Wizytacja w Domu Pomocy Społecznej w Zochcinku
W dniach 24-25 października 2018 r. przedstawiciele Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur przeprowadzili wizytację w Domu Pomocy Społecznej w Zochcinku k. Opatowa. Placówka przeznaczona jest dla 235 osób przewlekle psychicznie chorych, przy czym 60 miejsc znajduje się w nowopowstającej filii w Opatowie, która częściowo jest już zamieszkała. Filia nie była jednak przedmiotem wizytacji. W placówce w Zochcinku przebywało 178 osób (48 kobiet i 130 mężczyzn), z czego 57 osób jest ubezwłasnowolnionych, w 56 przypadkach o umieszczeniu w DPS zdecydowało postanowienie sądu.
Przedstawiciele KMPT byli pod wrażeniem warunków bytowych zapewnionych mieszkańcom. W skład placówki wchodzi kilka budynków otoczonych kilkuhektarowym terenem, na którym znajduje się m.in. mini zoo. Można tam zobaczyć m.in. lamę, alpaki, kuce szetlandzkie, daniele, koszy, owce, pawie, papugi, bażanty, króliki. Ważną rolę odgrywają także konie huculskie, które są wykorzystywane w ramach hipoterapii. Na terenie obiektu znajduje się staw, po którym mieszkańcy mogą pływać łódkami i rowerkami wodnymi pod opieką opiekunów. Przy DPS w Zochcinku działa też Warsztat Terapii Zajęciowej będący placówką pobytu dziennego. Celem działania Warsztatu jest realizacja zadań w zakresie rehabilitacji społecznej i zawodowej oraz leczniczej, zmierzającej do ogólnego rozwoju i poprawy sprawności każdego uczestnika. Część mieszkańców bierze aktywny udział w tej formie terapii. Oprócz tego mieszkańcy mogą korzystać m.in. z sali doświadczania świata, arterapii, filmoterapii, gastroterapii, czy warsztatu stolarskiego, w którym tworzą meble ogrodowe i sprzęty codziennego użytku.
Pomieszczenia, w których przebywają mieszkańcy są czyste i schludne, w budynkach nie ma nieprzyjemnego zapachu. Są to pokoje jedno- i dwuosobowe. Na terenie DPS wydzielono też lokale aktywizujące – przestronne pokoje z aneksami kuchennymi, dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami i wyposażone m.in. w pralki. Każdy mieszkaniec ma także możliwość indywidualnego przystrojenia pokoju zgodnie z własnymi zainteresowaniami i poczuciem estetyki. Dyrektor DPS podkreślał, że chce aby mieszkańcy traktowali placówkę, jak własny dom.
Wszystkie skargi i wnioski mieszkańcy mogą samodzielnie zapisywać w notesach znajdujących ja przy tablicach informacyjnych w poszczególnych budynkach. Zeszyty skarg są na bieżąco sprawdzane przez personel placówki, który odnotowuje w jaki sposób problem został rozwiązany. W sprawach indywidualnych mieszkańcy mogą zwracać się także bezpośrednio do opiekunów socjalnych, którzy sporządzają szczegółowe notatki służbowe zawierające informacje o sposobie załatwienia sprawy. Mechanizm ten sprawia, że procedura skargowa jest łatwo dostępna dla każdego z mieszkańców, pozwala także prześledzić sposób rozwiązywania problemów mieszkańców i jego skuteczność.
Wizytujący bardzo dobrze ocenili też sposób prowadzenia dokumentacji w placówce, w szczególności raporty pielęgniarskie i raporty opiekunów. Materiały te są niezwykle cennym źródłem wiedzy na temat zachowań mieszkańców, w tym także wydarzeń nadzwyczajnych. Odnotowuje się w nich m.in. ucieczki mieszkańców z DPS, czy agresywne zachowania. Notatki te są zawsze uzupełnianie o szczegółowe informacje dotyczące np. tego w jaki sposób udało się uspokoić agresywnego mieszkańca.
Wątpliwości przedstawicieli KMPT wzbudził natomiast brak wydzielenia monitorowanego pomieszczenia, w którym możliwe byłoby zastosowanie unieruchomienia zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Jak wskazywał personel placówki, od dwóch lat tego typu środki przymusu bezpośredniego nie były stosowane, bowiem w sytuacji gdy mieszkaniec stwarza poważne zagrożenie dla siebie lub otoczenia na miejsce wzywana jest policja, lub (po konsultacji z psychiatrą) mieszkaniec jest transportowany do Szpitala Psychiatrycznego w Morawicy. Fakt, że w tym roku jeden z mieszkańców podciął sobie gardło, gdy w towarzystwie funkcjonariuszy policji oczekiwał na transport do szpitala psychiatrycznego zdaje się potwierdzać, że w niektórych przypadkach bezpieczniejsze dla mieszkańca byłoby zastosowanie unieruchomienia na miejscu w DPS.
W tym celu niezbędne byłoby także podniesienie kwalifikacji personelu m.in. poprzez przeprowadzenie szkoleń z zakresu stosowania przymusu bezpośredniego. Personel medyczny oraz psycholog powinni również zostać zapoznani z Protokołem Stambulskim, czyli Podręcznikiem skutecznego badania i dokumentowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania, w którym wskazuje się m.in. na potrzebę stosowania tzw. map ciała w przypadku ujawnienia śladów mogących świadczyć o stosowaniu przemocy wobec mieszkańca. To niezwykle ważne szczególnie w przypadku pierwszego badania przy przyjęciu do placówki. Prawidłowa dokumentacja tego typu obrażeń pozwoliłaby np. udowodnić fakt niewłaściwego traktowania np. w poprzedniej placówce, czy ze strony osób doprowadzających do DPS.
Ponadto wizytujący zwrócili uwagę, że na tablicach informacyjnych brakowało szczegółowej informacji na temat instytucji stojących na straży praw człowieka, które mogą służyć pomocą mieszkańcom DPS. Warto bowiem podkreślić, że zgodnie ze stanowiskiem zawartym w standardach Europejskiego Komitetu do Spraw Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu: prawa osób pozbawionych wolności nie mają większej wartości, jeśli osoby te nie są świadome ich istnienia.
Szczegółowe zalecenia zostaną przedstawione w raporcie powizytacyjnym.
Załączniki:
- Dokument