadomości i uwrażliwianie funkcjonariuszy poszczególnych służb, które mają kontakt z cudzoziemcami.
AGENDA
14:00– 14.10 Otwarcie - dr Hanna Machińska, Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, Przemysław Kazimirski, Dyrektor Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur
14.10 – 14.30 – Wprowadzenie - Ala Elczewska, Ekspertka DIGNITY – Duński Instytut Przeciwko Torturom
14:30 – 14:45 – Marcin Kusy – Zastępca Dyrektora Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, Ewa Kownacka – Ekspertka KMPT – Osoby z PTSD w polskich ośrodkach strzeżonych – doświadczenie KMPT
14:45 – 15:00 – Maria Książak – Międzynarodowa Inicjatywa Humanitarna, Europejska Sieć Ośrodków Rehabilitacji Ofiar Tortur
15:00 – 15:15 - por. Małgorzata Proszek – Zarząd do Spraw Cudzoziemców Komendy Głównej Straży Granicznej
15:15 – 15:30 - Przedstawiciel władzy sądowniczej (TBC)
15:30 -16:00 PRZERWA
16:00 – 16:15 - Zoe Karamitrou, Biuro Ombudsmana, Grecja (KMPT Grecja)
16:15 - 16:30 - Barbora Matějková, Wydział Nadzoru nad Miejscami Zatrzymania, Biuro Ombudsmana, Czechy (KMPT Czechy)
16:30– 17:30 - Dyskusja
17:30 – 17:45 - Podsumowanie i rekomendacje – Ala Elczewska, ekspertka DIGNITY – Duński Instytut Przeciwko Torturom, dr Hanna Machińska, Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich
Moderator: Przemysław Kazimirski
Organizator zapewnia tłumaczenie symultaniczne na język: angielski/polski