Jesteśmy solidarni z Niemcami - oświadczenie Biura RPO po zamachu w Berlinie
Oświadczenie Biura RPO w związku z wypowiedzią szefa MSWiA, ministra Mariusza Błaszczaka.
Minister Mariusz Błaszczak w wypowiedzi dla PAP (22 bm.) dotyczącej m.in. zamachu terrorystycznego w Berlinie współodpowiedzialnością za tragedię obarczył niemieckich obrońców praw człowieka. Jego zdaniem, to oni ponoszą winę za to, że w stolicy Niemiec jest za mało monitoringu wizyjnego. Dlatego minister nazwał ich „pięknoduchami”, i dodał, że w Polsce podobnie zachowuje się Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
W związku tą wypowiedzią, Rzecznik Praw Obywatelskich wyraża ubolewanie, że minister polskiego rządu w tak niegodny sposób, dyktowany jego ideologicznymi przekonaniami, wykorzystuje atak terrorystyczny w Berlinie. W zamachu zginęli ludzie, w tym obywatel naszego kraju, co zobowiązuje osoby publiczne do traktowania całej sprawy z należytą powagą i szacunkiem dla ofiar.
Jeśli chodzi o fakty, to Rzecznik nigdy nie kwestionował samej idei monitoringu wizyjnego. Domagał się jednak wielokrotnie, aby jego wprowadzanie i nadzorowanie było uregulowane ustawowo oraz odbywało się na przejrzystych zasadach. Korespondencja na ten temat między kolejnymi RPO a odpowiednimi resortami trwa od 2011 roku. Adresatem ostatnich wystąpień (29 kwietnia i 18 sierpnia br.) był minister M. Błaszczak.
Rzecznik zapewnia jednocześnie, że mimo kierowanych pod jego adresem przez szefa MSWiA insynuacji, jak ta dotycząca związku z wydarzeniami w Berlinie, nie zaprzestanie występować o prawne uregulowanie zasad funkcjonowania monitoringu wizyjnego w Polsce. Do tego zobowiązuje go Konstytucja i wnioski płynące od obywateli oraz organizacji społecznych.
RPO wyraża też pełną solidarność z obrońcami praw człowieka w Niemczech, jak również z rodziną polskiego obywatela, który zginął w zamachu oraz wszystkimi poszkodowanymi. Uważa, że w tych trudnych dla naszych sąsiadów chwilach należy ich wspierać, a nie rzucać nieodpowiedzialne i niczym nieuzasadnione oskarżenia.