Odpowiedzi na pytania uczniów na spotkaniu w szkole nr 303 w Warszawie
RZECZNIK I BIURO
Czy lubi Pan swoją funkcję?
Co do zasady tak. Rzecznik Praw Obywatelskich ma niezwykłe możliwości pomocy obywatelom a każda udana próba pomocy sprawia mi olbrzymią satysfakcję.
Czy Pan uważa, że jest Pan sławny?
Uważam, że urząd Rzecznika Praw Obywatelskich jest dość rozpoznawalny w przestrzeni publicznej – świadczy o tym liczba skarg, które wpływają do urzędu, ale także pewien szacunek organów państwa oraz pozycja ustrojowa – to, że jest wymieniony wprost w Konstytucji. Jeśli chodzi o zainteresowanie mediów, wydaje mi się, że także jest duże.
Jak się zostaje RPO ?
Rzecznikiem może być każdy obywatel polski wyróżniający się wiedzą prawniczą, doświadczeniem zawodowym oraz wysokim autorytetem ze względu na swe walory moralne i wrażliwość społeczną. Rzecznika powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek Marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. W moim przypadku oprócz poparcia posłów i senatorów otrzymałem też mandat zaufania od ponad 60 organizacji pozarządowych, które przeprowadziły moją „kampanię” na ten urząd.
Ile razy można mieć kadencję RPO ?
Rzecznik Praw Obywatelskich jest wybierany na pięcioletnią kadencję z możliwością jednokrotnego ponownego wyboru. Wykształcił się jednak taki zwyczaj konstytucyjny, że każdy z poszczególnych rzeczników służył tylko jedną kadencję. Jest to o tyle ważne, że gdybym myślał o kandydowaniu na następną kadencję, prawdopodobnie nie mógłbym być całkowicie obiektywny i bezstronny - nie mogę podejmować działań w taki sposób, aby się przypodobać politykom.
Ile lat jest Pan rzecznikiem?
Rozpocząłem kadencję 9 września 2015 r. sprawuję ją już więc prawie trzy i pół roku. Moja kadencja wygasa 9 września 2020 roku.
Ile skarg dostaje Pan tygodniowo?
Ciężko powiedzieć, bo prowadzimy podsumowanie roczne. Jest to ponad 30 tys. nowych spraw, które co roku wpływają do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Obsługą tych skarg zajmuje się Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich liczące ponad 300 osób, w tym 200 prawników.
Jakie są Pana zarobki?
Zarobki rzecznika są uregulowane ustawowo i wynoszą ok 15 tys. zł brutto, a więc są na poziomie sędziego Sądu Najwyższego czy szefów instytucji państwowych. Godne podkreślenia jest to, że Rzecznik Praw Obywatelskich nie może wykonywać żadnego innego zawodu, za wyjątkiem bycia profesorem uczelni wyższej .
Czy jest to ciężka praca? Jak trudno być RPO?
Trudno, bo praca jest stresująca, cechująca się stałą odpowiedzialnością – chodzi o to jakie decyzje się podejmuje. Żyjemy w epoce społeczeństwa informacyjnego, więc jeśli stracę kilka dni na reakcję, to tak jakbym zarzucił sprawę. Często sami obywatele nie zostawiają mi przestrzeni na reakcję, co skutkuje tym, że często sprawa może zdążyć się rozlać po mediach społecznościowych, zanim odpowiednio na nią zareaguję.
Dodatkowym problemem jest presja, także dziennikarska. Muszę odpowiedzieć od razu, ale aby to zrobić, powinienem się z daną sprawą dokładnie zapoznać w krótkim czasie. Poza tym muszę też być aktywny w mediach.
Stres jest związany także z hejtem– w momencie, kiedy pojawia się moja reakcja na dane wydarzenie, czy stanowisko, powoduje to reakcje tych, którzy się z nim nie zgadzają, noszącą czasem znamiona mowy nienawiści.
Z jakiej jest Pan partii?
Rzecznik Praw Obywatelskich jest niezależny i apolityczny, a to znaczy, że nie należy do żadnej partii. Musi taki być, żeby móc pomóc każdym obywatelom bez względu na ich poglądy polityczne. Nigdy nie należałem do żadnej partii politycznej i nie zamierzam w przyszłości, a mój związek z politykami jest wyłącznie taki, że w świetle obowiązującej Konstytucji RP to oni musieli mnie wybrać na urząd.
NASZE PRAWA
Jakie jest najważniejsze prawo zapisane w Konstytucji?
Dla mnie bardzo istotne są prawa zapisane w rozdziale II Konstytucji RP. To tam opisane są prawa i wolności, które przysługują każdemu, nawet jeśli dana osoba nie jest obywatelem naszego kraju.
W tym katalogu na szczególne wyróżnienie zasługuje art. 30, mówiący o przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka stanowiącej źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Pamiętajcie, że przepisy naszej Konstytucji nie są oderwane od rzeczywistości. O ich praktycznym zastosowaniu możecie przeczytać tutaj:
https://www.rpo.gov.pl/konstytucja
Czy zabicie człowieka w samoobronie jest karalne ?
Zabójstwo jest przestępstwem, uregulowanym w części szczególnej kodeksu karnego (art. 148). Istnieją jednak sytuacje, w których zostanie wyłączona za nie odpowiedzialność karna.
Są sytuacje, w których czyn uznawany przez prawo, co do zasady za bezprawny, zostanie zalegalizowany jako dopuszczalny w danych okolicznościach. Mówimy wówczas, że mamy do czynienia z tak zwanym kontratypem. Jednym z kontratypów jest natomiast obrona konieczna. Jak wskazuje ustawodawca w art. 25 § 1 kodeksu karnego, nie popełnia przestępstwa ten, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
Jak w przypadku nadużycia prawa przez policjanta podczas interwencji jest on osądzany? (pytanie pod kątem prawa ścisłego, o zakazie tortur, kar cielesnych)
Policjant tak jak każdy obywatel w przypadku popełnienia przestępstwa jest osądzany na podstawie kodeksu karnego. Prawo wszystkich nas powinno traktować jednakowo, stąd też są w policji specjalne procedury, które w takim przypadku zostają wdrożone – łącznie z odpowiedzialnością służbową.
Rozmawialiśmy o tym na jednym z paneli podczas Kongresu Praw Obywatelskich:
https://www.rpo.gov.pl/pl/content/kpo/panel/czy-mozna-w-Polsce-wyeliminowac-tortury
Czy istnieje prawo nietykalności?
Jest to jedno z podstawowych praw zapisanych w art. 41 Konstytucji RP: „Każdemu zapewnia się nietykalność osobistą i wolność osobistą”. Należy jednak pamiętać, że istnieją wyjątki od ogólnej reguły. Pozbawienie lub ograniczenie wolności może nastąpić jednak tylko na zasadach i w trybie określonym w ustawie.
O praktycznym zastosowaniu tego przepisu możecie się dowiedzieć tutaj:
Czemu my obywatele nie możemy nic zrobić z tym, że rząd i prezydent łamią Konstytucję ?
Nie jest to prawda. Ważne, żebyście byli zainteresowani tym co dzieje się wokół i mieli świadomość że prawa, które Wam przysługują nie są dane na zawsze. Myślcie o konsekwencjach różnych decyzji politycznych, jako takich które mogą was interesować, protestujcie.
Pomyślcie na przykład o tym, co dzieje się teraz w Wielkiej Brytanii, o Brexicie. Możecie mówić że was to nie dotyczy, ale wyobraźcie sobie, że koszt roku studiów na Oxfordzie wynosi 8-9 tysięcy funtów – to opłata taka sama dla obywateli brytyjskich i polskich. Teraz jesteśmy traktowani na równych zasadach, ale co będzie jeśli niedługo Brytyjczycy wyjdą z Unii Europejskiej? Studia dla osób spoza Wielkiej Brytanii mogą stać się dużo droższe.
Brexit ma bardzo konkretne konsekwencje bo skoro Brytyjczycy nie będą częścią wspólnoty - nie musza czuć się za nią odpowiedzialni.
Czasem duże decyzje mogą wpłynąć na nasze życie. Żeby móc reagować , być aktywnym, trzeba się tym interesować.
Dlaczego w Polsce nie można brać ślubów homoseksualnych?
Małżeństwo takie wyklucza Konstytucja w obecnym kształcie, a więc żeby to nastąpiło, trzeba by ją zmienić. To co bym rekomendował, to uregulowanie kwestii związków partnerskich, a więc takiej prawnej konstrukcji, która pozwoliłaby osobom nieheteronormatywnym funkcjonowanie w społeczeństwie na zasadach przysługujących obecnie małżonkom.
GRY KOMPUTEROWE
Czy gry komputerowe wpływają na nasze zachowanie ? Jakie zna Pan gry komputerowe, czy gry dobrze wpływają na rozwój młodzieży ?
Istnieją gry, które nie tylko pomagają prawidłowo się rozwijać, ale także budują postawy tolerancji i otwartości, oto przykłady kilku z nich:
- "PaPo and Yo" – przedstawia wątek przemocy domowej, której sprawcą jest potwór. Gracz może wybrać, czy identyfikując się z ofiarą chce się zemścić na oprawcy, czy mimo krzywd, które mu wyrządzono, chce ostatecznie pomóc potworowi. Jest to obrazem silnych emocji wiążących wielokrotnie ofiarę przemocy ze sprawca. Gra była formą autoterapii dla twórcy.
- „LIM” o byciu osobą osobą ciemnoskórą , która doświadcza dyskryminacji w przestrzeni publicznej.
- „Ulica Antakia”, pozwala zrozumieć życie uchodźców (zwłaszcza wtedy, gdy gracz sam trafia za płot ośrodka dla uchodźców).
- „SPENT”, w której gracz mierzy się z problemem ubóstwa i musi zdecydować: jedzenie czy lekarstwa.
- Depression Quest, która została stworzona z myślą o osobach w depresji. Pomaga bliskim reagować właściwie na problem (nie mówić „weź się w garść), pomaga też lepiej diagnozować depresję.
- (That Dragon Cancer). – pokazująca, że rodzice, którzy stracili dziecko, potrafią poprzez grę przekazać swoje emocje lepiej, niż zrobiłaby to książka czy film.
Więcej na ten temat możecie dowiedzieć się czytając relacje ze spotkania z panem Grzegorzem Zyzikiem, który zajmuje się tematyką gier społecznie zaangażowanych na co dzień: https://www.rpo.gov.pl/pl/content/czy-gry-wideo-moga-promowac-prawa-cz%C5%82owieka-wyklad-w-biurze-rpo
Czy gra Pan w gierki video – Counter Strike GO, Fortnite?
Nie gram, ale grają moi synowie, więc dość dobrze orientuje się w tej tematyce. W czasach swojej młodości grałem w nieco inne gry, szczególnie lubiłem Civilization.
HEJT I INNE NEGATYWNE ZAJWISKA W INTERNECIE
Czy popiera Pan „Fame mma” ?
O zjawisku dowiedziałem się niedawno, ale podobnie jak w przypadku zjawiska pokrewnego – patostreamingu, należy nie zgadzać się na promowanie takich treści i odpowiednio na nie reagować. Problem z tego typu wydarzeniami to ich powszechność, szczególnie na portalach internetowych. Dla przykładu, na YouTube filmiki z konferencji prasowej Pań Godlewskiej i Linkiewicz, które w sposób budzący wątpliwości co do poziomu kultury słowa i uprzejmości wymieniają się poglądami, są w tzw. topie oglądalności. Naszym zdaniem to odpowiedzialność dostawców usług internetowych oraz platform takich jak YouTube, aby nie promować podobnych treści. O zagrożeniach czyhających na Was w internecie opowiadałem niedawno na Dniu Bezpiecznego Internetu: https://www.rpo.gov.pl/pl/content/mowa-nienawisci-przenika-wszystkie-grupy-spoleczne-adam-bodnar-na-obchodach-dnia-bezpiecznego-internetu
Warto zajrzeć także do wydanego niedawno raportu EU Kids Online:
Czy i jakie akcje zostaną podjęte w sprawie patostreamerów? Co Pan uważa o ludziach sławnych w internecie za kontrowersyjne czyny?
W tej sprawie działamy już od jakiegoś czasu. To bardzo niepokojące zjawisko bo i bardzo popularne. Tacy ludzie stają się często idolami młodzieży, bo w prosty i łatwy sposób zdobyli sławę i pieniądze. To co mógłbym Wam poradzić, to żebyście skupili się na tym jakie wartości prezentowane są przez tzw. patoinfluencerów, zastanówcie się czy agresja w stosunku do widzów, czy nawet własnych rodziców, to coś godnego naśladowania. Pamiętajcie, że istnieje mnóstwo youtuberów, którzy wyrazili sprzeciw wobec tego zjawiska. Z częścią z nich podpisaliśmy porozumienie dotyczące walki z patostreamingiem, z którym możecie zapoznać się tutaj: https://www.rpo.gov.pl/pl/content/deklaracja-uczestnikow-okraglego-stolu-rpo-do-walki-z-patotresciami-w-internecie
Jaka jest kara grzywny za obrazę w internecie ?
Pytanie dotyczy konkretnego przestępstwa zapisanego w Kodeksie Karnym – znieważenia.
Zniewaga to przestępstwo opisane w art. 216 kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem odpowiedzialności karnej podlega ten, kto znieważa inną osobę. Surowo karane jest dopuszczenie się zniewagi za pomocą środków masowego komunikowania. Typowym przykładem będzie tutaj znieważenie za pośrednictwem internetu, np. na forum, w komentarzu lub za pośrednictwem portalu społecznościowego (np. znieważenie na Facebook’u).
Znieważenie takie - za pomocą środków masowego komunikowania zagrożone jest nie tylko karą grzywny, ale także ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Więcej na temat przestępstwa znieważenia a także podobnego - zniesławienia dowiedziecie się z naszego krótkiego poradnika: https://www.rpo.gov.pl/sites/default/files/poradnik_Hejt01.pdf
Jeżeli koleżanka przezywa kogoś od psychopatki/wariatki i gorszych to też jest łamanie prawa? Jeżeli tak to gdzie należy szukać pomocy?
Słowa koleżanki, to przykład dokuczania czyli takiego zachowania innych osób, które celowo sprawiają nam przykrość, powodują, że jesteśmy smutni, źli, czujemy się odtrąceni. Dokuczanie może zdarzyć się wszędzie – w szkole, domu, na podwórku, placu zabaw, boisku a nawet w internecie.
Takie zachowanie, które jest przejawem złości i agresji nazywamy też czasami „hejtem”, od angielskiego słowa „hate”, czyli „nienawidzić”. Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wpływa wiele skarg od różnych osób, które stały się ofiarami hejtu. Skargi te pokazują, że dokuczanie, hejt, czy nienawiść mogą mieć bardzo przykre i poważne konsekwencje.
Zwróćcie uwagę, że używanie słów takich jak „psychopata” lub „wariat” po to, żeby kogoś obrazić jest krzywdzące także dla osób chorujących psychicznie. Takie osoby również mogą poczuć się dotknięte, że ich choroba jest wyśmiewana i wyszydzana. Trzeba pamiętać, że osoby chorujące psychicznie nie są winne tego, że zachorowały.
Dlatego dokuczaniu i hejtowi trzeba się stanowczo przeciwstawiać.
Po pierwsze, zaprotestujcie. Krótko i stanowczo powiedzcie, że nie zgadzacie się na takie traktowanie, że nie podoba Wam się to zachowanie i nie śmieszy Was.
Jeśli to nie pomoże, powiedzcie komuś co się dzieje. Jeśli ktoś Wam dokucza, a Wasze stanowcze „NIE” nie zostało wysłuchane, to jak najszybciej powiedzcie o tym osobie, której ufacie. Może to być przyjaciel, nauczyciel, brat lub siostra, rodzic lub inny dorosły. Na pewno Wam pomogą.
Pomagajcie innym. Zachęcajcie swoich przyjaciół i znajomych, by sprzeciwiali się dokuczaniu i starali się je powstrzymać – niezależnie od tego, czy ktoś krzywdzi Ciebie czy kogoś innego. Mówienie głośno o tym, że ktoś komuś dokucza, nie oznacza, że jesteście donosicielami. Pomagacie komuś, więc robicie coś dobrego! Dokuczanie to nie zabawa. Każdy, komu ktoś dokucza, czuje złość i smutek. Jeśli coś Was smuci lub złości, porozmawiajcie o tym zamiast krzywdzić innych.
Więcej porad, jak radzić sobie z dokuczaniem i hejtem znajdziecie również na stronie Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Na przykład tutaj: https://badzkumplem.cartoonnetwork.pl/downloads/poradnik-jak-radzic-sobie-z-dokuczaniem.pdf