Jest nowy program wsparcia usuwania porzuconych odpadów (NFOŚiGW do RPO)
- Gmin nie stać na samodzielne usuwanie składowisk odpadów, gdy uchyla się od tego ich posiadacz – koszty sięgają nawet kilkudziesięciu mln zł
- Państwo ma realnie pomagać gminom w usuwaniu takich odpadów
- RPO zwrócił się do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej NFOŚiGW o zmianę obecnych programów, by zapewnić realne wsparcie
- Teraz prezes NFOŚiGW poinformował o nowym programie priorytetowym dla samorządów
Obywatele skarżą się na składowiska i magazyny różnych odpadów, znajdujące się w sąsiedztwie terenów mieszkaniowych. Często działają one bez wymaganych pozwoleń; zdarza się też, że pozwolenia są cofane wobec uchybień w ich prowadzeniu.
Zgodnie z prawem obowiązek usunięcia odpadów z nielegalnego składowiska spoczywa na ich posiadaczu. Często nie stosuje się on do tego, mimo sankcji w postępowaniu egzekucyjnym lub kar pieniężnych przewidzianych przez prawo ochrony środowiska. Rzecznik zna takie przypadki, które sam badał (np: sprawa nielegalnego składowiska odpadów niebezpiecznych w Brzegu).
Wobec bierności posiadacza odpadów, ich usunięcie spada głównie na gminy (zwykle w formie tzw. zastępczego wykonania decyzji). Muszą one wyasygnować środki na ten cel, przy często iluzorycznej szansie na ich zwrot od posiadacza odpadów. A kwoty te często wynoszą od kilku do kilkudziesięciu milionów zł. Samorządy mogą uzyskać na to wsparcie NFOŚiGW, zwłaszcza w ramach działa programu „Ochrona powierzchni ziemi”.
Co robił RPO, by zapewnić wsparcie gminom
W 2018 r. Rzecznik spytał prezesa NFOŚiGW, czy możliwe jest wsparcie gmin w usuwaniu odpadów z nieruchomości niestanowiących ich własności lub niepozostających w ich użytkowaniu wieczystym.
Dostał odpowiedź, że gmina może dostać dotację Funduszu do wysokości do 80 proc. kosztów - ale odpady muszą zagrażać zdrowiu lub życiu ludzi albo powodować nieodwracalne szkody środowiska, a miejsce ich składowania musi być własnością gminy lub Skarbu Państwa. Gmina może też dostać pożyczkę do 100 proc. kosztów na usunięcie odpadów, gdy uchyla się od tego ich posiadacz. Gminy rzadko jednak występują o takie pożyczki.
Fundusz informował, że w Ministerstwie Środowiska trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy o odpadach w zakresie usuwania magazynowanych lub składowanych odpadów z miejsc na ten cel nieprzeznaczonych, jak również z miejsc, w których zakończono działalność w zakresie gospodarki odpadami niezgodnie z przepisami obowiązującego prawa. Po wprowadzeniu tych zmian prawnych oferta finansowa NFOŚIGW dla gmin zostanie odpowiednio dostosowana.
Rzecznik uznał, że odpowiedź Funduszu potwierdza, że obecna oferta Funduszu dla gmin szukających środków na usunięcie nielegalnych odpadów z nieruchomości prywatnych jest niewystarczająca. Trudno bowiem inaczej wytłumaczyć fakt, że w ciągu trzech lat (2015-2017) obowiązywania programu priorytetowego „Ochrona powierzchni ziemi”, złożono jedynie dwa wnioski o przyznanie pożyczki na ten cel - oba zostały zresztą odrzucone.
Doceniając zasygnalizowaną przez Fundusz zapowiedź zmian, Rzecznik nabrał jednak wątpliwości co do tego, że zmiany są uzależnione od nowelizacji ustawy o odpadach. A prace nad tym projektem nadal pozostają na etapie rządowym. Z uwagi na jego obszerność, trudno uznać za przesądzone jego rychłe uchwalenie – podkreślał Adam Bodnar.
Tymczasem media cyklicznie donoszą o nowo odkrywanych nielegalnych magazynach lub składowiskach odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych zagrażających zdrowiu i życiu okolicznych mieszkańców. A problem przez wzgląd na ochronę życia i zdrowia ludzkiego powinien być rozwiązany niezwłocznie – wskazał Rzecznik.
Dlatego w lutym 2019 r. zwrócił się do wiceprezesa NFOŚiGW Dominika Bąka o pilne podjęcie prac w celu zmiany programów Funduszu, tak aby zapewnić gminom odpowiednie instrumenty finansowe.
Odpowiedź NFOŚiGW
- W pełni rozumiemy potrzebę likwidacji problemu porzucanych odpadów. Fundusz na bieżąco analizuje sytuację na rynku gospodarki odpadami w kraju i dostosowuje swoją ofertę finansową do zidentyfikowanych potrzeb - odpisał Rzecznikowi Dominik Bąk.
Poinformował, że uchwałami Zarządu NFOŚiGW z 26 kwietnia 2019 r. oraz Rady Nadzorczej NFOŚiGW z 8 maja 2019 r. przyjęto nowy Program priorytetowy 2.9. „Usuwanie porzuconych odpadów".
Jest on przeznaczony na wspieranie przedsięwzięć polegających na usuwaniu i zagospodarowaniu niewłaściwie składowanych lub magazynowanych odpadów, wraz z przeprowadzeniem remediacji powierzchni ziemi w zakresie skutków spowodowanych oddziaływaniem usuwanych odpadów. Beneficjentami mogą być jednostki samorządu terytorialnego oraz ich związki. Program oferuje wsparcie w formie dotacji lub pożyczki. Uruchomienie naboru wniosków planowane jest w najbliższym czasie. Szczegółowe informacje są dostępne na stronie internetowej NFOŚiGW.
NFOŚiGW podkreśla, że finansowanie usunięcia takich odpadów nie może naruszać zasady „zanieczyszczający płaci" oraz stanowić niedopuszczalnej pomocy dla podmiotów działających niezgodnie z prawem, a często również z przekroczeniem posiadanych decyzji.
Przypomniano, że to posiadacz odpadów jest zobowiązany do usunięcia odpadów z miejsc nieprzeznaczonych do ich składowania lub magazynowania, w tym odpadów porzuconych po zakończeniu prowadzenia działalności gospodarczej. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta jest zobowiązany wydać decyzję nakazującą usunięcie odpadów ich posiadaczowi. W przypadku niewykonania decyzji organ może podjąć działania w formie wykonania zastępczego. Procedura ta dotyczy również przypadku posiadacza odpadów, któremu cofnięto zezwolenie ze względu na prowadzenie działalności niezgodnie z zezwoleniem.
Działania te podejmowane są na koszt posiadacza odpadów, co wyklucza możliwość udzielenia dofinansowania w formie bezzwrotnej. W obecnym stanie prawnym wsparcie ze środków publicznych zadań, gdzie istnieje podmiot odpowiedzialny za dokonane zanieczyszczenie, który prowadził działalność niezgodnie z prawem, jest niedopuszczalne i mogłoby stanowić tylko zachętę do takiego procederu – zaznaczył wiceprezes NFOŚiGW.
V.7204.29.2018